0°   dziś 4°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Został skazany na dożywocie za brutalne zabójstwo

Opublikowano 14.09.2022 16:49:00 Zaktualizowano 14.09.2022 16:49:55 top

Krakowski sąd okręgowy uznał w środę Roberta J. winnym zabójstwa studentki Katarzyny Z. sprzed prawie 25 lat i skazał go na dożywocie. To koniec tzw. sprawy "Skóry" - jednej z największych zagadek polskiej kryminalistyki. Wyrok jest nieprawomocny.

Robert J. oskarżony został o brutalne zabójstwo młodej kobiety, której fragmenty skóry i ciała pod koniec lat 90. wyłowiono z Wisły. Zatrzymany pięć lat temu mężczyzna przebywa w areszcie. W środę sąd pod przewodnictwem sędzi Beaty Marczewskiej, po rozpoznaniu sprawy na 85 terminach rozpraw, uznał, że J. brutalne zabił młodą kobietę i zbezcześcił jej zwłoki, a następnie wyrzucił jej szczątki do rzeki.

Oskarżony osobiście wysłuchał środowego wyroku; na sali rozpraw była też matka zamordowanej dziewczyny, która jest oskarżycielką posiłkową w sprawie. Uzasadnienie do wyroku było niejawne, mimo że obrońca oskarżonego chciał, by przedstawiciele mediów mogli być obecni również na tej części rozprawy.

Obrona oskarżonego nie zgodziła się również z samym wyrokiem i już zapowiedziała złożenie apelacji. Adw. Łukasz Chojniak skomentował w rozmowie z dziennikarzami, że decyzja sądu pierwszej instancji oznacza tylko tyle, iż "wyrok uniewinniający w tej sprawie odsuwa się w czasie". "Wyrok nie jest prawomocny i ustne motywy - o których niestety nie możemy rozmawiać - ani mnie, ani mojego klienta nie przekonują. Boleję, że w tej sprawie jawność jest wyłączona" - przyznał.

Zobacz również:

Sprawy nie chciał komentować z kolei prok. Piotr Krupiński z Małopolskiego Wydziału Prokuratury Krajowej, który tłumaczył swoje stanowisko faktem, że proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. "Sprawa ma wyłączoną jawność i nie można ujawniać żadnych okoliczności, również merytorycznych, związanych z wyłączeniem jawności" - wskazał w rozmowie z dziennikarzami.

Dla rodziny zamordowanej środowy wyrok - jak powiedział z kolei reprezentujący matkę zamordowanej, adw. Jan Znamiec - był bardzo oczekiwany. "Trudno znaleźć określenie na to, jak rodzina (go) przyjęła. Na pewno był to wyrok bardzo oczekiwany, dlatego, że matka chce przede wszystkim zakończenia tej sprawy. Ona żyje w stanie niepewności przez ponad 20 lat" - przyznał. Zdaniem pełnomocnika cała sprawa - a w konsekwencji dotyczący jej proces - była trudna i nietypowa. "Materiał dowodowy w dużej mierze opierał się na stworzeniu pewnego portretu psychologicznego i pewnej analizie poszlak, które dopiero później były ilustrowane dowodami" - podsumował.

Tzw. sprawa "Skóry" była nazywana jedną z największych zagadek polskiej kryminalistyki. Proces domniemanego sprawcy zbrodni, który podczas pierwszej sądowej rozprawy nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, rozpoczął się początkiem 2020 r.

Akt oskarżenia w tej sprawie miał cztery tomy; liczył ok. 800 stron, a jej akta to niemal 500 tomów. Rozpoczęcie tego procesu stanowiło finał wielowątkowego śledztwa prowadzonego m.in. przez policjantów z tzw. Archiwum X. W poszukiwanie zabójcy zaangażowanych było wielu polskich i zagranicznych ekspertów.

Według ustaleń J. miał popełnić zbrodnię z powodu zaburzeń preferencji seksualnych o cechach sadystycznych i fetyszystycznych. Mężczyzna miał stosować przemoc, pozbawić ofiarę wolności, podawać określone związki chemiczne, m.in. leki przeciwpsychotyczne i przeciwlękowe. Młodą kobietę - według aktu oskarżenia - więził, maltretował fizycznie i psychicznie; kopał ją, bił twardym narzędziem i używał noża, powodując u niej liczne złamania, a także rany kłute i szarpane. Zwłoki rozkawałkował i wrzucił do rzeki. Tożsamość ofiary ustalono dzięki badaniom genetycznym.

Roberta J. zatrzymano w 2017 r. na krakowskim Kazimierzu; nie przyznał się do winy. Jak podała PK, mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia, ale odmówił odpowiedzi na niektóre pytania.(

Komentarze (3)

biedny90
2022-09-14 17:10:34
0 0
Takiego uja teraz utrzymywać , odrazu kara śmierci.
Odpowiedz
StMi
2022-09-14 17:33:03
0 1
Wizyta w Maszkowicach po zmroku i zaspokoił by swoje sadystyczne piciagi
Odpowiedz
ciekawy
2022-09-14 18:14:50
0 1
powinni go umieścic na Koszarach tam mial by wesoło.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Został skazany na dożywocie za brutalne zabójstwo"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]