Koszta pomiędzy poszczególnymi rodzajami opałów które podałeś niewiele się od siebie różnią. Najwydajniejszy jest chyba węgiel i gaz. Zastanów się też nad odnawialnymi źródłami energii. Mam tutaj na myśli kolektory słoneczne czy pompy ciepła. Te pierwsze wykorzystywane są zwykle do podgrzewania wody. Te drugie do podgrzewania temperatury powietrza. O koszta oraz dobór odpowiedniej technologii możesz zapytać na http://www.ekofachowcy.pl/ - pomogą dobrać odpowiednie urządzenia oraz porównają konkretne oferty instalatorów OZE z Limanowej i naszego regionu.

Po pierwsze zeby bylo tanio musisz zainwestowac w izolacje budynku - im lepiej budunek ocieplony,tym mniejsze koszty ogrzewania. Roznica miedzy gazem a weglem jest taka,ze weglem poki co jest taniej,ale wymaga to pewnej pracy i zaplecza (trzeba w piecu palic,czyscic piec i komin,wyniesc popiol,miec miejsce na skladowanie popiolu i wegla i pewnej ilosci drzewa na "rozpalke" itd.) ,gaz,to czysta wygoda - ustawiasz sobie temperature,i tyle.Ekologicznie i bez pracy,jednak drozej niz wegiel - faktury trzeba placic,no i jest (narazie) hipotetyczne ryzyko ze Putin zakreci kurek. Kolektory sloneczne sluza tylko do otrzymywania cieplej wody,jak ktos Ci dobrze zamontuje,to przez pol roku masz darmowa ciepla wode,bo przez drugie pol i tak grzejesz,wiec kolektor niepotrzebny. Jesli chodzi o pompy ciepla,to nie znam nikogo (oprocz producentow i hurtowni) kto by ten wynalazek chwalil,owszem znam takich,co zdemontowali.Powod - w naszej strefie klimatycznej grzeje delikatnie mowiac srednio,a jest dosc pradozerny przy niskich temperaturach,no i jest bardzo drogi przy zakupie i montazu.Amortyzacja takiego urzadzenia,to kilkanascie lat. Byc moze za pare lat ten system udoskonala,ale narazie radzilbym sie wstrzymac.

Mam ogrzewanie na gaz, domek jednorodzinny powierzchnia do ogrzania 200 m w tym przez prawie połowę okresu grzewczego grzeję połowę domu(suteryny i parter) zamykając zawory przy grzejnikach, 4-ry osoby zamieszkują , solary 3 panele i za rok 2013 zużyłem 1700 m gazu koszt 3800 zł. Gaz zużywam do ogrzewania gotowania i woda ciepła. Rok 2014 wstępnie policzyłem i prawdopodobny koszt będzie niższy o około 200 zł.

Moim zdaniem węgiel bardziej się opłaca niż drzewo. Drzewa idzie dużo, a weglem podkładasz raz na 3 godziny i jest ciepło.

To wszystko zależy... Sama mam ogrzewanie gazowe, bo wygodne. Koszt nieco większy niż poprzednio. Znajoma z kolei chwali sobie bardzo swoją centralę wentylacyjną, dzięki której odzyskuje ciepło i przez to podobno sporo oszczędza. Czytałam trochę o rekuperatorach na www.rekuperatory-nikol.pl i faktycznie ma to sens... Może o tym pomyśl? Przy okazji będziesz miał pewność, że oddychacie zdrowym, świeżym powietrzem.

A czego używacie do ogrzewania wody? Przeglądam właśnie różne możliwości i zastanawiam się nad przepływowymi ogrzewaczami wody - elektrycznymi lub gazowymi. Co najlepiej wybrać?

Elektryczny wyjdzie drogo. Ja mam gazowy ogrzewacz pomieszczenia w pomieszczeniu służbowym i cenowo wychodzi to w eksploatacji dużo korzystniej. Tylko musiałem pomyśleć o wylocie spalin.

Moim zdaniem ogrzewanie centralne z kominkiem

Moim zdaniem duże znaczenie będzie miało zastosowanie izolacji zarówno poddasza jak i elewacji, musi być na pewno szczelna, ja dodatkowo zastosowałem rekuperator http://www.ekointegrator.pl/oferta/rekuperacja/ w skrócie odzyskiwanie ciepła z powietrza tak mniej więcej i też oszczędzam na ogrzewaniu.

Ja też się zastanawiałam jak zmniejszyć rachunki w domu. Ponieważ jest teraz fala fotowoltaiki to stwierdziłam, że też się zdecyduję. Skontaktowałam się z kilkoma firmami i wkońcu wybrałam Elve. To firma z Krakowa, która zaoferowała mi najbardziej korzystne warunki ze wszystkich. Umowa podpisana i czekam tylko na montaż :D

Wydaje mi się, że zastosowanie pompy ciepła z systemem wentylacji będzie równie dobrym pomysłem. Znajomi z Poznania wymienili system gazowy na pompę ciepła i są bardzo zadowoleni. Zanim na to poszli dużo czytali na ten temat i skorzystali z dofinansowania 40 % wartości na pompę ciepła. Skorzystali z tej dotacji tuta:j instalacje-macko.pl Dali mi namiary, abyśmy także i my z tego skorzystali. Pewnie na wiosnę tym się zajmiemy. :)

W sumie wszystko zależy od tego, czego oczekujemy i na ile jesteśmy sobie w stanie pozwolić. My ogrzewaliśmy dom z przepływowe.pl Instalacje sprawdzają się bez zarzutu. Jestem ciepłolubna, więc zimy nie są mi straszne! :D

Każdy chwali swój pomysł ogrzewania , a wszyscy płacą krocie - a ja powiem jedno; takie czy siakie, ogrzewanie domu wychodzi bardzo drogo .

Przede wszystkim należy wybrać tanie ogrzewanie. Na ogrzewaniu gazowym nie da się oszczędzić, ale np. na ogrzewaniu drewnem juz tak.

To zależy ile masz kasy na zainwestowanie, jeśli masz spory budżet to możesz zainwestować w jakieś źródła energii odnawialnej tylko że na zwrot z inwestycji przyjdzie tobie poczekać bardzo długo.

Pompa ciepła jest ciekawym rozwiązaniem z tego co się orientowałem to jedyne koszta to montaż później cieszymy się darmowym ogrzewaniem.

Wpadłem ostatnio na pomysł montażu bufora c.o. Koszty wychodzą podobnie do dobrego pieca a komfort jak przy paleniu gazem. Biorąc pod uwagę coraz cieplejsze zimy i praktycznie nieograniczony dostęp do drewna to pewnie będzie najlepsze wyjście.

Witam,

Jeżeli do budynku podłączona jest sieć gazowa oraz w budynku zastosowano ogrzewanie podłogowe, to najbardziej opłacalnym rozwiązaniem źródła ciepła jest kocioł kondensacyjny, który pozwala na bezobsługowe i pewne wytwarzanie ciepła dla budynku. Ogrzewanie podłogowe pozwala z kolei na obniżenie temperatury pracy instalacji oraz dodatkowy odzysk energii cieplnej ze skroplin występujących w spalinach przez co możemy uzyskać wyższą sprawność urządzenia. W przypadku braku podłączenia budynku do sieci gazowej proponuję wybór pompy ciepła. O wszystkich wyżej wymienionych urządzeniach, jak i innych rozwiązaniach ogrzewania budynku można przeczytać na stronie internetowej nieautoryzowana reklama

Najtaniej wychodzi ogrzewanie węglem. Najbardziej ekologiczne jest drewno. Trochę droższy jest gaz.

Mieliśmy wiele lat kotłownię z węglem, cały garaż i pomieszczenia na poziomie kotłowni były zawsze w pyle, popiołu też zawsze sporo, trzeba było co chwilę ten piec czyścić, jeszcze póki rodzice młodzi to pół biedy, teraz już mają swoje lata i obsługa tego wszystkiego to dla nich problem, zmieniliśmy treaz na pellet i dużo wygodniej się to obsługuje, popiołu minimalna ilość, zresztą używamy go jako nawóz. Pellet kupujemy w stelmecie, próbowaliśmy kilku i ten był najlepszy.

Jeżeli chodzi o tanie ogrzewanie to warto trzymać się najpopularniejszego rozwiązania, czyli wykorzystania kotła CO. Trzeba tylko dobrać odpowiednie paliwo. Z doświadczenia wiem, że węgiel orzech dobrze sprawdza się w domowych zastosowaniach. Dobrym dostawcą (mającym w ofercie dobrze oczyszczony węgiel i kaloryczny) jest mysłowicka firma Smarttrans i ja bym celował właśnie w takie rozwiązanie. Spokojnie przy dobrym opale będzie można zminimalizować koszty o jakieś 20% lub nawet więcej. :) I na pewno nie będzie problemu z zapyleniem kotłowni.

Ja mam piec na eko groszek ok. 250 m2 do ogrzania w zimie ładuje raz na tydzień w lecie raz na miesiąc na ciepłą wodą w sumie 4.5 tony wystarcza mi na cały rok koszt 1 tony takiego węgla to ok. 920 zł. Przy czym nie potrzebuję żadnego drewna. Ja bardzo sobie chwalę od pięciu lat.

Niech nikt mi nie mówi że obsługa pieca CO dla starszych ludzi to ciężka praca. Ciężko to jest nanieść węgla i drzewa. Najmujesz człowieka porąbie złoży w kotłowni i palenie w piecu to sama przyjemność. Popiłować porąbać drzewo. Palenie drzewem jest o połowę tańsze niż węglem i nie chce nawet liczyć o ile tańsze od gazu.

Moi rodzice kupowali drewno, węgiel i nie powiem zeby to było mało problematyczne, jednak dorzucanie tego drewna czy węgla co chwila trochę siły wymaga, pellet się im lepiej sprawdził, worki ze stelmetu są poręczne, łatwo dosypać, zresztą piec teraz mają z podajnikiem i nie trzeba dużo zachodu

Jak miałabym się bawić w drogi pelet to wolałabym już gazem ogrzewać dom :)

Pellet drogo nie wychodzi a i jest ekologiczny.

Pellet tani nie jest, owszem, jest czysty i wygodny ale tanim bym go nie nazwała ;)

Raczej ogrzewanie węglem. Dużo zależy też od tego, jaki masz piec. Kolejną sprawą jest to, że nie ma aż tak dużej różnicy, gdy chcesz ogrzewać gazem. Z piecami węglowymi są ciągłe problemy, więc warto się dobrze zastanowić.

Chyba najtaniej jakimś ekogroszkiem.

Najtańsze ogrzewanie to piec węglowy. Un as to co druga osoba pali jeszcze węglem, nikomu nie spieszono by zmienić ogrzewanie na gaz