2°   dziś 0°   jutro
Środa, 25 grudnia Anastazja, Eulalia, Eugenia, Gloria, Piotr, Aneta
1336

Hyde Park

Edukacja dziecka w domu

igi 2022-08-07 10:35:45
Witam, Czy uważacie, że edukacja domowa jest dla naszych dzieci dobrym wyjściem? Czym sporo na temat nauczania domowego i coraz bardziej jestem przekonany do rezygnacji z nauczania w trybie stacjonarnym, a przejście na nauczanie w trybie domowym swojego syna. Jeszcze na upartego da się zdążyć przed nowym rokiem szkolnym.
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Edukacja dziecka w domu
igi 2022-08-12 18:45:36
Aaa dodam jeszcze, że z tego co wyczytałem, nie ma to znaczenia do której szkoły zapisze się dziecko (pod kątem lokalizacji). Ważne jest natomiast, aby to była szkoła przyjazna edukacji domowej. Nie bardzo wiem czemu, ale tak to działa.
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Edukacja dziecka w domu
brylancikowa 2023-02-23 17:50:56
Takie szkolenie jest dobre tylko wtedy, gdy jest dodatkowe. Nie powinno zastępować nauki szkolnej.
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Edukacja dziecka w domu
Zuzana 2023-02-24 09:22:50
Początkowo byłam bardzo przeciwna pomysłowi edukacji domowej, ale od kiedy moje dziecko chodzi do "renomowanego " limanowskiego liceum, uważam, że nauka w domu jest zdecydowanie lepszym pomysłem. Dziecko wiele razy zamiast pójść do szkoły, zostaje w domu, żeby się spokojnie pouczyć. W szkole po prostu zmarnuje ten czas. Dzieje się tak dlatego, że część nauczycieli zupełnie nie prowadzi lekcji, inni np na lekcjach języków wyręczają się włączaniem filmów, zajmują się prywatnymi sprawami, wysyłają uczniów po herbatki itp, Notoryczne jest też kilkuminutowe spóźnianie się nauczyciela na lekcje. Często zdarza się, że nauczyciel zamiast prowadzić lekcję, sprawdza w tym czasie kartkówki, a uczniowie, pozostawieni samopas, robią co chcą. Są też nauczyciele, którzy zamiast wykładać lekcję - NAUCZAĆ, ograniczają się tylko do sprawdzania, co też ci uczniowie nauczyli się na korepetycjach. I to jeszcze w tak toksyczny, poniżający dla ucznia sposób, że kilkoro uczniów skazanych na lekcje z tą osobą, musiało szukać specjalistycznej pomocy psychologa. Czy mówienie uczniowi przy tablicy, że jest matołem uwsteczniającym klasę, jest godne PEDAGOGA? Ci uczniowie ciągle słyszą, że nic nie umieją, że matura po reformie jest tak trudna, że w zasadzie nie do zdania. Czy to jest forma jakiegoś dowartościowania się przez nauczycieli? Zamiast ubolewać nad reformą powinni się wreszcie zabrać za solidne nauczanie, a nie wpędzać uczniów w depresję. Dlatego uważam, że jeśli ktoś ma możliwość zapewnienia swojemu dziecku nauczania w domu powinien to naprawdę rozważyć - moim zdaniem dziecko tylko na tym zyska. i drugi wniosek - omijać szerokim łukiem pewne limanowskie liceum!
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Zaloguj się żeby dodać odpowiedź
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]