"Z powodu niskiej świadomości tej choroby pacjenci umierają na różnych oddziałach szpitalnych"
Niedokrwistość i niedobór płytek krwi mogą być objawem rzadkiej, śmiertelnej choroby, zakrzepowej plamicy małopłytkowej – powiedział PAP hematolog dr Michał Witkowski. Z powodu niskiej świadomości tej choroby pacjenci umierają na różnych oddziałach szpitalnych - dodał.
"Śmiertelność osób z nierozpoznaną i nieleczoną zakrzepową plamicą małopłytkową (TTP) dochodzi do 90 proc. Jednak dzięki wczesnej diagnostyce i leczeniu ratunkowemu oraz przyczynowemu chorzy ci mogą przez wiele lat nie mieć nawrotów choroby, a ryzyko ich zgonu drastycznie spada" – powiedział PAP hematolog dr Michał Witkowski z Wojewódzkiego Wielospecjalistycznego Centrum Onkologii i Traumatologii im. M. Kopernika w Łodzi, który działa również w Fundacji Na Rzecz Pomocy Chorym na Białaczki.
Jak ocenił, kluczowe jest jednak szybkie rozpoznanie TTP.
Zakrzepowa plamica małopłytkowa jest jedną z najrzadszych chorób krwi – występuje u 3 osób na 1 mln osób na rok. Jest związana z wrodzonym lub nabytym niedoborem enzymu ADAMTS-13 z grupy metaloproteinaz. "Jest to enzym, który rozcina ultraduże cząsteczki czynnika von Willebranda (zaangażowany w procesy krzepnięcia krwi) na mniejsze. W przypadku, gdy brakuje tego enzymu, do długich łańcuchów czynnika von Willebranda zaczynają się przyłączać płytki krwi i powstają skrzepy blokujące drobne naczyńka krwionośne" - tłumaczył dr Witkowski.
Zobacz również:Objawy są zależne od tego, w którym narządzie naczyńka zostaną zablokowane. "Najczęściej dotyczy to naczyń mózgu, więc w ok. 60 proc. przypadków są to objawy niedokrwienia mózgu, takie jak niedowłady, afazje (zaburzenia mowy), problemy ze wzrokiem, ale też drętwienia kończyn, bóle głowy i inne" - wymieniał hematolog. Może też dojść wystąpienia udaru niedokrwiennego.
Często odnotowuje się również zaburzenia dotyczące przewodu pokarmowego, jak bóle brzucha, nudności, wymioty, biegunki. "Gdy dojdzie do niedokrwienia serca mamy bóle w klatce piersiowej i zawał. W zasadzie każdy organ, do którego trafią takie małe skrzepy i w którym dojdzie do niedokrwienia, może dawać objawy" – tłumaczył dr Witkowski.
Ze względu na to, że płytki krwi tworzą konglomeraty z czynnikiem von Willebranda, spada ich poziom. Duże zmiany w ilości płytek mogą pojawiać się z dnia na dzień, a gdy ich poziom spadnie znacznie, może dochodzić do krwawień. U pacjentów z TTP dochodzi też do niedokrwistości, ponieważ podczas przeciskania się przez zapchane naczynia włosowate krwinki czerwone ulegają uszkodzeniu i rozpadowi.
Dlatego podstawę diagnostyki TTP stanowi morfologia, która jest badaniem prostym, tanim i szybko się je wykonuje. Gdy w badaniu pojawia się niedokrwistość i małopłytkowość, a dodatkowo pacjent ma objawy neurologiczne, z przewodu pokarmowego lub niedokrwienia innego narządu, lekarz powinien pomyśleć o TTP.
"Jeśli szpital, w którym odbywa się diagnostyka, nie ma oddziału hematologicznego, pacjent powinien być skierowany w trybie pilnym do placówki, która posiada taki oddział" – zaznaczył specjalista. Podkreślił, że czas ma tu ogromne znaczenie, ponieważ TTP może mieć przebieg piorunujący, jest stanem zagrożenia życia, a nieleczone prowadzi w 90 proc. do zgonu.
Dr Witkowski ocenił, że w Polsce konieczne jest poprawienie diagnostyki TTP. Po pierwsze, niezbędne jest zwiększenie świadomości na temat choroby, aby pacjenci szybciej trafiali na oddziały hematologiczne. Drugi problem stanowi fakt, że nie wszystkie oddziały hematologiczne w Polsce mają możliwość oznaczenia poziomu enzymu ADAMTS-13 w swojej placówce. "Niektóre oddziały wysyłają próbki do innych ośrodków, a wtedy na wyniki czeka się 2-3 dni, a gdy wypadnie w tym czasie weekend - jeszcze dłużej" – powiedział hematolog. Należy również wykonać test na obecność inhibitora ADAMTS-13. Jest to autoprzeciwciało blokujące ten enzym. Występuje u chorych z nabytą postacią TTP (aTTP), która ma charakter autoimmunologiczny, w przeciwieństwie do postaci wrodzonej uwarunkowanej genetycznie.
Dr Witkowski dodał, że wynik badania poziomu ADAMTS-13 jest niezbędny do rozpoznania TTP, jednak dopuszczalne jest wdrożenie leczenia ratunkowego zanim wynik będzie dostępny u tych pacjentów, u których ryzyko TTP jest wysokie. "Dużo prościej byłoby jednak, gdybyśmy taki wynik mieli, ponieważ wtedy możemy jak najszybciej wdrożyć pełne leczenie" – ocenił specjalista. Dobry dostęp do testów oceniających poziom ADAMTS-13 i inhibitora tego enzymu jest również potrzebny, by monitorować stan pacjenta, u którego doszło do remisji (wycofania objawów) choroby.
Leczenie ratunkowe pacjentów z TTP polega na zastosowaniu plazmaferezy (wymiana osocza krwi). Jej zadaniem jest uzupełnienie niedoboru ADAMTS-13, a jednocześnie – u pacjentów z postacią nabytą – odfiltrowanie przeciwciał przeciwko temu enzymowi.
Zgodnie ze standardami drugim leczeniem ratunkowym, które powinno być stosowane u chorych z aTTP, jest przeciwciało kaplacyzumab, który hamuje proces przyłączania się płytek krwi do czynnika von Willebranda. Następstwem tego jest zahamowanie tworzenia się nowych skrzepów wewnątrz naczyń krwionośnych.
Dr Witkowski zaznaczył, że zastosowanie leczenia celowanego w postaci kaplacyzumabu dodatkowo zmniejsza ryzyko zgonu pacjenta. "W zeszłym roku, gdy jeszcze nie dysponowaliśmy tym lekiem, zmarła nam na naszym oddziale młoda pacjentka z aTTP. Gdybyśmy mieli lek, to prawdopodobnie by przeżyła. Takich przypadków na pewno jest więcej, ponieważ chorzy nie zawsze trafiają z powodu różnych objawów na oddziały hematologiczne" – oceniła specjalista.
Kaplacyzumab przyczynia się również do tego, że pacjenci z aTTP mają mniej nawrotów choroby. "U części chorych nie obserwuje się nawrotów nawet przez kilka lat" – podkreślił hematolog. Lek jest podawany raz w ciągu trwania epizodu choroby – przez ok. miesiąc po zakończeniu plazmaferez. Nie jest on na razie w Polsce refundowany.
Hematolog wyjaśnił, że w przypadku nabytej postaci TTP stosuje się też leczenie przyczynowe, immunosupresyjne, które ma za zadanie hamować aktywność układu odpornościowego i produkcję autoprzeciwciał.
"Dziś najważniejsze jest dla nas to, by dotrzeć do świadomości lekarzy innych specjalizacji, ratowników medycznych oraz pacjentów z informacją, że często objawy choroby nie poddającej się standardowemu leczeniu mogą przy małej ilości płytek krwi alarmować o konieczności wykonania badania ADAMS 13 i ewentualnie sugerować zakrzepicę małopłytkową" – podsumował dr Witkowski.
(Nauka w Polsce, Joanna Morga/PAP)
Może Cię zaciekawić
Zatrzymany haker, który włamywał się do rządowej bazy danych, aby podrabiać recepty
Jak poinformowała w poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie Oliwia Bożek-Michalec, było to zatrzymanie kolejnej osoby w ś...
Czytaj więcejRaport: blisko 30 proc. konsumentów chce przynajmniej część żywności na święta kupić w internecie
Autorzy raportu zauważyli, że w przedświątecznych zakupach szczególne znaczenie dla konsumentów mają takie czynniki jak świeżość i wygląd ...
Czytaj więcejPoród na stacji benzynowej
Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 17. Po wezwaniu pomocy jako pierwsi na miejscu zjawili się strażacy z lokalnej OSP oraz zastęp PSP z Nowego...
Czytaj więcejPete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
W przemówieniu na Forum Obrony im. Ronalda Reagana szef Pentagonu nawoływał do zerwania z post-zimnowojennym konsensusem w polityce zagranicznej i ...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
Dr hab. inż. Artur Wyrwa, prof. AGH z Wydziału Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, powiedział PAP, że transformacja energe...
Czytaj więcejTerlecki przeprosił Nitrasa w Sejmie: ubolewam nad swoim zachowaniem
Chodzi o słowa Terleckiego skierowane w stronę posła KO - dwie z 9 listopada 2017 roku, jedną z 9 grudnia 2020 i jedną z 10 grudnia 2020 roku - k...
Czytaj więcejZmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
Ks. Prałat mgr Stefan Wal urodził się 20 lipca 1935 roku w Dębowej, jako syn Ignacego i Julii z domu Antas. Pochodził z parafii pw. św. Stanisł...
Czytaj więcej2 osoby z zarzutami w sprawie nielegalnego obrotu maszynami budowlanymi pochodzącymi zza granicy
Kilkumiesięczna operacja przynosi kolejne efekty W ramach prowadzonego postępowania śledczy od dłuższego czasu analizują powiązania pomiędzy ...
Czytaj więcej- Zatrzymany haker, który włamywał się do rządowej bazy danych, aby podrabiać recepty
- Raport: blisko 30 proc. konsumentów chce przynajmniej część żywności na święta kupić w internecie
- Poród na stacji benzynowej
- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
Komentarze (1)