Żądają jawności LACH'u. Sprawa w prokuraturze
Limanowa. Koncert „Limanowscy Artyści Dzieciom”, który odbył się w lutym z okazji 10-lecia Limanowskiej Akcji Charytatywnej, nie miał, jak się okazuje, wymiaru charytatywnego, a występujący na scenie artyści otrzymali honoraria ze sprzedaży biletów.
Nie wiadomo, jaka dokładnie była to kwota. Wiadomo natomiast, że publiczność była przekonana, iż kupując bilet, wspiera potrzebujących podopiecznych stowarzyszenia. Wątpliwości pojawiają się również przy innych aspektach działalności LACH - grupa rodziców żąda jawności w prowadzeniu finansów. Sprawa trafiła do prokuratury.
W lutym w Limanowskim Domu Kultury odbył się koncert „Limanowscy Artyści Dzieciom”, który miał być formą uświetnienia jubileuszu 10-lecia Limanowskiej Akcji Charytatywnej.
Na scenie przy pełnej sali widowiskowej LDK wystąpili wtedy wywodzący się z okolicy artyści - Mateusz Gurgul wraz ze swoim zespołem Gurgul Band, wokalistka Marta Florek, trębacz Przemek Sokół oraz kwartet smyczkowy Fusion Strings.
Choć wydarzenie w mniemaniu publiczności miało wymiar charytatywny, to w rzeczywistości nigdy takie nie było. Koncert który był autorskim programem artystów, miał charakter komercyjny i osoby występujące na scenie otrzymały wynagrodzenie zgodnie z podpisanymi wcześniej umowami.
Zdaniem prezes Limanowskiej Akcji Charytatywnej, koncert był reklamą dla stowarzyszenia i formą podziękowania wszystkim tym, którzy przez ostatnie dziesięć lat wspomagali działalność LACH. - Omawiając szczegóły koncertu, jak i w późniejszych wypowiedziach, nigdy nie wyraziłam się, że jest to koncert charytatywny - twierdzi Teresa Zabramny.
Koordynatorem projektu i autorem większości kompozycji był Mateusz Gurgul. W zapowiedziach wydarzenia, publikowanych na łamach portalu, mówił: - Kiedy otrzymałem propozycję przygotowania koncertu, szybko dotarło do mnie, że skoro adresatami wydarzenia są Limanowianie, a celem pomoc podopiecznym Limanowskiej Akcji Charytatywnej, to trzeba skorzystać z „kapitału artystycznego” jakim dysponuje miasto. Stąd tytuł koncertu Limanowscy artyści dzieciom. Tego dnia na scenie można było zobaczyć również Martę Florek, która przed koncertem zachęcała: - Nie bójmy się otworzyć serc by pomóc innym. Tak wiele dobrego możemy zrobić dla tych dzieci. Razem.
Jak powiedziała nam Teresa Zabramny, Limanowska Akcja Charytatywna nie musiała finansować tego wydarzenia – koszt zbilansował się z wpływami uzyskanymi z biletów. Limanowska Akcja Charytatywna nie musiała również płacić za wynajem sali widowiskowej LDK, a koszt nagłośnienia i obsługi zamknął się w granicach kilkuset złotych. Podopieczni zyskali o tyle, że obok tortu na 10-lecie znajdowała się puszka, do której można było składać datki. Jak jednak mówią rodzice, zebrane w ten sposób pieniądze jak dotąd nie zostały rozliczone. Zadaniem prezes LACH, dzięki koncertowi zwiększyła się także liczba wpływów na rzecz stowarzyszenia.
Mateusz Gurgul, z którym udało nam się w tej sprawie porozmawiać, odmówił udzielenia jakichkolwiek informacji na temat finansów, odsyłając nas z pytaniami do zarządu stowarzyszenia. Nie zechciał odpowiedzieć na pytanie, czy za występ otrzymał wynagrodzenie.
Choć nie znamy dokładnej kwoty honorariów. Wiadomo jedynie, że w sali widowiskowej mogło zgromadzić się około 350 osób, bilet kosztował 40 zł, a tzw. dostawki – 30 zł.
Nie są to jedyne wątpliwości związane z działalnością Limanowskiej Akcji Charytatywnej. Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić, wczoraj do Prokuratury Rejonowej w Limanowej wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Część rodziców podopiecznych LACH ma podejrzenia między innymi co do sposobu obracania finansami. Jak nas poinformowali, według ich wiedzy koszty związane z obsługą zarządu stowarzyszenia to prawie 30 tys. złotych rocznie.
- Informujemy, iż zaistniał konflikt pomiędzy Zarządem Stowarzyszenia, a jego członkami, który nie powstał z naszej przyczyny. Kilkoro rodziców napisało prośbę o szczegółowe zestawienia z operacji finansowych dotyczących ich dzieci, celem dotarcia do darczyńców i możliwości skierowania do nich podziękowań za wsparcie, jakie kierują do naszych chorych i niepełnosprawnych dzieci - piszą w wiadomości do redakcji.
Jak tłumaczą, wiedza o ilości środków wpłaconych przez darczyńców dla danego dziecka może ułatwić im rozplanowanie funduszy na leczenie i rehabilitację oraz podejmowanie organizowania kiermaszów czy kwest, gdyby pieniędzy brakowało.
- Próbowaliśmy omówić podczas spotkania członków stowarzyszenia kwestię założenia subkonta dla każdego dziecka, aby każdy rodzic mógł obserwować wszystkie operacje w sposób jasny i przejrzysty - dodają.
Po zadaniu wielu pytań na piśmie, skierowanym do Zarządu Stowarzyszenia, oraz po około trzech tygodniach bezskutecznego oczekiwania na odpowiedź, matki chorych i niepełnosprawnych dzieci zwróciły się z prośbą o pomoc do Starostwa Powiatowego w Limanowej. W umówionym terminie starosta Jan Puchała nie znalazł jednak czasu, by się z nimi spotkać. Po rozmowie z wicestarostą Franciszkiem Dziedziną oraz radcą prawnym urzędu ustalono, że Starostwo podejmie się zorganizowania mediacji dla obydwu stron. Spotkanie mediacyjne wyznaczono na godz. 9:30 w środę, 2 lipca.
- Pani prezes miała zostać zaproszona na spotkanie poprzez sekretariat starosty. Jednak na następny dzień otrzymałyśmy informację od sekretarki pana starosty, iż pani prezes nie odbiera telefonu. Stwierdziliśmy, że bez niej takie spotkanie nie ma sensu, dlatego z różnych telefonów próbowaliśmy się do niej dodzwonić, niestety bezskutecznie - relacjonują. - Następnego dnia rano zadzwoniłyśmy do sekretariatu z prośbą, by spotkania z panem starostą nie odwoływać, ponieważ chciałybyśmy przedstawić mu nasze stanowisko. Po pewnym czasie sekretarka oddzwoniła i poinformowała nas, że spotkanie nie może się odbyć, bo pan starosta ma już zaplanowane inne spotkania.
Matki dzieci, z uwagi na utrudnioną komunikację z zarządem LACH, postanowiły przedstawić Janowi Puchale kilka pytań, dotyczących funkcjonowania stowarzyszenia. - Przed godz. 10:00, kierując się w stronę sekretariatu, zobaczyłyśmy jak pan starosta wychodzi z panią prezes i panią skarbnik stowarzyszenia - mówią kobiety. - Zapytałyśmy pana starosty, czy znajdzie dla nas czas, powiedział jednak, że czasu w tym momencie nie ma. Zamienił z nami kilka słów w sekretariacie, proponując złożenie pisma na dziennik podawczy.
Starosta miał także powiedzieć, iż zleci przeprowadzenie kontroli działalności LACH. - Mamy nadzieję, że pan starosta słowa dotrzyma i taką kontrolę przeprowadzi. Mamy też nadzieję, że ktoś wysłucha nas, matek niepełnosprawnych i chorych dzieci, a nie tylko racji władz stowarzyszenia - dodają.
Kobiety twierdzą, że są bezsilne, gdyż poza codziennymi trudnościami związanymi z wychowywaniem ich cierpiących dzieci, przyszło im również zmagać się z problemami stowarzyszenia.
- Na koniec chyba pozostaje nam przeprosić władze stowarzyszenia oraz pana starostę za to, iż urodziły nam się chore dzieci. Czujemy się w obecnej sytuacji jak wykluczone społecznie. Jednakże naszą rolą jako matek, jest bronienie ich godności, bo one niestety są bezbronne - mówią.
Do tematu będziemy powracać.
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (56)
A y Kuba528 puknij się w ten głupi łeb.........
- Przed godz. 10: 00, kierując się w stronę sekretariatu, zobaczyłyśmy jak pan starosta wychodzi z panią prezes i panią skarbnik stowarzyszenia - mówią kobiety.
Drogie Mamy obawiam się, że ten sam Pan Radca Prawny rozmawiał z Panią Prezes i Panią Skarbnik Stowarzyszenia.
Jeżeli prawdziwe są fakty, że Pan Starosta odmówił Wam spotkania a w tym samym czasie spotkał się z władzami Stowarzyszenia to wygląda, co najmniej 'mało elegancko'.
Może któraś z Kancelarii Prawnych pomogłaby w wyjaśnieniu sprawy tak żeby Mamy dzieciaków mogły nabrać zaufania do Stowarzyszenia, jeżeli było wszystko oki a jeżeli nie było to trzeba zmienić zasady działania stowarzyszenia, tak żeby takie podejrzenia więcej nigdy się nie pojawiły.
Jeden prosty przykład z ostatnich dni, jak można pomagać bez zbędnego 'pośrednictwa'. Bo większość pośredników generuje koszt w postaci swojego istnienia, a co za tym idzie, uszczupla środki zebrane dla potrzebujących. Konto w banku - ja wpłacam, potrzebujący wypłaca, jedyny koszt, to kilka zł za prowadzenie rachunku dla banku, który ewentualnie również mógłby od tego odstąpić w geście dobrej woli. I po co pośrednicy?
Działaniem na prawdę charytatywnym można nazwać to, którego ewentualne koszty pokrywają sami zaangażowani w organizację nie oczekując ich zwrotu z ewentualnych datków na rzecz potrzebujących.
Zarząd LACH-u musi to wyjaśnić. Należy to wyjaśnić i myślę, że opinia publiczna powinna się dowiedzieć ile z tego koncertu dostały dzieci. Jak mieszkańcy Limanowej i okolic pomogli i komu kupując bilety na ten koncert ...
Wystarczy żeby członkowie Stowarzyszenia sprawdzili finanse organizacji oraz faktury za wydatki i wszystko stanie się jasne.
Po co rzucać podejrzenia bez konkretnych dowodów.
Zarząd LACH-u musi to wyjaśnić. Należy to wyjaśnić i myślę, że opinia publiczna powinna się dowiedzieć ile z tego koncertu dostały dzieci. Jak mieszkańcy Limanowej i okolic pomogli i komu kupując bilety na ten koncert ... '''''
Szczerze mówiąc, idąc na koncert i kupując bilet za 40 zł !!!!!!!!!!!! byłam przeświadczona, że wspieram podopiecznych Stowarzyszenia
'''Zastanawiam się ile osób dałoby 40 zł za bilet występujących artystów gdyby wiedzieli, że pieniądze nie pójdą w całości dla dzieci.'''
Ja osobiscie nigdy nie kupiłabym biletu za 40 zł, na koncert, który był nagłaśniany w mediach jako : CHARYTATYWNY ' majac świadomość, ze zyski z biletów będą honorariami dla Artystów. Poniżej pierwsze zdania w jaki sposób koncert był propadowany w mediach na dzień przed;
''''''Już jutro w Limanowskim Domu Kultury odbędzie się wyjątkowy koncert charytatywny. Na rzecz podopiecznych Limanowskiej Akcji Charytatywnej wystąpią lokalni artyści - Marta Florek, Gurgul Band wraz z Przemkiem Sokołem oraz Fusion Strings.
Jutro o godz. 17:00 w sali widowiskowej Limanowskiego Domu Kultury odbędzie się koncert na rzecz podopiecznych Limanowskiej Akcji Charytatywnej '''''''''
Dla mnie te słowa oznaczaja jedno; ze koncert był GHARYTATYWNY I MIAŁ WSPIERAĆ PODOPIECZNYCH STOWARZYSZENIA; CHORE, BEZBRONNE, NIEPEŁNOSPRAWNE DZIECI ............
I jeszcze jeden , mogłoby sie wydawać 'nieważny' komentarz, ktory ukazal sie pod artykułem z dnia 17. 02. podsumowującym koncert;
'''jestem ciekawy jaka kwota pieniedzy zostala zebrana i ile trafi do dzieci- podopiecznych akcji? na co pieniadze zostana przeznaczone ? dla kogo? w jakiej kwocie? mysle ze wszyscy powinnismy to wiedziec bo w koncu dzieki datkom ten biznes sie kreci ''''
Do dziś dzień nikt nie zna odpowiedzi na powyższe pytania, mimo, że po koncercie, obok tortu na 10-lecie została postawiona puszka, do której można było składać datki - i tu nasuwa sie pytanie; skoro puszka, zbiórka publiczna, jak wszystkie inne zbiorki publiczne powinno zostać podane do wiadomości publicznej, jaka kwota w niej się znajdowala po podliczeniu i na jaki cel została wydatkowana ( no bo chyba nie na honoraria ??? )
Resztę pozostawiam do osobistych rozmyslań.......
A jaką skutecznością, czy też mówiąc językiem inżynieryjnym, 'sprawnością' może się pochwalić LACH? Chętnie bym się dowiedział...
Z wielkim żalem zajmuję głos odnośnie Hien cmentarnych, kiedyś napisałem rozszyfrować ten skrót to nie Limanowska Akcja Charytatywna, Limanowska Akcja Chapania, pisałem wtedy o przekrętach, o najdroższym wolontarjacie na świecie ta akcja limanowska pochłania z pieniędzy dzieci niepełnosprawnych które potrzebują 24 godz opieki przynajmniej jednego z rodziców ponad 30 tysięcy zł. Dlatego głęboko wierzę że do czasu zakończenia dochodzenia Prokuratury Limanowskiej, temat nie zostanie zamieciony pod dywan, dow, mój wpis o hienach i innych przekrętach był obecny kilka minut około 5 póżniej w trybie pilnym został szybko usunięty, osobiście chcę zająć się tematem i w miarę kiedy dotrę do żródeł pisemnych będę starał się poinformować Państwa o wynikach mojego śledztwa, na pierwszy ogień mam publiczne pytania żebyście Państwo mogli zapoznać się osobiście z odpowiedziami. 1-sze pytanie do Jego Królewskiej Mości Króla 1-szego Jana Puchały czy Jaśnie nam Panujący wie o tym że ci 'WOLONTARIUSZE' ZA PIENIĄDZE poddanych wykupili lub wynajmują apartamentowiec na ul.Z.Augusta płacąc za niego czyt.'koszty zarządu' 30 tys.zł.rocznie tylko za to że nic nie robiąc siedzą i pierdzą w stołki, ale żeby im w d*** było ciepło to trzeba zapłacić jeszcze za ogrzewanie, kto za to płaci??? czy królestwo J.K.M czytaj my podatnicy czy L.A.Chapania za pieniądze tych dzieci, których rodziców nie stać nawet na zakupienie konserw chcąc jechać na wakacje gdzie kolwiek na jakiś turnus rehabilitacyjny.
Po drugie czy normalnie jeśli wszystko jest uczciwe, jest problem z ałożeniem tzw subkont dla każdego dziecka gdzie pieniądze są przelewane imiennie, a hieny tylko przez to że trzymają pieniądze na koncie 'swoim' przez rok nie dają odsetek za tak zwaną lokatę dzieciom NIEPEŁNOSPRAWNYM.
Po 3-cie czy zamierza do czasu zakończenia śledztwa zawiesić w czynnościach Jej Ekscelencję Panią Teresę Zabramny w czynnościach ' chodzi mi żeby nie było casusu Piekiełka, czy mają to zrobić wyborcy, no ale wtedy nie może być mowy o jakimkolwiek honorze, nie mówię o uczuciach wyższych, empatia, sumienie itp.
antymon, jak tylko dotrę do dokumentów to prześlę to wszystko do publicznej wiadomości, chyba że Prokuratura dla dobra śledztwa a ma takie prawo zabroni mi
jakikolwiek komentarz w tej sprawie ale chcę żebyś wiedział że setki razy umawiali sie z jego K.M Jasiem 1-szym Jaśnie nam panującym ale niestety nie miał czasu dal swoje chaniebne czyny jak jeszcze dołożyć tym Matkom tak okrutnie doświadczonych przez los nie mam słów na to wszystko był już taki jeden Adolf miał na imię.Pozdrawiam w miarę toczącego się śledztwa i dotarcia do nowych dokumentów , postaram się Państwa informować na bieżąco o wszystkich przekrętach o jakich podejmę jakąkolwiek .wiadomośc.Z wyrazami szacunku.
I jeszcze jedno, co mnie jednak zdumiało. Rodzice chcieliby poznać darczyńców, powzięli kroki w tym względzie i... Cisza! Czy mam rozumieć, że dla >odruchu serca<, rodzice dotknięci przez los są obywatelami gorszej kategorii? Przecież to jest ograniczanie ich prawa do informacji!
I do artystów! Kochani! Jeżeli wzięliście kasę... Wstyd. Palnę więc artystycznie: musicie żreć ośmiorniczki, zapiekanka nie wystarczy?
'Serdecznie zapraszamy na koncert LIMANOWSCY ARTYŚCI DZIECIOM
Wyjątkowy koncert na rzecz podopiecznych Limanowskiej Akcji Charytatywnej, odbędzie się 16 lutego o gdzinie 17.00 w Limanowskim Domu Kultury.
Program artystyczny został przygotowany specjalnie na to wydarzenie. Bilety do nabycia w sekretariacie LDK (8-16) oraz kasie kina (16-19)
LIMANOWSCY ARTYŚCI DZIECIOM
MARTA FLOREK
PRZEMYSŁAW SOKÓŁ
GURGUL BAND
FUSION STRINGS'
http://gurgulmateusz.com/news/885/1059/Serdecznie%20zapraszamy%20na%20koncert%20LIMANOWSCY%20ARTY%C5%9ACI%20DZIECIOM/wiadomosc.html
Przecież, to artyści zrobili sobie reklamę, a LACH im za to zapłacił.
A to podziękowanie kosztowało każdego 40 zł, na gaże dla artystów.
'Limanowscy Artyści Dzieciom' - przecież nie można było inaczej tego odebrać, jak występ charytatywny.
A więc artyści oddajcie pieniądze dzieciom!!!
A pani prezes niech się publicznie z tego dokładnie wytłumaczy i rozliczy, bo zakrawa to na zamierzony przekręt.
A na plakacie https://pl-pl.facebook.com/photo.php?fbid=474694225972704&set=a.274478472660948.58957.269725706469558&type=1&theater
Na stronie artystów
https://www.facebook.com/events/242729522556861/?ref=22
I nie próbujcie usuwać bo internet pamięta.....
Nawet artykuł o kontrowersjach w jakimś prywatnym stowarzyszeniu to okazja, żeby opluć starostę.
Kto wie, może zaraz okaże się, że molestowany antyterrorysta, o którym pisano kilka dni temu, też nie otrzymał wsparcia od władz powiatu.
Na szczęście jest dobry i kompetentny Bieda, który doprowadził do przedterminowego oddania do użytku wspaniałego placu targowego.
Jakie państwo,taka kultura.
Czego się spodziewaliście?
Myśleliście,że ktoś pomoże komuś za darmo?
Wy pracujecie za darmo?
Nawet jak coś robimy za darmo w sensie finansowym to i tak mając na względzie inne profity.
Kultura też musi zjeść,wypić,zapalić bo nikt głodował nie będzie,nawet gdy cel jest szczytny.
Jakoś trzeba dojechać na występ i coś potem zjeść i napić się czegoś i do domu jakąś kaskę trzeba przywieść bo w domu czeka żona i dzieci podobne do waszych pociech.
Artysta to też człowiek i nie zapominajcie o tym a koncert na pewno wspierał dzieci bo nikt złodziejem nie jest w tym gronie wrażliwych i pełnych empatii ludzi.Chciało by się zło zobaczyć,podobne do tego w jakim na co dzień broczymy,tam gdzie dla kontrastu go nie ma i nigdy nie będzie ale kto zrozumie artystów,dziwaków,śmiesznych dla tego świata dobrodziejów-biedaków co grają dla samego grania o mamonie a nie dla niej samej..
,że to nie jest żadna nagonka na Pana Starostę ,bo przecież On też pomaga w organizacji szeregu imprez kierowanych do niepełnosprawnych dzieci,myślę ,że popełnił błąd nie chcąc rozmawiać z matkami,bo Panie z zarządu go omamiły a w nich już tylko chyba sama nienawiść.Dziwie się bo przecież one były inicjatorkami Stowarzyszenia a teraz działają tak na nie korzyść jego wizerunku.Rodzic niepełnosprawnego dziecka to też człowiek ,a Panie z Zarządu przede wszystkim powinny szanować swoich członków,rozumieć jak ciężkie jest życie matek ,które oddają całe siebie swoim pociechom.Jest to niepojęte jak Panie chciały zarabiać mogły otworzyć Firmę ,a nie Stowarzyszenie.Powinny te matki przeprosić.
Byl koncert reklamowany w mediach i na plakatach jako 'Limanowscy Artysci Dzieciom' i z tego wlasnie powodu, ja tez mam taki maly zal do Artystow, dlaczego nie wystapili charytatywnie i dlaczego ten koncert mial charakter komercyjny?
Jezeli to Stowarzyszenie posiada status pozytku publicznego, tak wiec kazde skladki, datki i przedewszystkim wydatki itd. powinny byc do publicznego wgladu, nie wiem, moge sie mylic, moze sa to 'tajne' informacje.
Przesledzilem strone internetowa http://lach.limanowa.eu/
poczytalem o statucie, spojrzalem na regulamin, sprawozdania itd. Jest tam rowniez kilka informacji na temat roznych innych akcji z dokladnymi zebranymi kwotami, o tym ze 'Stowarzyszenie podjęło współpracę z Bankiem żywności mieszczącym się w Krakowie przy ul. Zabłocie. Od tego czasu z pomocy tej korzysta rocznie około trzech tys. osób – mieszkańców Limanowej i okolic. Pomiędzy podopiecznych Ośrodków Pomocy Społecznej zostaje rozprowadzone przez nas około 120 ton żywności rocznie.'
Sa tam ciekawe, cieszace i dobre informacje.
Przeczytalem rowniez oswiadczenie Pani Prezes na pierwszej stronie: 'Ponieważ ciągle słyszymy pytania, jaki procent z wpłacanych pieniędzy na konto podopiecznych otrzymają bezpośrednio zainteresowani, oświadczam, że 100% wpłacanych pieniędzy jest wykorzystywane przez podopiecznych. Stowarzyszenie nie pomniejsza tej kwoty nawet o grosik.'
Oprocz Pani Prezes, jest rowniez Wiceprezes, Skarbnik, Sekretarz i kilku innych Czlonkow zarzadu, jest rowniez Przewodniczacy komisji rewizyjnej, Czlonkowie tej komisji, Koordynator Wolontariuszy.
Nie znalazlem zadnych informacji na temat tego koncertu, wiec nie dziwie sie Wam szukajacych dokladniejszych danych....ale i tak dalej nie wiem o co w tym wszystkim 'lotto'...
Czy moze o to ze '...w mniemaniu publiczności miało wymiar charytatywny, to w rzeczywistości nigdy takie nie było...' ?
Jak myslicie, kto 'omniemanil' publicznosc?
'Zdaniem prezes Limanowskiej Akcji Charytatywnej, koncert był reklamą dla stowarzyszenia i formą podziękowania wszystkim tym, którzy przez ostatnie dziesięć lat wspomagali działalność LACH. -Omawiając szczegóły koncertu, jak i w późniejszych wypowiedziach, nigdy nie wyraziłam się, że jest to koncert charytatywny - twierdzi Teresa Zabramny.'
Szukalem w roznych wczesniejszych informacjach, zrodlach, portalach itd., nigdzie nie przeczytalem, aby Pani Zabramny wyrazala sie w ten sposob, ze jest to koncert charytatywny. Jest wiele artykulow, publikacji i ogloszen, ze jest to 'koncert charytatywny'. Sa to slowa napisane przez autorow tych publikacji i ogloszen jak rowniez przez samego koordynatora tego projektu.
Podaje przyklady:
'Już jutro w Limanowskim Domu Kultury odbędzie się wyjątkowy koncert charytatywny. Na rzecz podopiecznych Limanowskiej Akcji Charytatywnej wystąpią lokalni artyści...'
'Zapraszamy na wyjątkowy, premierowy koncert charytatywny...'
'Jak powiedziała nam Teresa Zabramny, Limanowska Akcja Charytatywna nie musiała finansować tego wydarzenia – koszt zbilansował się z wpływami uzyskanymi z biletów. Limanowska Akcja Charytatywna nie musiała również płacić za wynajem sali widowiskowej LDK, a koszt nagłośnienia i obsługi zamknął się w granicach kilkuset złotych. Podopieczni zyskali o tyle, że obok tortu na 10-lecie znajdowała się puszka, do której można było składać datki. Jak jednak mówią rodzice, zebrane w ten sposób pieniądze jak dotąd nie zostały rozliczone.'
Dlaczego zebrane pieniazki z tej puszki nie zostaly rozliczone do tej pory?
Co to znaczy ze...' koszt zbilansował się z wpływami uzyskanymi z biletów'?
Czyli mam rozumiec ze wszystko wyszlo na zero?
Dlaczego nikt nie zapytal Komisji Rewizyjnej pod koniec lutego, dlaczego ta sprawa jest teraz w lipcu naglasniania?
Napiszcie cos 'konkretniejszego', jak na razie to 'rzuciliscie haslo' o sprawie trafionej do prokuratury, 'wrzuciliscie' do publicznej wiadomosci jakies watpliwosci, co oczywiscie w tej chwili rowna sie dla wielu Czytelnikow prawdopodobnie brakiem dalszego zaufania do LACH-a, juz nawet ktos tam miesza w to Staroste, ktos tam porownuje do Unicef, pod publikacja padaja oskarzenia itd... to nie jest 'fair' wedlug mnie.
Ciekaw jestem rowniez, kto jest autorem i projektantem tego plakatu z 'interesujacym' tytulem, ktory to wlasnie wprowadzil wielu w blad?
Jesli 'koncert był reklamą dla Stowarzyszenia i formą podziękowania wszystkim tym, którzy przez ostatnie dziesięć lat wspomagali działalność LACH', to ja proponuje, aby nastepnym razem informowac dokladniej wszystkich, bez 'chwytliwych' tytulow, by nie bylo takich wlasnie problemow.
Brakuje mi tutaj kilku waznych faktow, dlatego ciezko jest mi napisac jakakolwiek opinie. W zwiazku z tym zadaje rozne pytania...no ale jezeli pojawily sie watpliwosci rowniez przy innych aspektach dzialalnosci LACH-a, sprawa trafila do prokuratury, wiec nic mi nie pozostaje jak tylko zaczekac na wynik sledztwa i dzialan prokuratury...
Pozdrawiam.
PS.
'Limanowscy Artysci Dzieciom' - bardzo ladnie ten tytul brzmi!
Jednak pytanie pozostaje dalej bez odpowiedzi, co wlasciwie bylo dla tych chorych Dzieci, co bylo na rzecz Podopiecznych i co pozostalo dla Nich po tym 'wyjatkowym i premierowym koncercie charytatywnym'...?
Dobranoc.
nie znam akcji charytatywnej, która robiłaby koncert żeby podziękować komuś itp. i przy okazji nie zbierać pieniędzy lub pieniędzy z biletów nie przekazać dzieciom czy podopiecznym.
Żenada. Artyści Limanowscy Dzieciom ... koncert realizowany przez Akcję Charytatywną - jak ktokolwiek do licha miał to zrozumieć inaczej niż jako koncert charytatywny ???
Opinia publiczna oraz Ci, którzy zakupili bilety zostali wprowadzeni w błąd.
Mam nadzieję, że Prokuratura solidnie się zabierze do tematu i prześwietli LACH.
A w Zarządzie Zabramny i Obrzutowa - nie dziwi nic, ale dopóki się komuś nie udowodni winy nie można go piętnować - poczekajmy zatem na Prokuraturę ...
Wedlug Ciebie 'pierdziele glupoty'...przepraszam i prosze Cie o wybaczenie...
...mnie jako glupiemu tylko sie wydaje, ze piszemy o tym samym, czyli wprowadzaniu opinii publicznej w blad...:)
Pozdrawiam i dobrej nocy zycze.
Zabić odpowiedzialnych za ... oznacza zrobić dobry uczynek. :)
Hm,na Facebooku jest taka Stronka 'Limanowska Akcja Charytatywna' a tam w dniu 04.01.2014 informacja :
'Już 16.02 nasi artyści zaprezentują się na scenie Limanowskiego Domu Kultury - przybywajcie tłumnie
Zapraszamy!
Udostępniamy informację!!' i adres przekierowania a tam :
'Zapraszamy na wyjątkowy, premierowy koncert charytatywny. Wykonamy autorskie kompozycje w powiększonym składzie. To jeden z ważniejszych dla nas koncertów w Nowym Roku. Zagramy z wyjątkowymi muzykami takimi jak: Marta Florek, Przemek Sokół i Fusion Strings.
Premierowy koncert !!!
Premierowe brzmienie !!!
Nie może Was zabraknąć !!!
Do zobaczenia.'
LIMANOWSKA AKCJA CHARYTATYWNA 31 stycznia:
Do wyjątkowego koncertu już coraz bliżej! Serdecznie Zapraszamy !!!
i link : https://www.youtube.com/watch?v=w1iUBOPchN8
13 lutego informacja : 'Koncert już w najbliższą niedzielę ! Zapraszamy' i kolejny raz link :
https://www.youtube.com/watch?v=w1iUBOPchN8#t=17
Może to zmyliło wszystkich wszak były to informacje pochodzące, Pani Prezes z Limanowskiej Akcji Charytatywnej.
Plakaty z Waszym logiem informowały 'Limanowscy Artyści Dzieciom'.
@ namoR 'Szukalem w roznych wczesniejszych informacjach, zrodlach, portalach itd., nigdzie nie przeczytalem, aby Pani Zabramny wyrazala sie w ten sposob, ze jest to koncert charytatywny'
No tak, faktycznie ;)
nie zakładać z góry najgorsze. To że organizacja charytatywna robi sobie koncert z którego nie przeznacza kasy na dzieciaki to nie jest nic złego ani nadzwyczajnego. Kilka tyg temu byłem na takim koncercie jednej z ogólnopolskich fundacji i jest ok - sprzedaż wejściówek pokryła koszty - ludzie się bawili, fundacja się promowała - wszystko ok z jednego prostego powodu - nikt nie wspominał ze kasa z biletów pójdzie na cele charytatywne. Wiec według mnie tu jest główny i mam nadzieje jedyny problem ze informacja o tym ze to koncert na rzecz podopiecznych obiegła media i nawet jeśli nie wyszła z LACHu to LACH w żaden sposób tego nie prostowal. Martwi mnie jedno - ze taka sama informacje powielali sami artyści w nim uczestniczący. Wiec albo wiedzieli że to nie charytatywny ale jako wrażliwe dusze wiedzieli że takimi hasłami będzie łatwiej zebrać publikę albo myśleli ze to charytatywny i mimo tego wzięli za to pieniądze. Nie wiem co gorsze - wiem natomiast ze plan taniej promocji w rejonie bazującej na ludzkich emocjach tym razem się nie powiódł...reasumując sprawę LACHu szybko i rzetelnie wyjaśnić i równie szeroko wyjaśnienia te opinii publicznej podać, coby wiary w bezinteresowna pomoc nie straciła a 'artystom' życzę managerów coby do takich niedopuszczalnych wtop nie dopuszczali ;)
Zobacz na te przykladowe linki:
http://www.ldk.limanowa.pl/nwm/137/limanowscy-artysci-dzieciom---koncert-charytatywny
http://limanowa.in/wydarzenia/news,16738.html
Innych wielu zrodel informacji nie moge podac z wiadomych powodow.
Nie mam strony na 'fejsbuku', dlatego tez tam nigdy nie zagladam. Nie wiem w jakim celu podajesz linki do 'spotu' reklamowego zmontowanego przez firme Eskaton, nawet nie wiem dla kogo to bylo zrobione, czy dla Stowarzyszenia czy moze dla koordynatora tego projektu, Pana Mateusza Gurguli?
Wedlug mnie kazdy zespol, manager,organizator, artysta czy koordynator przed jakimkolwiek koncertem bedzie staral sie reklamowac swoj wystep jak najwiecej i wszedzie z wiadomych powodow.
Wedlug mnie, problem z tym koncertem polegal na tym, iz wielu ktorzy przyszli, bylo przekonanych, ze caly dochod zostanie przeznaczony w calosci na pomoc dla potrzebujacych chorych dzieci.
Wielu rowniez wierzylo w to, ze tytul 'Limanowscy Artysci Dzieciom' oznacza, ze nie bedzie to impreza komercyjna, ale charytatywna. Z jednej strony takie zaproszenie lub tytul zobowiazuje i troche mam taki maly zal do artystow, ze nie bylo to charytatywnie, ale z drugiej strony tez wiem z doswiadczenia, jak wielkie jest to wyzwanie i ile czasu zajmuje przygotowanie takiego autorskiego programu do wykonania 'na zywo'.
Kto tu zawinil w tej dezinformacji i wprowadzeniu wielu w blad?
Ja nie wiem... LACH, koordynator projektu, rozne zrodla informacji publicznej, autorzy tych publikacji lub ogloszen, strony facebook, autor plakatu czy spotu reklamowego, artysci, zarzad Stowarzyszenia itp.?
W przeciwienstwie do Ciebie 'Doradco', ja nie moge wskazac winnych tego calego zamieszania, ale tak jak pisalem wyzej, kazde skladki, datki i przedewszystkim wydatki, wedlug mnie powinny byc do wgladu, nie tylko dla calego zarzadu Stowarzyszenia ale rowniez dla Rodzicow tych dzieci.
W jednej z publikacji na tym portalu zaraz po tym koncercie czytalem takie slowa:
'Gdy organizowaliśmy piąte urodziny, byliśmy jeszcze trochę nieśmiali, nie wiedzieliśmy jak ludzie postrzegają naszą działalność. Teraz odwagi dodaje nam to, że wiele osób, jak się wydaje, ceni to co robimy. Wierzy w nas. To jest cudowne - mówi Teresa Zabramny. - Cudowne jest też to, że możemy pomagać. Że ludzie do nas chcą przychodzić po pomoc - dodaje. - Od pewnego czasu to wszystko tak się rozwinęło, że rodzice tych dzieci wspomagają się nawzajem. To jest bardzo ważne. Myślę, że łączą nas więzy takie, jak w rodzinie. A na pewno chciałabym, żeby tak było -mówi Teresa Zabramny.
http://limanowa.in/wydarzenia/news;wyjatkowy-koncert-na-x-leciu-lachu,16759.html
Co sie wydarzylo od tamtego czasu, ze te wiezy rodzinne sie pogorszyly?
Dziwie sie niezmiernie, ze kilka osob nawet w takich sprawach nie potrafi sie jakos tak normalnie po ludzku porozumiec i wyjasnic wszelkie watpliwosci bez szukania pomocy Prokuratury...
...ehh...sprawa mnie osobiscie nie dotyczy i chyba za duzo juz tutaj napisalem...wybaczcie prosze...zawsze tak jest, jak cos mi 'nie gra' lub malo wiem to pisze i duzo pytam :)
...ale jak tu nic nie pisac, gdy co poniektorzy sa mistrzami w 'rozpylaniu' kolejnych, niepotrzebnych, nikomu nie sluzacych i nigdy do konca nie wyjasnianych lokalnych 'afer limanowskich' slynnych poza granice naszej Ojczyzny...
...no ale jak uwielbiacie sie klocic, lubicie publiczne oskarzenia, sady, samosady, prowokacje itd...prosze bardzo!
Nikt Wam tego nie moze zabronic!
Publikujcie i komentujcie setki artykulow i komentarzy tego typu...tak tak tak... ludzie to lubia, niech komentuja, niech prowokuja, oskarzaja i osadzaja, niech sie kloca, poczytnosc i klikanie wzrasta, byle do przodu, byle 'po trupach'...
...kto by sie tam przejmowal jakims zaufaniem publicznym do jedynej w Waszym regionie organizacji charytatywnej.... byle dalej, byle 'po trupach', byle klikanie bylo jak najwieksze, ludzie to lubia....
Ej ludzie ludzie...
Podoba mi sie Twoj komentarz pod ktorym sie podpisuje rowniez.
Dodam tylko, ze bardzo latwo i szybko mozna zniszczyc zaufanie ludzi, ale odbudowac jest niezmiernie ciezko i zajmuje to dlugi okres czasu...mam nadzieje, ze te szybkie i rzetelne wyjasnienia od kogokolwiek pojawia sie tutaj jak najszybciej dla dobra przedewszystkim tych potrzebujacych pomocy wielu dzieci.
Dlatego, ze u Was jest w tej chwili juz poranek wiec zycze wszystkim superowego i pozytywnego dnia.
Dla mnie dosc pisania na dzisiaj. Ide spac ;)
Pozdrawiam.
Ująłeś to pięknie.
W razie 'W' to Twoim zdaniem ja wskazałem winnego całego zamieszania Ty oczywiście nic, ale to nic nie napisałeś.
Napisałem ' Może to zmyliło wszystkich wszak były to informacje pochodzące, Pani Prezes z Limanowskiej Akcji Charytatywnej.
Plakaty z Waszym logiem informowały 'Limanowscy Artyści Dzieciom'. '
Gdybyś był łaskaw i przeczytał własne komentarze pod tym tematem i przestał wmawiać w innych to, co sam napisałeś byłbym Ci wdzięczny.
Jako ,że mam dostęp do ciekawej korespondencji między matkami podopiecznych a Zarządem Lach, pozwolę sobie ją tutaj udostępnić, może opinii publicznej 'otworzą ' się oczy, jak traktowane są matki chorych dzieci
Pierwsze pismo - prośba matek o wgląd do wydruków z wpłat dla ich dzieci oraz aktualnej sumy zgromadzonych środków, celem podziękowania darczyńcom, jak również możliwości rozplanowania dalszego leczenia i rehabilitacji pod kątem finansowym;
dane osobowe wykropkowane......
………………………. Limanowa 19.05.2014 r.
……………………….
34-600 Limanowa
Limanowska Akcja Charytatywna
Ul. Zygmunta Augusta 10
34-600 Limanowa
SZ.P. Prezes ……………………………….
Skarbnik …………………………………….
Zwracam się z uprzejmą prośbą udostępnienia zestawień operacji finansowych: wpłaty, wypłaty, oraz zestawienie wpłat z 1% podatku dochodowego od podatników .Wpłaty te przesyłane są przez darczyńców na leczenie ,rehabilitację mojego syna …………………. Uprzejmie proszę o wykaz wpłat od 01.01.2013r do dnia dzisiejszego. Zgodnie z kolejnością wpływów( daty i lista darczyńców).Proszę również o informacje na temat stanu środków na dzień dzisiejszy na koncie mojego synka ……………….tj. 19.05.2014 r. oraz o pisemne potwierdzenie członkowstwa w Stowarzyszeniu Limanowska Akcja Charytatywna mojego syna…………………. wraz z datą przystąpienia.
Proszę o udostępnienia wyżej wymienionych informacji w terminie 7 dni od otrzymania niniejszego pisma.
Z wyrazami szacunku
………………………………..
oraz odpowiedź Zarządu Lach na powyższe pismo;
LOGO LACHU Limanowa, dnia 2 czerwca 2014 r.
Szanowna Pani
.............. ..............
W związku z kierowanymi przez Panią wobec Stowarzyszenia Limanowska Akcja Charytatywna w Limanowej zarzutami w przedmiocie niewłaściwego oraz nieprzejrzystego rozliczania dokonywanych przez darczyńców wpłat na rzecz Pani syna …………….., celem wyjaśnienia wszelkich wątpliwości i kierowanych zarzutów, Zarząd Stowarzyszenia uprzejmie zaprasza na spotkanie w dniu 16.06.2014 r., (poniedziałek) o godz. 17:30 w siedzibie Stowarzyszenia przy ul. Zygmunta Augusta 10 w Limanowej.
Brak stawienia się na spotkanie w/w terminie bez usprawiedliwienia może zostać uznane za naruszenie zasad statutowych Stowarzyszenia i pociągnąć za sobą odpowiednie sankcje związanie z członkostwem w Stowarzyszeniu.
Jednocześnie przypomina się, iż Stowarzyszenie Limanowska Akcja Charytatywna w Limanowej jest organizacją dobrowolną, działającą na zasadach wolontariatu, opierającą swą działalność na pracy społecznej członków Stowarzyszenia, którzy zobowiązani są do przestrzegania zasad etycznych, w tym dbania o dobre imię organizacji. Celem działalności Stowarzyszenia jest prowadzenie szeroko rozumianej działalności charytatywnej i niesienie pomocy osobom chorym oraz w trudnej sytuacji życiowej. Działalność Stowarzyszenia jest w pełni transparentna i przejrzysta. Stowarzyszenie jako organizacja pożytku publicznego w pełni wywiązuje się z nałożonych na nie obowiązków, w tym szczegółowego rozliczania dokonywanych wpłat z tzw. 1% przed właściwymi organami państwowymi do tego powołanymi.
Z poważaniem:
PREZES ZARZĄDU
Według mojej wiedzy zostały zaproszone cztery matki ( ciekawe, czy w stosunku do dwóch nieobecnych zostały wyciągnięte konsekwencje jak czytamy w powyższym piśmie, cyt ; 'Brak stawienia się na spotkanie w/w terminie bez usprawiedliwienia może zostać uznane za naruszenie zasad statutowych Stowarzyszenia i pociągnąć za sobą odpowiednie sankcje związanie z członkostwem w Stowarzyszeniu ' )......
Matki przedłożyły Zarządowi Lach pisma z prośbami o założenie subkonta dla każdego dziecka oraz o rozliczenie się przez Zarząd z wyżej opisywanego koncertu, oraz szereg innych pytań na piśmie.... Przebiegu spotkania nie będę opisywać w całości, gdyż pewne jego momenty nie nadają się nawet do upubliczniania ( kwestia odnoszenia się Zarządu do matek )
Matki natomiast po złożeniu w/w pism dostały bezpośrednią propozycję od Zarządu, aby opuściły szeregi Stowarzyszenia.........
Zastanawia mnie zatem jedna rzecz, czy rodzice podopiecznych nie mają prawa o nic prosić/pytać, nie mogą wiedzieć na jakie cele zostają wydatkowane pieniądze ( tzw. cele statutowe Stowarzyszenia, na jaki cel ? jaka kwota ), skoro część tych pieniędzy to kwota uzyskana z oprocentowania środków zdeponowanych na lokatach terminowych ( są to lokaty założone z pieniędzy podopiecznych o które zabiegają/starają się rodzice podopiecznych )
Ujęte w w/w piśmie od Zarządu; ' Jednocześnie przypomina się, iż Stowarzyszenie Limanowska Akcja Charytatywna w Limanowej jest organizacją dobrowolną, działającą na zasadach wolontariatu, opierającą swą działalność na pracy społecznej członków Stowarzyszenia' mimo wszystko również daje do myślenia.......
Matkom udało sie dowiedzieć na zebraniu od Pani Skarbnik, że wszystkie osoby w Zarządzie 'pracują PROBONO' ( Pro bono (od łac. pro bono publico - dla dobra publicznego) - określenie oznaczające usługi profesjonalne wykonywane dobrowolnie i bezpłatnie, w interesie publicznym, szczególnie dla osób, których na te usługi nie stać )......niestety ponad 3 tygodnie później z pisma wysłanego przez Zarząd Lach do wszystkich członków oraz Pana Burmistrza i Pana Starosty dowiadujemy się, że wynagrodzenie Pani Księgowej, na podstawie umowy zlecenia od marca 2013 wynosi 800 zł.........
Pytań jest wiele, zadam tylko jeszcze jedno, czy normą jest aby w Stowarzyszeniu liczącym niespełna pięćdziesięciu podopiecznych, aż 1/5 stanowił Zarząd składający sie głównie z osób, które niepełnosprawnych/chorych dzieci nie mają, co za tym idzie nie są w stanie nawet wyobrazić sobie jak wygląda codzienna walka rodziców o zdrowie i życie bezbronnego dziecka ?..............
- Zapytałyśmy pana starosty, czy znajdzie dla nas czas, powiedział jednak, że czasu w tym momencie nie ma. Zamienił z nami kilka słów w sekretariacie, proponując złożenie pisma na dziennik podawczy.
Starosta miał także powiedzieć, iż zleci przeprowadzenie kontroli działalności LACH'
Panie Starosto z informacji wynika, że nie chciał Pan rozmawiać z Mamami chorych dzieci. Nie miał Pan dla Nich czasu natomiast miał Pan czas dla Pani Prezes i Pani Skarbnik Limanowskiej Akcji Charytatywnej.
Nie mnie oceniać Pana zachowanie aczkolwiek przypomnieć należy, że jako Starosta Powiatu wielokrotnie brał Pan udział w akcjach charytatywnych które były wspierane ze środków budżetowych Powiatu / organizowane przez powiat i jednostki powiatu podległe Staroście bezpośrednio i pośrednio/ tym bardziej powinno Panu zależeć na wysłuchaniu obydwu stron.
Moim zdaniem wszystko w tym dniu można było wyjaśnić były Mamy i były Panie z Zarządu.
Następstwem Pana decyzji jest to co czytamy na portalu.
Mamy czują się kimś gorszym.
Każda Organizacja Charytatywna która niesie pomoc potrzebującym jest nie do przecenienia niejednokrotnie jest to ostatnia deska ratunku dla potrzebujących.
Trzeba jednak pamiętać, że pomoc niosą zwykli ludzie mieszkańcy powiatu i nie tylko włączają się w akcje niejednokrotnie mieszkający z terenu całej Polski jak również całego świata a instytucje kierujące takimi przedsięwzięciami koordynują akcje i dysponują pieniędzmi które nie są ich pieniędzmi.
Zakładając takie stowarzyszenia charytatywne muszą się liczyć z tym, że są dysponentami powierzonych im funduszy a ich działalność pro bono musi być w pełni transparentna i przejrzysta.
Wierzyć należy w to, że wszystko jest w porządku z powierzonymi środkami finansowymi a to co czytamy jest zwykłym niedomówieniem które trzeba było Panie Starosto w dniu kiedy wszystkie strony miał Pan do dyspozycji wyjaśnić.
pieniędzy na konto podopiecznych otrzymają bezpośrednio zainteresowani, oświadczam, że 100% wpłacanych pieniędzy
jest wykorzystywane przez podopiecznych. Stowarzyszenie
nie pomniejsza tej kwoty nawet o grosik.
Teresa Zabramny
prezes Stowarzyszenia
Limanowska Akcja Charytatywna'
http://lach.limanowa.eu/
też jestem tego zdania cyt : Trzeba jednak pamiętać, że pomoc niosą zwykli ludzie mieszkańcy powiatu i nie tylko włączają się w akcje niejednokrotnie mieszkający z terenu całej Polski jak również całego świata a instytucje kierujące takimi przedsięwzięciami koordynują akcje i dysponują pieniędzmi które nie są ich pieniędzmi'
nad ostatnim stwierdzeniem 'instytucje kierujące takimi przedsięwzięciami koordynują akcje i dysponują pieniędzmi które nie są ich pieniędzmi' trzeba by się poważnie zastanowić;
- otóż Prawnik Zarządu, zapytany na zebraniu w maju br. - czyje są pieniądze wpłacane przez darczyńców na poszczególne dzieci z dopiskiem imiennym danego podopiecznego - odpowiedział, że Stowarzyszenia
- na drugie pytanie czyje są odsetki z lokat generowanych ze środków wpłacanych na poszczególne dzieci z dopiskiem imiennym danego podopiecznego - odpowiedział, że również Stowarzyszenia
Pytanie czy pieniądze i odsetki od nich, pieniądze o ktore zabiegają(żebrają - bo tak to niejednokrotnie jest odbierane ) rodzice podopiecznych sa WŁASNOŚCIĄ !!!!! Stowarzyszenia, jak to ujął ich Prawnik ????????
Pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.......
czy odsetki od pieniędzy wpłacanych na poszczególne dzieci z dopiskiem imiennym, powinny być przeznaczane na 'koszty Zarządu ', skoro z 1 % w ubiegłym roku bez wskazania konkretnego dziecka ( czyli do dyspozycji Zarzadu )wpłynęlo ponad 20 tys zł ( może taka suma powinna gospodarnemu Zarządowi wystarczyć na koszty Zarządu) Jeżeli nie to zawsze może sobie Zarząd zorganizować koncert, na pokrycie kosztow związanych z jego działalnością - myślę że publiczność dopisze !!!!!
Ponizej link do sprawozdania finansowego Zarzadu 2013 - ciekawa lektura - ZAPRASZAM !!!!!!
http://lach.limanowa.eu/czytaj_artykul_7_sprawozdanie-z-dzialalnosci-statutowej-za-rok-2013.html
Prokuratura ma własnych biegłych księgowych więc problemu z analizą nie będzie.