a teraz proszę sobie zadac pytanie czy za najnizsza pensje tez bylbys uprzejmy i usmiechalbys się nonstop do klijentow a pracując nie 6 czy osiem godzin ale 12 a czasem i dluzej bo towar trzeba rozlozyc poukladac i rozliczyć się a mniemam ze te panie sa miejscowe to nawet mogą tylko zarabiać tylko po 1000 zL na miesiac rozwasz sobie to ty jako urlopowicz pozwalający sobie na wszystko to i zarabiający na pewno po wyżej sredniej krajowej i to grubo a później wymagaj od osob uprzejmości które sa wykorzystywane na każdym kroku i to jeszcze sa traktowane jak niewolnice

pewnie odpowiesz ze nikt te panie nie zmusza do pracy i tu się mylisz zmusza ich do tego zycie i utrzymanie rodziny czy tez sama siebie to dobrze ze pracuje a nie kradnie taka czy inna osoba widzisz ludzie placa za taki system jaki nam rząd zgotowal kto uchwala takie niskie wynagrodzenia i totalne wykorzystywanie pracownika za głodowe stawki kto jak nie posłowie znowelizowali kodeks pracy co pracownik niema zadnego prawa upomnieć się o swoje kto jak nie rząd i posłowie wprowadzili z porozumieniem ze związkami zawodowymi jak i ze związkiem pracodawców umowy smieciowe czy umowy na zlecenie co pracownik niema zadnego prawa tylko k...a zap......c w robocie a jak nie to sp.......j bo ini na twoje miejsce czekaja TAKA K...A JEST POLITYKA RZADU I PRACODAWCOW A TY SMIECIU J...J NA NICH I O WYPLATE SIE NIE PYTAJ

nie jestem mieszkancem Przyszowej ale nieraz tam jestem bo mam tam rodzine i znajomych w LUKOWICY i nieraz tam przebywam w Przyszowej wiec tez znam takie przypadki i dlatego zabrałem glos wtej sprawie a powiem ci jedno ze najpierw trzeba pierwszy okazac uprzejmość i grzeczność wobec drugiego a później żadac uprzejmości od drugiej osoby a nie jakto inni robia uwazajac siebie za cos wyższego od innych i żadaja żeby im nadskakiwać w ich wyimagowanych żadaniach

@Normalny i co ty na to ????

@edi60
To, ze ktos pracuje za minimalna krajowa po 8,10, 12 h, nie zwalnia go z obowiazku bycia uprzejmym w kontakach z klientami.
Ja bynajmniej nie wymagam usmiechu od ucha do ucha(zawsze moze byc ten gorszy dzien), ale podstawowe zwroty "dzien dobry" "dziekuje" " do widzenia" "milego dnia" ze strony ekspedientki milo jest uslyszec.
Mysle, ze sam lubisz jak ktos Cie milo obsluzy.

To, ze ktos pracuje na umowac smieciowych a Panie sprzedajace traktuje sie jak niewolnice nie jest wina klienta. Chyba sie ze mna zgodzisz?

W tych Delikatesach Centrum na początku było dużo fajnych ekspedientek,ale teraz zostały same trudne przypadki,trzymają się roboty rękami i nogami,to miejscowe mamusie,mają gdzieś konwenanse,bo ludzie wielkiego wyboru tu nie mają,i tak do nich przyjdą..

A czy my jako klienci umiemy zachować się kulturalnie i być w miarę uprzejmym w
stosunku do sprzedawcy?Od razu odpowiem .Nie ,nie umiemy!Bylam kiedyś świadkiem pewnego zdarzenia Sklep niewielki samoobslugowy kilku klientów wchodzi piękna mloda kobieta zbiera rzeczy do koszyka i wszystko byloby ok do czasu podejścia do kasy rzucanie towarem na Lade marudzenie że drogo żeby sprzedawca się pospieszył a nawet ponowne sprawdzanie owoców które sama sobie wybrala a w efekcie końcowym glosne oburzenie ze jednak owoce brzydkie i niech sobie sprzedawca sam zje takie cyt. gowno! No wiec moi drodzy po takim przedstawieniu każdy czlowiek mialby dość Popatrzmy czasem na siebie jak my się zachowujemy Podejdziesz do drugiego czlowieka serdecznie ta serdeczność prawdopodobnie wróci :-) :-) Pozdrawiam klientów i sprzedawców :)

edi nie chodzi mi , by mnie w sklepie kwiatami witano i składano czołobitne pokłony, elementarne przejawy kultury są jednak wskazane,,, a tam - tragedia

Kulturalna osoba wchodzaca do sklepu mowi sama dzien dobry,a nie wymaga od ekspedietki przy kasie witania sie. A ta osoba ktora rozpoczela dyskusje na forum na temat D.C PRZYSZOWA to moim zdaniem chyba jest nie kulturalna.

Jak komus cos sie podoba to nikt nikogo nie zmusza. Jak mi dobrze wiadomo to oprocz D.C. PRZYSZOWA jest jeszcze Hit pol i Tip top ,tam napewno jest mila obsluga i swiezy towar... .

Ja z całym secem moge poleci Sklep HIT POL w Przyszowej,są tam mile i uprzejme Panie, i zawsze świeży towar:)

No dokładnie macie racje ze tam jest nie mila obsługa...a zwłaszcza te dwie blondynki sa tam takie nieuprzejme ze masakra. Jedna taka mała a druga taka kolo 30 lat, obydwie siedza na kasie zazwyczaj.Az sie odechciewa robić zakupy w tym sklepie...

nieuprzejme to mało powiedziane, a a dodatek te cuda przy kasie, zupełnie inne ceny niż na półkach ...

skoro są w delikatesach nie miłe Panie to przeciesz sa jeszcze inny sklepy wiec, nie trzeba chodzic tam na zakupy mozna do tych dwóch innych iść.

Te dwie blondi to jakieś ciężko strawne są..Na nie nic nie działa,żaden uśmiech ni humor..Powiem więcej one jakieś uroki wręcz rzucają...A to że mam do wyboru inne sklepy to co, mam tam nie chodzić???Bo co..Jakoś mnie to nie przekonuje..Nie otake Polskie walczyłem.Pzdr

oj to dziwne miejsce, wchodzisz i już na wstępie czeka na Ciebie wzrok "czego Ty tu k...a chcesz" , podchodzisz do mięsnego i ten głos z wyrzutem pytajacy czym tym razem zamierzasz nam d..ę zawracać, po drodze mijasz półki, na których towar w zupełnie innej cenie niż przy kasie, finiszując dochodzisz do kasjerki a ona, wyperd... Ci towar z koszyka, rzuca nim, i następny

Wchodzę i czuję na plecach ten wzrok.. który oznajmia mi, że to nie będzie mój dobry dzień..Po co tu przyszedłeś???wynocha z naszego sklepu.. Czy Ja jestem im coś winny???I ten chleb taki wgnieciony w te ciasne półki,jak ja dostaję ciśnienia jak go muszę wytargać przemocą..No cóż niski tam poziom,bardzo niski..A nie daj Boże po całej udręce kasowania towaru poprosić o doładowanie...No kuźwa jak u Tarantino8o

Ludzie dalibyscie juz spokoj .Wyraziliscie juz swoja opinie .Nie mozna tak kogos gnoic ,bo o was tez zle swiadczy jak tak piszecie... Ktos podal temat ,a wam sie tylko nudzi .Nie zdaje sobie sprawy ze komus krzywde robicie. Tez tam bywam przejazdem i jeszcze takich cudow jak wy piszecie to niewidzialem. Normalny sklep i normalni ludzie.

@edi60:

edi60 jak zwykle wypluwa z siebie kilka postów na raz i niekoniecznie związanych z tematem.
To miłe, że tak ich bronisz ale niskie zarobki wcale nie usprawiedliwiają nieuprzejmości i chamstwa. Nikt nie każe im tam pracować, zawsze mogą się zwolnić. Wiem, że w takich sklepach różowo nie jest ale przymusu nie ma. Poza tym chyba nie bardzo wiesz ile wynosi średnia krajowa. Łukowica to najbiedniejsza gmina w Polsce i mało kto tam tyle ma. A ci co tyle zarabiają, w większości pracują na czarno, więc nie są ujmowani w tych zestawieniach. Co do minimalnej to też się mylisz, bo jednak jest to trochę więcej niżeli 1000 zł ...

A co do założyciela wątku, to on sam, podobnie jak większość mieszkańców Łukowicy nie musi chodzić do Delikatesów w Przyszowej. Jak wam się nie podoba, to nie kupujcie, sklep sam upadnie. Mamy wolny rynek, więc klient decyduje o jego kształcie. ;)

Jakiś czas temu była tu nagonka na Delikatesy Centrum w Limanowej. A że obsługa niemiła, że ceny wysokie a pracownicy wykorzystywani. I jakoś sklep dalej funkcjonuje. Skończyło się tylko na kilku wpisach na forum.

@Wislak ja wiem ile wynosi najnizsza gwarantowana pensja i nie pisałem ze 1000zł to najnizsza pensja ale ze za tyle mogą pracować po pracodawca znajdzie sposób żeby okroic i ta gwarantowana pensje ,co ztego ze pracownik ma gwarantowana pensje w wysokości 1320-1390zl na reke a wtakich sklepach wlasciciel może potracac za niedobory w kasie czy za towar rozbity czy tez zniszczony ,niestety takie sa realia pracy w tych marketach i dlatego napisałem ze mogą pracować za 1000zł po odtrąceniu nie tylko podatku czy składek ZUS ale tez tych niedoborow co wyżej napisałem : to nie dawniej ze ekspedientka mogla sobie dorobić oszukując kiejentow zaliczając więcej o pare groszy niż faktycznie to kosztuje co przez caly dzień dawalo to niezla sumke do kieszeni : a dziś to co wszystko kasy fiskalne sa i dostajesz paragon i możesz sam stwierdzić czy ktoś ci zaliczyl podwojnie jakiś towar bo tylko tak da się teraz oszukać kiejenta i ten towar później nie placac za niego wziazc sobie do domu

Płaca minimalna jest przy pracy na pełen etat. Można zatrudnić pracownika na część etatu (wtedy pensję minimalną liczy się w ułamkach), na umowę zlecenie, lub umowę o dzieło.

Ja jestem oburzona oferta w tym sklepie biorac gazetke biore ja z mysla ze kupie cos na promocji a tu malo co z tej gazetki jest np mam małe dziecko i wiadomo ze patrze zeby kupic cos taniej w zestawie czy cos teraz sa na mega loteri chusteczki cleanic 3 paczki za 10 zł ale oczywiscie w przyszowej w centrum ich nie ma bo pewnie ktoras pani je rozebrala na czesci zeby zarobic z tego co widze u nich nie obowiazuje cena wiecej za mniej ale tym odbijaja sobie klientow i nie chodzi tylko o chusteczki ale o wiele innych produktow !