3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Wzrasta liczba oszustw metodą 'na wnuczka'

Opublikowano  Zaktualizowano 

Region. Na Limanowszczyźnie wzrasta liczba oszustw popełnianych metodą „na wnuczka”. W telefonicznej rozmowie podają się za członka rodziny, który potrzebuje pomocy finansowej. By wyłudzić pieniądze od swoich ofiar, w wielu przypadkach przestępcy podają się też za policjantów. Limanowska policja apeluje więc do mieszkańców o zachowanie ostrożności.

Jak podaje limanowska policja, w ostatnim okresie czasu na terenie powiatu limanowskiego drastycznie wzrosła ilość przypadków usiłowania popełnienia oszustwa tzw. metodą „na wnuczka”.

- Sprawcy podając się za członka rodziny informują osoby pokrzywdzone o tym, że ulegli wypadkowi drogowemu bądź przebywają w szpitalu i są im potrzebne pieniądze na leczenie - informuje Komenda Powiatowa Policji w Limanowej.

Niejednokrotnie sprawcy podają się też za policjantów ścigających oszustów i zalecają poszkodowanym, aby wypłacili pieniądze z banku i stosowali się ściśle do ich instrukcji.

- Sprawcy posiadają niezwykłe zdolności do przekonywania ludzi, aby wypłacili pieniądze i dlatego osoby pokrzywdzone bez kontaktu z rodziną oraz innymi osobami ze swojego otoczenia nie są w stanie właściwie pokierować swoim postępowaniem, aby nie dać się oszukać - ostrzegają funkcjonariusze.

Policja limanowska mając na uwadze istniejące zagrożenie apeluje do mieszkańców, aby w przypadku otrzymania podobnych telefonów nie podejmowali decyzji finansowych bez kontaktu z członkiem rodziny, sąsiadem lub przyjacielem, którzy mogą pomóc w rozwianiu wszelkich wątpliwości, a w szczególności nawiązania kontaktu z osobą, która jest w potrzebie i sprawdzenia czy przekazana informacja polega na prawdzie.

- Jednocześnie informuję, że policja nigdy nie podejmuje czynności polegających na zlecaniu osobom wypłacenia pieniędzy i przekazania ich innym osobom lub policji oraz nie uzależnia swojego działania od jakichkolwiek wpłat - przypomina zastępca komendanta, mł. insp. Tadeusz Stachak.

W przypadku wątpliwości na podany temat można kontaktować się z policją na numer alarmowy 997 lub (0-18) 33-79-400.

Komentarze (4)

agatka981
2014-05-02 17:55:13
0 0
Moi starsi rodzice mieli telefon od kogoś, kto zwracał się do nich 'ciociu' 'wujku' i przekonywał ich, że jest w Irlandii i miał wypadek i jak nie wpłaci 9500zł to obetną mu nogi. Rozmówca bardzo płakał do telefonu i był bardzo przekonujący do czasu, aż mama powiedziała, że nie ma możliwości finansowych i że może przekazać wiadomość o tym wypadku jego rodzeństwu itp tylko żeby dokładnie powiedział kim jest, bo nie zrozumieli z kim rozmawiają. Ale niemalże uwierzyła w prawdziwość słów!!!
Odpowiedz
marcin92
2014-05-02 18:19:47
0 0
Miałem taki sam tel do domu. Odebrała Mama i rozmawiała niby z siostrzeńcem. I to samo było że jest w szpitalu tylko że w Londynie i potrzebuje 8500 zł na operacje bo mu nogi będą amputować. Później Mama dała mi do telefonu 'mojego kuzyna' i skurczybyk faktycznie gatke miał dobrą, tak że ja tez uwierzyłem z początku.
Odpowiedz
forfiter
2014-05-02 20:48:09
0 0
Jeśli ktoś się podaje za policjanta to łatwo go zweryfikować pytając co szyje szewc.
Jeśli odpowie poprawnie to znaczy że to oszust.
Odpowiedz
ciekawy
2014-05-03 10:41:30
0 0
starsze osoby można nabrać ale młodsze? jak rodzina może nie znać swoich kuzynów?? to jakas paranoja albo świadczy jakie to sa niby rodziny???
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wzrasta liczba oszustw metodą 'na wnuczka'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]