12°   dziś 4°   jutro
Czwartek, 19 grudnia Gabriela, Grzegorz, Eleonora, Dariusz, Beniamin, Cobretti

Za ucieczkę jednego psa odpowiada... sześciu policjantów

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Sprawę wyjaśnia jeszcze prokuratura, ale policja ustaliła już osoby odpowiedzialne za ucieczkę z limanowskiej komendy psa, który zaatakował innego czworonoga i pogryzł jego właścicielkę. Sześciu funkcjonariuszy czeka postępowanie dyscyplinarne za niedopełnienie obowiązków.

Sześciu funkcjonariuszy policji jest odpowiedzialnych za sierpniowy incydent z psem, który po ucieczce z limanowskiej komendy, zaatakował na pobliskim osiedlu innego czworonoga i pogryzł jego właścicielkę.

To ustalenia poczynione w ramach wewnętrznego postępowania, które toczyło się niezależnie od prokuratorskiego śledztwa w tej sprawie.

- Całość materiałów w tej sprawie przekazano prokuraturze, jednak niezależnie od tego prowadzone było wewnętrzne postępowanie wyjaśniające. Zakończyło się ono ustaleniem sześciu osób, funkcjonariuszy policji, które są odpowiedzialne za ten incydent. Wobec każdej z nich prowadzone jest indywidualne postępowanie dyscyplinarne z powodu niedopełnienia obowiązków - powiedziała nam nadkom. Katarzyna Padło z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Przypomnijmy, że zdarzenie miało miejsce 3 sierpnia. Nie wiadomo jednak, czy to wtedy pies uciekł z komendy, gdyż według nieoficjalnych informacji doszło do tego dwa dni wcześniej.

Incydent wydarzył się na osiedlu przy ul. Zygmunta Augusta - spacerująca ze swoim psem kobieta zauważyła po drugiej stronie drogi owczarka niemieckiego. W pewnym momencie zwierze podbiegło i zaatakowało, chwytając w szczęki gardło mniejszego psa. Limanowianka starała się ratować swojego pupila - gdy rozdzielała zwierzęta, została pogryziona. Z pomocą przyszli przypadkowi świadkowie zdarzenia: przechodząca obok kobieta i kierowca ciężarówki, którzy zatrzymał się i odciągnął owczarka za pomocą pasów do zabezpieczania ładunku.

Kobieta trafiła do szpitala. O tym, że pogryzł ją policyjny pies, kobieta dowiedziała się dopiero po blisko trzech tygodniach od zdarzenia. W tym czasie, żona „właściciela” - policjanta będącego opiekunem psa - przyszła do niej z przeprosinami. Poszkodowana długo nie mogła upewnić się, że zwierze które ją pogryzło przeszło wszystkie wymagane szczepienia.

Okoliczności sprawy pozwalają podejrzewać, że mogła być „tuszowana” - o incydencie nie wiedziało nawet kierownictwo Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. Według naszych ustaleń, postępowanie wszczęto najprawdopodobniej dopiero wtedy, gdy zaczęliśmy zadawać pierwsze pytania.

Do sprawy będziemy powracać.

(Fot.: Małopolska Policja - Facebook)

Komentarze (8)

kpiarz
2015-09-30 11:03:30
0 1
Odpowiedzialność zbiorowa - jak to w stadzie... ;)
Odpowiedz
takjest
2015-09-30 11:31:10
0 1
i pomyslec jeden pies zrobil w konia szesciu funkcjonariuszy.:)
Odpowiedz
Doradca
2015-09-30 17:06:59
0 0
Mówią, że pies to przyjaciel a tu takie jaja.

Dosyć, że poszedł na panienki, pogryzł konkurenta i jego Panią to jeszcze 6 policjantów postawił w stan oskarżenia.

Ech te psy.
Odpowiedz
limal
2015-09-30 18:05:38
0 1
To są jakieś jaja .Mój pies jak uciekł z kojca i pogryzł turystę odpowiadałem sam jako właściciel, kartka od szczepienia i upomnienie , ale nie cała rodzina 8 osób . Sam wniosek kto ma odpowiedzieć na komendzie w Limanowej????
Odpowiedz
CUDNA
2015-09-30 20:02:43
0 0
Po takiej aferze Komendant główny w Warszawie powinien podać się do dymisji a wszystkich sześciu wysiudać na emerytury. hi,hi
Odpowiedz
stak
2015-09-30 20:41:49
0 0
o incydencie nie wiedziało nawet kierownictwo Komendy Powiatowej Policji w Limanowej- w mojej ocenie świadczyć to może o tym jak kierownictwo tej komendy zapoznaje się z bieżącymi wydarzeniami
Odpowiedz
wikijuda
2015-09-30 22:00:03
0 0
To taj jakby jedno dziecko miało sześciu ojców?
Odpowiedz
tofik
2015-10-01 00:14:43
0 0
Wygląda na to że to pies ludojad a ta kobieta cudem przeżyła...(A może to ona go pogoniła a on działał w obronie własnej ??? -pies nie złożył wyjaśnień do chwili obecnej) A jak to by był pies np. kogoś z Żwirki i Wigury ale z nr innego niż 7 czy innej limanowskiej ulicy to by nikt o niczym nie słyszał.... Przykre... No ale gdy w Jodłowniku stado krów narobiło trochę kup na boisku to odpowiedzialny był tylko JEDEN chłop. A tu jeden pies- i sześciu policjantów. SPRAWA POWAŻNA ale na PUDELKA............
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Za ucieczkę jednego psa odpowiada... sześciu policjantów"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]