8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Zaginięcie aktu lokacyjnego - jest wyrok

Opublikowano 12.02.2014 07:23:00 Zaktualizowano 05.09.2018 08:20:51 top

Na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata skazano Jana W., byłego dyrektora limanowskiego muzeum, oskarżonego o niedopełnienie obowiązków, które skutkowało zaginięciem cennych archiwaliów. Wyrok jest nieprawomocny.

Wczoraj przed Sądem Rejonowym w Limanowej zapadł wyrok w sprawie toczącej się przeciwko Janowi W., byłemu dyrektorowi Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej.

Mężczyzna został uznany winnym zarzucanych mu czynów. Limanowski sąd skazał Jana W. na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby wynoszący trzy lata. Ponadto, wobec byłego dyrektora muzeum zastosowano środek karny w postaci zakazu zajmowania stanowisk kierowniczych oraz wykonywania zawodu muzealnika przez okres 3 lat.

Na rzecz Skarbu Państwa zasądzono od oskarżonego kwotę 5 tys. 883,85 złotych tytułem wydatków oraz 180 złotych tytułem opłaty. Wyrok jest nieprawomocny.

Były dyrektor limanowskiego muzeum nie pojawił się wczoraj na sali rozpraw z powodu stanu zdrowia - reprezentował go adwokat. Rozstrzygające posiedzenie odbyło w obecności oskarżyciela, prokuratora Waldemara Krigera, który prowadził sprawę i w ubiegłym roku przesłuchiwał Jana W. w jego domu.

Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu, która prowadziła śledztwo w sprawie zaginięcia z limanowskiego muzeum najcenniejszych archiwaliów, oskarżyła byłego dyrektora placówki o to, że w okresie od maja 2007 roku do listopada 2011 roku jako funkcjonariusz publiczny, piastując stanowisko dyrektora Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej, nie dopełnił ciążących na nim obowiązków poprzez niewłaściwe zarządzanie oraz nadzór nad funkcjonowaniem kierowanej przez siebie samorządowej placówki muzealnej.

Prokuratura w szczególności wskazała na zaniechanie obowiązków w zakresie prowadzenia dokumentacji inwentarzowej zbiorów, postępowania ze zbiorami, w tym materiałami archiwalnymi, a także wielokrotne zaniechanie wykonania zaleceń pokontrolnych Archiwum Państwowego w Krakowie – oddział w Nowym Sączu.

Doprowadziło to do utraty w niewyjaśnionych okolicznościach zdeponowanych w muzeum archiwaliów w postaci: aktu lokacyjnego miasta (nadanego w 1565 roku przez króla Zygmunta Augusta); przywileju na urządzanie 12 jarmarków rocznie (wydanego przez Cesarza Austriackiego w 1792 roku); pergaminowego dokumentu z przywilejami dla miasta (od króla Zygmunta III Wazy); księgi z 1616 roku (zawierającej m. in. zapisy sądowe sądu wójtowskiego w Limanowej - 482 strony oprawione w skórę); oraz dwóch pieczęci („Pieczęć miasta Limanowa z 1572 roku” oraz „Pieczęć miasta Limanowa 1575 roku”).

Było to również powodem zniszczenia lub znacznego pogorszenia stanu zachowania części zbiorów muzealnych, stanowiących dobro narodowe, z powodu niewłaściwego sposobu oraz złych warunków ich przechowywania.

Zobacz również:

Komentarze (11)

marlehill
2014-02-12 08:33:57
0 0
Czy jest w muzeum limanowskim jeszcze coś cennego do -upłynnienia-?

tylko pytam ,bo szukam pracy.....
Odpowiedz
paygert
2014-02-12 09:35:49
0 0
@marlehill 'Czy jest w muzeum limanowskim jeszcze coś cennego do -upłynnienia-?'

dużo butelek ..a z nowych rzeczy talerzyki do bezy i ciastek
Z broni biologicznej - duże ilości grzyba (pleśń)rakotwórczego i masa gryzoni i gołębi
I jeszcze kieliszki po winie z poprzedniego artykułu o biznesie w muzeum.

Jak szukasz pracy, to jest szansa na etat parkingowego przed wejściem do muzeum ale najpierw musisz CV do N.T. wysłać.

:D
Odpowiedz
cortez
2014-02-12 10:20:28
0 0
Więcej się dostaje za pogonienie kota Romom..ciekawe...
Odpowiedz
kpiarz
2014-02-12 10:39:06
0 0
Właśnie byliśmy świadkami poświęcenia kozła ofiarnego. Złodzieje mogą spać spokojnie...
Odpowiedz
bearchen
2014-02-12 11:04:31
0 0
Miastowym w dalszym ciagu nie zalezy, zeby akt odnalezc?
Przykre to.
Zal mi tego Pana J.W.
Odpowiedz
paygert
2014-02-12 11:18:53
0 0
@kpiarz
Spokojnie cała ta sprawa to jest miękkie podbrzusze (słabizna jak kto woli) idą wybory samorządowe jak będzie ktoś cwany to może to wykorzystać jako taran wobec kilku poprzednich ekip które upaprały się tym 'krowim plackiem'.
Niestety chwilowo temat został zamieciony pod dywan co nie znaczy że przestał śmierdzieć. Kolejna mina to działanie komisji inwentaryzacyjnej ...to dopiero był cyrk na kółkach.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-02-12 11:23:16
0 0
Co z nawiązką, lub odszkodowaniem dla właściciela?
Odpowiedz
forfiter
2014-02-12 15:47:59
0 0
Dać na mszę św. w intencji szczęśliwego odnalezienia aktu.
Odpowiedz
forfiter
2014-02-12 17:27:00
0 0
Może się odnajdzie u Trynkiewicza w celi.
Odpowiedz
misiek33
2014-02-12 18:54:56
0 0
to taki taki był ten akt...?
Odpowiedz
kluska
2014-02-12 21:46:50
0 0
Baaardzo wyrozumiały ten Sąd!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Zaginięcie aktu lokacyjnego - jest wyrok"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]