3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Zderzenie i dachowanie przy wyprzedzaniu

Opublikowano  Zaktualizowano 

Wysokie. Podczas wyprzedzania doszło do zderzenia dwóch pojazdów w wyniku którego jeden z nich dachował. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Do zdarzenia doszło dziś na DK 28 w miejscowości Wysokie. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że od strony Nowego Sącza w kierunku Limanowej jechały dwa samochody nauki jazdy, a za nimi subaru forrester oraz renault scenic. Kierowcy tych dwóch ostatnich pojazdów, na wysokości szkoły w Wysokiem, gdzie rozpoczyna się jednoz nielicznych miejsc w których można wyprzedzać (pomiędzy Nowym Sączem, a Limanową), postanowili wyprzedzić pojazdy nauki jazdy.

W trakcie manerwu doszło do zderzenia renault z forresterem. W wyniku którego renault wypadł z drogi i dachował na pobliskim polu. W pojeździe oprócz kierowcy podróżowało dziecko.

Na miejsce oprócz pogotowia ratunkowego przyjechała straż pożarna i policja. W zderzeniu na szczęście w nikomu nic się nie stało.

Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.

Komentarze (7)

wikijuda
2016-07-19 12:14:59
1 3
Ostatnio na Limanowszczyźnie wielu kierowcom zaczyna odwalać palma.
Odpowiedz
beti
2016-07-19 14:27:56
0 1
a gdzie maja rozum ci ktorzy maja nadzor nad ta droga co za duren wymyslil linie przerywana do wyprzedzania na wysokosci szkoly stacji paliw apel do policji i naszych wladz zeby w koncu ktos zajol sie tym i doprowadzil do zmiany oznakowania tego odcinka drogi bo tu w koncu dojdzie donieszczescia a jak mnie w koncu nerwy zlapia to sam zamalujete linie przerywane na ciagle jest dosc innych miejsc gdzie mozna zrobic miejsce do wyprzedzania a nie akurat wtakim kur/a miejscu gdzie sa miejsca uzytku publicznego i spore skupisko mieszkancow ktorzy musza sie borykac z tym problemem i zyc w ciglym strachu o najblizszych a zarzadcy tej drogi maja nas ku..a poprostu w dupie
Odpowiedz
konto usunięte
2016-07-19 15:54:37
1 5
@beti

Rozumiem Twoje stanowisko, niemniej idąc tą drogą trzeba by było zamalować wszystkie linie przerywane. Wiesz ile jest takich odcinków na DK jadąc od NS do Limanowej? 3! Jedno w Biczycach Dolnych gdzie ja sam nie wyprzedzam, gdyż jest wzniesienie i widoczność jest naprawdę słaba. Drugie to miejsce opisywanego przez redakcję wypadku. Trzecie niedaleko stromego zjazdu w Mordarce. Tyle. Do tego dochodzą nauki jazdy które krążą tą trasą non stop. Chcąc nie naruszać przepisów niekiedy trzeba by było jechać całą drogę 40 km/h jeśli np. na tych odcinkach pojadą samochody z przeciwka co uniemożliwi wyprzedzenie.

Ja bardziej skłaniałbym się ku zadaniu pytania, dlaczego w kilku miejscach linie przerywane zostały już zamalowane w czasie ostatniego remontu??? Kiedyś było ich więcej! Akurat jadąc od NS na Wysokim jest bardzo fajne miejsce do wyprzedzania. Z kolei jadąc od Limanowej nie wiem dlaczego linia przerywana zaczyna się tak późno? Żeby podjechać jak najbliżej zakrętu?

Wiadomo że najbezpieczniej w świecie byłoby w ogóle nie wyprzedzać, ale nic nie zastąpi myślenia i zdrowego rozsądku. A im mniej będzie miejsc do wyprzedzania, tym bardziej albo ludzie będą wyprzedzać na ciągłej, albo będą rwać się na siłę na nielicznych przerywanych mając w świadomości że jeśli nie teraz to pojedziemy następne 20 km prędkością eLki.
Odpowiedz
german
2016-07-19 18:26:54
1 2
Często tak kończą ci którym się nadmiernie spieszy. Żal mi takich co tak pomiędzy auta się wpychaja a potem lądują w fosie. Spiesz się powoli
Odpowiedz
maro
2016-07-19 20:11:09
2 3
Niestety z tymi liniami ciągłymi to jest porażka. Tylko 'jedni' zacierają ręce z faktu że sa ciągłe i nie trudno chyba se domyślić kto.
Kiedyś linii przerywanych było więcej i można było bezpiecznie wyprzedzać no chociażby zaraz przy wyjeździe z limanowej i jeszcze wielu innych miejscach o niektórych już wspomniano.
Ciekawe jakie sa statystyki od czasu gdy namalowano te ciągłe na odcinku DK 28? Może ktoś dysponuje danymi sprzed remontu i po bo nie wydaje mi się aby one podniosły bezpieczeństwo. Prędzej drażnią tylko kierowców że będzie się musiał wlec do samego NS nawet za przysłowiowym rowerem bo gdyby chodziło o ścisłość to nawet rowerzysty nie można wyprzedzić nie łamiąc przepisów.
Jakiś urzędas za biurkiem wymyślił sobie właśnie 'normy' na oznakowanie i wg tego właśnie oznakowano tą drogę. Nie przewidział tylko że coś takiego nie zda egzaminu w terenie górzystym. Na płaskich i długich odcinkach może i takie rozwiązania są dobre, ale nie u nas. Najlepiej niech ten kto to wymyślił przyjedzie i przejedzie się kilka razy tą drogą to się przekona bo wiadomo że papier wszystko przyjmie.
Odpowiedz
miro
2016-07-19 20:24:17
0 2
Bardzo rzadko jeżdżę tą trasą ale jednego dnia zmierzyłem i wyszło mi że od rynku w limanowej do Biczyc Dolnych jest 20,5km a możliwość wyprzedzania jest na niespełna 2km, w Mordarce i właśnie na Wysokim między stacją benzynową a szkołą. Czy to jest mądre.
Odpowiedz
CUDNA
2016-07-19 22:55:49
6 0
Jeden kierujący nie patrzył w lusterko a drugi kierujący foresterem myślał że z dzieckiem ma pierwszeństwo jak za komuny w sklepie masarskim. hi,hi
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja - wina dwóch można tylko dywagować w jakim stopniu.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Zderzenie i dachowanie przy wyprzedzaniu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]