1337
Hyde Park
Jakie wybrać studia?
staska146 2016-08-29 19:11:45
Chciałam się Was zapytać, czy już zdecydowaliście się na jakieś studia? Ja szukałam i znalazłam ciekawą ofertę i jest to kierunek [url=http://www.eu.edu.pl/informatyka/]informatyka studia inżynierskie Warszawa[/url] . Są to studia na Europejskiej Uczelni w Warszawie. Są tam również inne kierunki, na które warto pójść.
Re: Jakie wybrać studia?
Glerena
2016-11-22 17:28:06
Moim zdaniem najlepiej albo IT albo zarządzanie :)
Re: Jakie wybrać studia?
JacekRabinek
2017-04-06 11:23:49
Najlepiej poszukaj w wyszukiwarce ;-)
Re: Jakie wybrać studia?
linda
2017-04-19 11:49:34
Powinno się wybrać takie studia jakie nam się podobają i nas interesują bo inaczej to nie ma sensu w ogóle iść na nie.
Re: Jakie wybrać studia?
konto usunięte
2017-05-16 21:23:07
Szczerze? Żadne. I piszę to bardzo serio. Oczywiście jak od każdej reguły - tak i od tej są wyjątki - więc jeśli koniecznie chcesz zrobić te studia i "coś" z nich mieć to idź na takie kierunki jak medycyna, inżynieria lądowa, farmacja, prawo etc.
Może to zabrzmi lekko niestosownie, ale doczekaliśmy się czasów, gdy inżynierem może być każdy głupi. System finansowania uczelni publicznych opiera się na przelicznikach "od studenta" - stąd też rozmaite tytuły naukowe są wręcz rozdawane, a większość supernowoczesnych kierunków aż chce się powiedzieć, że produkują bezrobotnych lub kadrę na zmywaki całej Europy. Kierunki takie charakteryzuje bardzo specyficzna cecha: otóż jedyne, co jest potrzebne do ich prowadzenia to kilkanaście ławek i wielmożny prof. dr hab. Tak jest po prostu najprościej i najtaniej, gdyż kosztów nie generują szeroko pojęty materiał do nauki praktyki, ani jakiekolwiek maszyny.
I o ile poziom nie jest tutaj problemem, gdyż jeśli ktoś będzie chciał się uczyć to obniżone progi w niczym mu nie przeszkodzą - o tyle problemem jest to, że program jest delikatnie mówiąc niepraktyczny, żeby nie powiedzieć głupi. Ktoś wyżej wspomniał o IT i jakby nie patrzeć - jest to trafny punkt widzenia - jednak branża IT ma to do siebie, że tutaj jak nigdzie indziej nie liczą się papiery, a to co potrafisz dla danej firmy zrobić. I naprawdę wiem co piszę, gdyż sam pracuję w IT. Co prawda studia też skończyłem (choć papieru do tej pory pracodawca nawet nie widział na oczy, ale niedługo go wyślę w celu uzyskania 26-dniowego urlopu, hehe :). Niemniej z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że jest to jedna wielka kpina. Argumentów mógłbym wymienić naprawdę wiele - począwszy od wspomnianego wyżej programu zazwyczaj opartego wyłącznie na suchej teorii, przez przeładowanie tym, co zbędne (np. całki, których uczą się wszyscy inżynierowie - od programistów po weterynarzy, a które jeszcze nigdy mi się nie przydały), a na kompletnie oderwanych od rzeczywistości nauczycielach skończywszy. Trzymając się tematu i branży IT - na PWSZ w NS jest pewien profesor, który niemal wszystko chciałby robić na Latexie, co IMO jest wręcz karygodne. Nie będę się rozpisywał nad stroną techniczną, ale zmierzam do tego, że niewłaściwe wzorce - uwierz mi, że w tej branży naprawdę będą odbijać się czkawką. Ktoś powie, że może na Politechnice, albo AGH będzie wyższy poziom. Być może, ale z wiarygodnych źródeł wiem, że praktyki z zakresu poważnych przedsięwzięć tam też nie uczą. Więc poziom nie będzie miał żadnego znaczenia tak długo, jak długo będziemy uczyć się bzdur.
Tak naprawdę kwestia systemu edukacji to temat rzeka i jedyne co mogę Ci doradzić to ucz się czegoś konkretnego. Szkolnictwo powszechne wymaga grubej, ale to bardzo grubej reformy. Wiedza o tym, że po królu X rządził król Y, albo że pantofelek pobiera pokarm przez cytostom niczego nam w życiu nie daje nawet abstrahując od tego, że kucie dla samego kucia jest po prostu głupie.
To już naprawdę nie te czasy, co za PRL-u, że mgr choćby był zielony to posadkę dostawał. Bez znajomości cena tych dyplomów jest naprawdę coraz mniejsza. Nie mówię, że tak musi być zawsze - ale jeśli masz robić papier dla samego papieru to sobie daruj, jeśli chcesz uniknąć solidnego rozczarowania. Czasem to więcej poważnej wiedzy można wyciągnąć na rozmaitych kursach (do podstaw IT mogę polecić eduweb.pl). Dobre są też kursy językowe. Znajomy poszedł właśnie na magisterkę i zgadnij, co im jedna profesorka powiedziała?
- "No i po co wam te studia? Za te pieniądze (mowa o zaocznych, które są płatne) lepiej byście sobie zrobili jakieś kursy językowe i nauczyli się jakiegoś perfekt."
I na koniec - koniecznie wybierz sobie coś co lubisz robić. Ktoś wyżej już zresztą o tym wspomniał.
http://demotywatory.pl/user/chciectomoc/ulubione/page/18
Może to zabrzmi lekko niestosownie, ale doczekaliśmy się czasów, gdy inżynierem może być każdy głupi. System finansowania uczelni publicznych opiera się na przelicznikach "od studenta" - stąd też rozmaite tytuły naukowe są wręcz rozdawane, a większość supernowoczesnych kierunków aż chce się powiedzieć, że produkują bezrobotnych lub kadrę na zmywaki całej Europy. Kierunki takie charakteryzuje bardzo specyficzna cecha: otóż jedyne, co jest potrzebne do ich prowadzenia to kilkanaście ławek i wielmożny prof. dr hab. Tak jest po prostu najprościej i najtaniej, gdyż kosztów nie generują szeroko pojęty materiał do nauki praktyki, ani jakiekolwiek maszyny.
I o ile poziom nie jest tutaj problemem, gdyż jeśli ktoś będzie chciał się uczyć to obniżone progi w niczym mu nie przeszkodzą - o tyle problemem jest to, że program jest delikatnie mówiąc niepraktyczny, żeby nie powiedzieć głupi. Ktoś wyżej wspomniał o IT i jakby nie patrzeć - jest to trafny punkt widzenia - jednak branża IT ma to do siebie, że tutaj jak nigdzie indziej nie liczą się papiery, a to co potrafisz dla danej firmy zrobić. I naprawdę wiem co piszę, gdyż sam pracuję w IT. Co prawda studia też skończyłem (choć papieru do tej pory pracodawca nawet nie widział na oczy, ale niedługo go wyślę w celu uzyskania 26-dniowego urlopu, hehe :). Niemniej z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że jest to jedna wielka kpina. Argumentów mógłbym wymienić naprawdę wiele - począwszy od wspomnianego wyżej programu zazwyczaj opartego wyłącznie na suchej teorii, przez przeładowanie tym, co zbędne (np. całki, których uczą się wszyscy inżynierowie - od programistów po weterynarzy, a które jeszcze nigdy mi się nie przydały), a na kompletnie oderwanych od rzeczywistości nauczycielach skończywszy. Trzymając się tematu i branży IT - na PWSZ w NS jest pewien profesor, który niemal wszystko chciałby robić na Latexie, co IMO jest wręcz karygodne. Nie będę się rozpisywał nad stroną techniczną, ale zmierzam do tego, że niewłaściwe wzorce - uwierz mi, że w tej branży naprawdę będą odbijać się czkawką. Ktoś powie, że może na Politechnice, albo AGH będzie wyższy poziom. Być może, ale z wiarygodnych źródeł wiem, że praktyki z zakresu poważnych przedsięwzięć tam też nie uczą. Więc poziom nie będzie miał żadnego znaczenia tak długo, jak długo będziemy uczyć się bzdur.
Tak naprawdę kwestia systemu edukacji to temat rzeka i jedyne co mogę Ci doradzić to ucz się czegoś konkretnego. Szkolnictwo powszechne wymaga grubej, ale to bardzo grubej reformy. Wiedza o tym, że po królu X rządził król Y, albo że pantofelek pobiera pokarm przez cytostom niczego nam w życiu nie daje nawet abstrahując od tego, że kucie dla samego kucia jest po prostu głupie.
To już naprawdę nie te czasy, co za PRL-u, że mgr choćby był zielony to posadkę dostawał. Bez znajomości cena tych dyplomów jest naprawdę coraz mniejsza. Nie mówię, że tak musi być zawsze - ale jeśli masz robić papier dla samego papieru to sobie daruj, jeśli chcesz uniknąć solidnego rozczarowania. Czasem to więcej poważnej wiedzy można wyciągnąć na rozmaitych kursach (do podstaw IT mogę polecić eduweb.pl). Dobre są też kursy językowe. Znajomy poszedł właśnie na magisterkę i zgadnij, co im jedna profesorka powiedziała?
- "No i po co wam te studia? Za te pieniądze (mowa o zaocznych, które są płatne) lepiej byście sobie zrobili jakieś kursy językowe i nauczyli się jakiegoś perfekt."
I na koniec - koniecznie wybierz sobie coś co lubisz robić. Ktoś wyżej już zresztą o tym wspomniał.
http://demotywatory.pl/user/chciectomoc/ulubione/page/18
Re: Jakie wybrać studia?
rybik
2017-05-26 11:29:24
Gdybym miała iść teraz na studia to tylko i wyłącznie na informatykę:)
Zaloguj się żeby dodać odpowiedź