6°   dziś 8°   jutro
Piątek, 15 listopada Albert, Leopold, Artur, Idalia

Zrezygnowano z odcinkowego pomiaru prędkości na DK28

Opublikowano 02.03.2015 06:46:07 Zaktualizowano 05.09.2018 07:39:28 top

Mimo wcześniejszych zapowiedzi, na drodze krajowej nr 28 przebiegającej przez teren powiatu limanowskiego nie zostanie wprowadzony odcinkowy pomiar prędkości. Nowy system miał funkcjonować od początku roku na niespełna kilometrowym odcinku pomiędzy miejscowościami Wysokie i Kanina.

Odcinkowy Pomiar Prędkości to nowy sposób Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego na wymuszanie na kierowcach przestrzegania dopuszczalnej prędkości obowiązującej na polskich drogach krajowych. Jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, stosowanym w krajach Unii Europejskiej już od kilkunastu lat.
W tym roku system ma rozpocząć funkcjonowanie w 29 wybranych lokalizacji na terenie całego kraju. Jak informuje GITD, jedną z kluczowych zalet systemu jest wymuszanie na kierowcach przestrzegania dopuszczalnej prędkości na całej długości kontrolowanego odcinka, co wpływa na istotną poprawę poziomu bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. System wylicza średnią prędkość, bazując na pomiarze czasu przejazdu pomiędzy początkiem i końcem monitorowanego odcinka drogi.
Zgodnie z ubiegłorocznymi zapowiedziami Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, które ma zarządzać systemem, jedynym miejscem w Małopolsce w którym miał zostać wprowadzony Odcinkowy Pomiar Prędkości, był powiat limanowski. Jak już informowaliśmy, pomiarem miał zostać objęty niespełna kilometrowy odcinek krajówki, pomiędzy miejscowościami Kanina i Wysokie.
Okazuje się, że CANARD wycofało się z pomysłu wprowadzania systemu na terenie Małopolski. - Wspomniana lokalizacja pomiędzy miejscowościami Kanina-Wysokie w powiecie limanowskim nie jest aktualnie przewidziana do wykorzystania w ramach instalacji urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości. Należy przy tym podkreślić, iż planowane miejsca montażu urządzeń podlegają stałemu monitoringowi prowadzonemu przez pracowników Inspekcji Transportu Drogowego - poinformował w odpowiedzi na nasze pytanie Wydział Analiz CANARD. - Oczywiście, w przypadku dalszej rozbudowy systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, powiat limanowski również będzie brany pod uwagę w procesie typowania lokalizacji dla urządzeń rejestrujących.
Jednocześnie CANARD podkreśla, że najważniejszym kryterium przy wyborze miejsc dla instalacji nowych urządzeń rejestrujących był stan bezpieczeństwa. W typowaniu lokalizacji pomocne było opracowanie przygotowane na zlecenie GITD przez specjalistów z Politechniki Gdańskiej oraz Politechniki Krakowskiej pod tytułem „Analiza wieloczynnikowa prowadzącą do wytypowania listy miejsc szczególnie niebezpiecznych, w których wskazana jest instalacja stacjonarnych urządzeń rejestrujących, urządzeń służących do kontroli wjazdu na czerwonym świetle oraz urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości', które stanowiło bazę metodologiczna służącą ostatecznemu ustaleniu miejsc i odcinków dróg na których zostaną zainstalowane urządzenia rejestrujące.
Brane pod uwagę były również m. in. kwestie infrastrukturalne i organizacja ruchu - konieczność jednolitego limitu prędkości na całym kontrolowanym odcinku – a także techniczna możliwość montażu urządzenia czy też planowane remonty dróg.

Zobacz również:

Komentarze (15)

TuronGorski
2015-03-02 07:13:32
0 8
niewątpliwie należy ograniczyć ilość zdurniałych urzędników zatrudnionych w zdurniałych urzędach podejmujących jałowe i kosztowne decyzje
a pieniądze przeznaczyć na budowę bezpieczniejszych dróg,bezpieczniejszych skrzyżowań oraz obwodnic.....
Odpowiedz
beti
2015-03-02 09:06:57
0 3
nie wiem kto projektowal te pasy na drodze 28 wlasnie na odcinku wysokie kanina a dokladnie chodzi mi o te linie przerywane na wysokosci szkoly na wysokim i stacji benzynowej lotos tam w koncu dojdzie do jakiegos nieszczescia wlasnie tam trza bylo zrobic miejsce do wyprzedzania gdzie te male dzieci chodza do szkoly i ludzie wyjezdzaja ze stacji to jest chore ten co to projektowal powinien isc sie leczyc a niektorzy kierowcy jezdza tam bez wyobrazni gdzie jest nasza limanowska policja zeby pilnowac tam przepisow i karac bez litosci tych debili co rozpedzaja sie w takim miejscu do sporo ponad 100km na godzine nawet u naszych sasiadow slowakow jak jest cpn czy szkola to jest zakaz wyprzedzania i ograniczenia w przedziale 40 do 50 km na godz.a tu k...a jest miejsce do wyprzedzania to jest k...a nienormalne
Odpowiedz
zabawny
2015-03-02 10:11:58
0 4
Miejsce to nie dawałoby krociowych zysków, znaleźli lepsze miejsce do łupienia szmalu ... :)))
Odpowiedz
zabawny
2015-03-02 10:15:56
1 1
Włosi mają dłuższe odcinki pomiarowe, tam się 'grzeje' międzyczasie robi chwilę postoju na parkingu i średnia jest OK. :)))
Odpowiedz
sweetfocia
2015-03-02 10:44:02
0 4
Zrezygnować z tych stacjonarnych systemów i całej armii obsługujących ich urzędników.
Przecież nawigacje ostrzegają przed takimi urządzeniami.
Zamiast tego zatrudnić zwykłych policjantów, dać im suszarki i alkomaty niech jadą w teren.
Jest większa szansa, że wyłapią różnych cwaniaczków i piratów, tak aby Janosik (aplikacja do lokalizacji patroli) im nie pomógł.
Odpowiedz
bearchen
2015-03-02 12:16:38
3 3
Takie odcinkowe pomiary to sie na autostradach montuje, a nie na 'polych drogach', gdzie kola mozna pogubic.
Tyle, ze na polskich najdrozszych w Europie nazywanych przez niektorych autostradami, taki system pomiaru tez nie ma wiekszego sensu, bo nie dosc, ze 2 pasy to jeden wiecznie w remoncie, wiec czlowiek chociazby chcial to nie pocisnie wiecej.
Jedyny wyjatek to 'zemsta Hitlera', gdzie chcac nie chcac przy ograniczeniu 60 km/h wskazane jest jechac 150, aby zbyt powolna jazda na odcinku 60 km po tych wertepach nie doprowadzila do wstrzasu mozgu.

To jest Polska, tego nie ogarniesz.
Odpowiedz
marekmintal
2015-03-02 12:43:15
2 2
@bearchen twoja głupota jest przerażająca...
Odpowiedz
beti
2015-03-02 14:47:58
0 1
do bearchen w nocy z soboty na niedziele w suchej beskidzkiej tez ktos mial takie samo zdanie i pojecie o predkosciach jak ty tam gdzie sa ograniczenia i skonczyl w czarnym worku i jeszcze pociagnol zasoba druga osobe widzialem to bo wracalem z trasy do domu tak ze zastanow sie dobrze co piszesz bo widze ze twoja glupota nie ma granic i brak ci jakiej kolwiek wyobrazni
Odpowiedz
peres
2015-03-02 15:25:58
0 2
Beti.
W dużej mierze masz rację, ale jeśli weźmie się pod uwagę trasę z Nowego Sącza do Limanowej i prawie na całym odcniku tej trasy jest linia ciągła, to można oszaleć, jadąc za tirem, _eLką', koparką, czy innym pojazdem, którego kierowca jedzie rekreacyjnie 40 - 50 na godzinę, a przepisy pozwalają mu jechać 90 na godzinę.
Wiadomo, że każdy broni swoich racji i Twoje są sensowne, ale każdy myśli swoimi kategoriami, szukając tego, co jest dla niego najlepsze i najbardziej racjonalne - chociażby w danej chwili.
Odpowiedz
bearchen
2015-03-02 15:29:11
1 3
@beti
Jestes w stanie z reka na sercu napisac, ze nigdy, ale to nigdy nie przekroczyles dozwolonej predkosci?

Ja tez nie jestem. I inni tez nie.
Odpowiedz
serko
2015-03-02 15:30:15
0 1
pewnie inwestycja w tym miejscu sie nie kalkuluje i dlatego zrezygnowali . urzędasy ! mniej zakazów a wiecej inwestycji w bezpieczne drogi !!! bo nie ma bardziej bezpiecznej drogi od tej po której jezdzi sie płynnie .. no ale mnogość idiotycznych zakazów gwarantuje odpowiednia wysokość dochodów w budżecie ..
Odpowiedz
beti
2015-03-02 16:03:08
0 0
peres oczywiscie masz racje ale sam pomysl co za glupota zeby wlasnie na wysokosci szkoly i cpn robic przerywana linie do wyprzedzania malo tego to na odcinku tej drogi jest sporo takich miejsc gdzie mozna by bylo zrobic linie przerywane to nie zrobia tylko akurat zrobili tam gdzie szkola bo jakis przyglup urzedeas siedzi sobie w cieplym biurze i sobie rysuje kreski na mapach nie majac pojecia o czym kolwiek a rodzice tych dzieci truchleja w domu zeby sie co ich pociechom nie stalo to jest k...a chore wlasnie w takim miejscu powinien byc fotoradar i ograniczenia mieszkancom tego wlasnie odcinka drogi nie zostaje nic tylko zamalowac ta linie przerywana i wstawic znak z ograniczeniem albo kupic prywatny fotoradar i sciagac od niektorych bez wyobrazni kierowcow kase bo w koncu to kraj bez prawia
Odpowiedz
beti
2015-03-02 16:10:03
0 0
do bearchen oczywiscie ze nie raz przekroczylem predkosc bo kazdy z nas nie raz to zrobil ale nie przesadzaj ze az tak ci brak wyobrazni ze jechalbys z predkoscia 150km na godz w takim miejscu gdzie jest szkola mam nadzieje ze to tylko przenosnia z twojej strony a nie faktycznie tak sobie chulasz z takimi predkosciami w tak szczegolnych miejscach jak np szkola
Odpowiedz
bearchen
2015-03-02 17:15:09
0 0
@Beti
Moj pierwszy komentarz dotyczyl autostrady, nie drog krajowych czy lokalnych, no prosze Cie.


Bezgraniczna glupote i brak wyobrazni to mozesz wlasnie zarzucic tym, ktorzy zajmowali sie oznakowaniem opisanym przez Ciebie w komentarzach wyzej.
Bo ja mimo iz nie jezdze zawsze zgodnie ze znakami, to jednak posiadam zdolnosc oceniania sytuacji i warunkow na drodze i wiem kiedy moge sobie pozwolic na odrobine szalenstwa a kiedy robic tego nie powinnam.

Milego wieczoru zycze.
Odpowiedz
beti
2015-03-02 18:42:59
0 0
@Bearchen


Bez urazy, ale na pierwszy rzut oka, myślałem że ty sobie tak pozwalasz na naszych krajówkach. Dlatego tak napisałem ale zgadzam sie z Tobą, że nasi urzędnicy są bez wyobraźni i mają jak to napisałaś ,, bezgraniczną głupotę'. Myślą tylko o sobie a nie o nas.

Pozdrawiam również. Miłego wieczoru Ci życzę.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Zrezygnowano z odcinkowego pomiaru prędkości na DK28"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]