W sprawie alimentów , niestety wiele osób jest niedoinformowanych lub żyją w błędzie.
Po pierwsze dziewczyny powinny unikać partnerów bezrobotnych, nie posiadających majątku czy zawodu. Po drugie, alimenty nie mogą powodować niedostatku u zobowiązanego. Po trzecie, nikogo do pracy zmusić się nie da.
Alimenty powinien ustalać Urząd Gminy , nadzorować wypłatę zasiłków, w porozumieniu z Biurem Pracy. Podobnie sprawy rozwodowe powinien prowadzić Urząd Stanu Cywilnego na podstawie wniosku, a nie wieloletniego postępowania w Sądzie, gdzie konflikty tylko narastają. W ten sposób można rozchodzić się w cywilizowany sposób, a nie po sądowych walkach z udziałem tresowanych swiadków i obu rodzin. Jeżeli strona, która zostaje z dzieckiem uważa, że druga zapewni wystarczajace środki do życia , to mocno sie myli. Dłuznik alimentacyjny powinien pamietac, że dług alimentacyjny nie przedawnia się, tylko kumuluje do niebotycznych kwot, zwłaszcza, jezeli wypłate alimentów przejmie Fundusz. Mój znajomy przeszedł własnie na emeryturę i już dopadł go komornik. Przez lata udawało mu się uchylać, a teraz komornik będzie mu potrącał 360 tys na jedno, obecnie pełnoletnie dziecko, bo dochodu juz nie ukryje.

Słyszałam w tv, że zmienili ustawę i teraz łatwiej jest odzyskiwać takie długi.