Zmarł profesor Ludwik Mordarski - ambasador kultury ludowej regionu
Limanowa. Dziś w nocy w wieku 81 zmarł lat profesor Ludwik Mordarski znany muzyk i folklorysta, zasłużony dla kultury limanowszczyzny. Do ostatnich swoich chwil życia wytrwale pracował, dziś ze swoim zespołem miał wyjechać na koncerty do Dolnego Kubina.
Pochodził z rodziny wielodzietnej o wieloletnich tradycjach muzycznych. Jego ojciec - Mieczysław - był nauczycielem muzyki i założycielem orkiestry dętej "Echo Podhala". Umiejętność gry na instrumentach muzycznych i wiedzę teoretyczną z dziedziny muzyki, a także zamiłowanie do piękna folkloru Ludwik otrzymał od ojca. Wraz z resztą rodzeństwa już od najmłodszych lat uczestniczył w życiu muzycznym swojego środowiska. Wychowywał się w atmosferze poczucia piękna muzyki oraz umiłowania tradycji ludowych, co zaowocowało żywym zainteresowaniem muzyką ludową.
Przez wiele kolejnych lat odwiedzał wsie powiatu limanowskiego zbierając od najstarszych mieszkańców informacje dotyczące folkloru muzycznego. Dokonał zapisu nutowego wielu melodii ludowych (opublikowane m.in. w IX tomie Dziedzictwa Kulturowego pt. "Muzyka Ziemi Limanowskiej" wspólnie ze swym synem Leszkiem). Dokumentował również inne przejawy kultury ludowej: obrzędy, zwyczaje, tańce i przyśpiewki ludowe. W trakcie swoich badań regionu uzyskał informacje o istniejących w przeszłości instrumentach pasterskich, jak: słomcok (odmiana piskawki języczkowej), pasterskie trąbki obojowe, rzemycek, burkoc-konewka, oraz różnych odmian fujarki.
Po śmierci brata Mieczysława (juniora) w 1959 roku, przejął kierownictwo orkiestry dętej "Echo Podhala". W roku 1969 założył Regionalny Zespół Pieśni i Tańca "Limanowianie", którym kierował do ostatnich swoich dni. Dziś miał wyjechać z koncertami na Dni Limanowej w Dolnym Kubinie. Niestety zmarł około godziny 1 w nocy.
- Uważam, że był wspaniałym człowiekiem, całkowicie oddany krzewieniu kultury ziemi limanowskiej, społecznik – mówi Ryszard Kulma. przewodniczący Rady Miasta Limanowa. – Jeszcze w minioną środę widziałem się z nim. Jest to ogromna strata dla całej Limanowej i jej kultury, a szczególnie dla nas jego dobrych znajomych. Trudno teraz cokolwiek mówić.
- Jest to dla mnie straszna tragedia – mówi Marian Wójtowicz, obecny dyrektor IV LO w Limanowej, a wychowanek Ludwika Mordarskiego. – Znałem profesora od 1970 roku, wówczas po próbach odwoził mnie motorem WSK do domu, lub gdy mieliśmy na drugi dzień wyjazd, to nocowałem u niego, by być gotowym. Był moim wychowawcą i przy nim wyrosłem artystycznie, wiele profesorowi zawdzięczam. Pomimo różnych chwilowych zawahań na zdrowiu zawsze powracał do intensywnej pracy. Pamiętam jak odwiedziłem go w szpitalu, gdy leżał w łóżku już myślał, co z orkiestrą czy zespołem jeszcze przećwiczyć, gdzie będzie wyjazd. Jestem zaskoczony tą informacją, tym bardziej, że jeszcze widzieliśmy się na rozpoczęciu roku szkolnego. Wówczas przyszedł do nas do szkoły, jak co roku uświetnić uroczystość. To wieki smutek.
- Był to dla mnie autorytet moralny, człowiek kryształowy w swoich zachowaniach – wspomina Stanisława Obrzut, dyrektor Limanowskiego Domu Kultury. – Ogromnie imponował mi zaangażowaniem w utrzymaniem tego co jest ważne w kulturze ludowej. My przechodzimy nad wszystkim lekko, a dla niego sprawy związane z kulturą ludową, były równie ważne z tym co działo się na bieżąco. Był to dla nas człowiek bardzo ważny, autorytet dla wszystkich regionalnych zespołów. Przygotowywał nową publikacje, mam nadzieje, że skończy to jego syn Leszek. Zawsze pod ręką i dla każdego. Przygotowywał nową publikacje, mam nadzieje, że skończy to jego syn Leszek. Jeszcze wczoraj był z nami w Dolnym Kubinie, żegnając się z tutejszą dyrektorką powiedział, że jutro przyjedzie i się zobaczą… niestety już się z nim nie zobaczymy.
- Wspierał artystycznie każde uroczystości i święta miejskie, nieoceniony człowiek, z wielką charyzmą, zostawił nam bogatą historię muzykowania naszych przodków – wspomina profesora Jolanta Szyler, naczelnik Wydziału Promocji Urzędu Miasta Limanowa. - Trudno będzie znaleźć jego godnego następcę.
Zobacz również:
- Trzeba przyznać, że jego dzieło było imponujące, wspaniały ambasador folkloru i Ziemi Limanowskiej w kraju i poza jego granicami – wspomina Halina Matras, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Limanowej. – Kompetentny w tym co robił, ciepły i życzliwy. Chyba długo nie zastąpi nikt tej przestrzeni po nim. Będzie go bardzo brakowało.
Największym sukcesem Ludwika Mordarskiego było poprowadzenie 600 osobowego chóru w czasie wizyty papieża Jana Pawła II w Starym Sączu; nagranie płyty „Życzymy, życzymy” z wiązanką pieśni dla papieża, wykorzystanie pieśni wykonanej przez „Limanowian” w filmie ks. Rasiaka o Janie Pawle II, liczne nagrody dla zespołu i orkiestry.
W tym roku podczas Dni Limanowej odebrał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Limanowa, tym samym znalazł się wśród 7 osób uhonorowanych tym tytułem.
Osiągnięcia artystyczne Ludwika Mordarskiego to m.in.:
- 3 suity opracowane na orkiestrę opartych na motywach ludowych: „Gorczańskiej”, „Lachowskiej”, „ Pasterskiej”
- pieśni religijne: „Wśród gór Beskidu”, „Witaj nam Matko”, „Przebolesna Matko Boska”
- współautor IX tomu serii „Dziedzictwo kulturowe” pt. „Muzyka Ziemi Limanowskiej” – 2005,
- autor opracowania „Twórcy instrumentów ludowych i instrumentaliści Ziemi Limanowskiej”
- autor opracowania „Tańce ludowe z regionu limanowskiego”.
Od 3 maja 2009 roku dwie minuty przed południem każdego dnia z wieży bazyliki Matki Boskiej Bolesnej rozbrzmiewa hejnał na trombitach autorstwa właśnie profesora Ludwika Mordarskiego.
Pogrzeb Ludwika Mordarskiego we wtorek o godz. 14:00(wyprowadzenie z Kaplicy cmentarnej o 13:30). Rozaniec w Kaplicy cm. od soboty do poniedzialku o godz. 18.
(Źródło biografii: pl.wikipedia.org)
(Aktualizacja 11:20 18 IX 2010, 4:35 19 IX 2010)
Może Cię zaciekawić
Będzie obowiązek montowania czujek pożarowych nawet w budynkach mieszkalnych
Europejski Dzień Czujki Dymu obchodzony jest 22 listopada. Podczas konferencji w Akademii Pożarniczej w Warszawie minister spraw wewnętrznych i adm...
Czytaj więcejBadanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
Autorzy badania zauważyli, że liczba osób z kłopotami finansowymi spadła w ciągu roku o 10 pkt proc., deklaruje je 38 proc. badanych. Natomiast ...
Czytaj więcejZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Nowe przepisy umożliwią łączenie renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi przysługującymi w organach, takich jak Zakład Ube...
Czytaj więcejMSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Zmarł ks. prałat Józef Leśniak - emerytowany proboszcz parafii Tymbark
28 marca 2024 roku, w wieku 91 lat życia, w 68 roku kapłaństwa, zmarł śp. Ks. prałat Józef Leśniak – rezydent w Domu Księży Diecezji Tarno...
Czytaj więcejZmarł ks. prałat Ryszard Stasik - długoletni proboszcz
Informację o śmierci kapłana potwierdziliśmy dziś rano w Kurii Diecezjalnej w Tarnowie. Ks. Ryszard Stasik zmagał się od dłuższego cza...
Czytaj więcejZmarł ks. Bogusław Załucki, były wikariusz parafii Limanowa-Sowliny
Bogusław Załucki urodził się 27 maja 1970 roku w Mielcu jako syn Tadeusza i Władysławy z domu Jamrozy. Pochodził z parafii Gawłuszowice. Egzam...
Czytaj więcejNie żyje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Z ogromnym bólem i głębokim żalem informujemy, że dzisiaj o 8:00 rano w szpitalu w Chrzanowie zmarł po ciężkiej chorobie nasz ukochany Przyjac...
Czytaj więcej- Będzie obowiązek montowania czujek pożarowych nawet w budynkach mieszkalnych
- Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
- ZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu