4296
Porady
Kolarstwo w Limanowej? Lata 60-90
trash 2015-02-01 13:32:29
Witam!
Mam pytanie czy na terenie lub w okolicach istniał jakiś klub kolarski? Stricte sportowy.
Ogólnie poszukuje starych rowerów szosowych (na torowe raczej nie ma co liczyc), ram lub części. Próbuje ugryźć ten temat też z tej strony, w klubach (byłych) lub u starych kolarzy często zalegają jakies stare sprzęty z epoki (60-90), którym można dać drugą młodość. Byłbym wdzięczny za ewentualne nakierowanie na jakies info, pozdro!
Mam pytanie czy na terenie lub w okolicach istniał jakiś klub kolarski? Stricte sportowy.
Ogólnie poszukuje starych rowerów szosowych (na torowe raczej nie ma co liczyc), ram lub części. Próbuje ugryźć ten temat też z tej strony, w klubach (byłych) lub u starych kolarzy często zalegają jakies stare sprzęty z epoki (60-90), którym można dać drugą młodość. Byłbym wdzięczny za ewentualne nakierowanie na jakies info, pozdro!
Re: Kolarstwo w Limanowej? Lata 60-90
trash
2015-02-18 21:27:00
A może ktoś z użytkowników posiada w piwnicy, garażu lub innym składziku, zalegający stary rower szosowy (kolażówkę), nawet w częściach i chciałby sie go pozbyć ? ;)
Prosiłbym o kontakt: [email protected]
Prosiłbym o kontakt: [email protected]
Re: Kolarstwo w Limanowej? Lata 60-90
sweetfocia
2015-02-18 21:40:57
Na co Ci taki stary grat? :P
Re: Kolarstwo w Limanowej? Lata 60-90
trash
2015-02-19 12:47:03
Wszystko opisałem w pierwszym poście ;) Wiadomo że nie każdy rower wart jest większego wkładu, natomiast czasami można spotkać ciekawe egzemplarze.
Re: Kolarstwo w Limanowej? Lata 60-90
sweetfocia
2015-02-19 13:14:18
Czy taki rower z ubiegłej epoki jak jaguar wart jest zainteresowania ?
Opony szytki raczej to tanich nie należą, a pakowanie się w zleżałe produkty z DDR-u też raczej nie ma sensu.
Natomiast wymiana kół na obecne dętkowe, lekkie aluminiowe też pociąga za sobą spory wydatek.
Mam na stanie 8 różnego rodzaju rowerów w różnym wieku, z tego 5 sprawnych.
Do tamtych nie chce mi się dokładać, właściwie to potrzeba do nich kół i opon.
Miałem zamiar kupić koła, ale jak poszedłem do sklepu, to był nowy za pół ceny.
Więc to co miałbym zapłacić za części dałem za cały nowy rower.
Zresztą co się wysilać skoro inni mają zapału aby jeździć dwa dni w roku.
Ale staram się utrzymywać te rowery w stanie gotowym do jazdy.
Na co dzień używam starego flaminga, który najlepiej sprawdza się z siatkami na kierownicy. ;):P
Opony szytki raczej to tanich nie należą, a pakowanie się w zleżałe produkty z DDR-u też raczej nie ma sensu.
Natomiast wymiana kół na obecne dętkowe, lekkie aluminiowe też pociąga za sobą spory wydatek.
Mam na stanie 8 różnego rodzaju rowerów w różnym wieku, z tego 5 sprawnych.
Do tamtych nie chce mi się dokładać, właściwie to potrzeba do nich kół i opon.
Miałem zamiar kupić koła, ale jak poszedłem do sklepu, to był nowy za pół ceny.
Więc to co miałbym zapłacić za części dałem za cały nowy rower.
Zresztą co się wysilać skoro inni mają zapału aby jeździć dwa dni w roku.
Ale staram się utrzymywać te rowery w stanie gotowym do jazdy.
Na co dzień używam starego flaminga, który najlepiej sprawdza się z siatkami na kierownicy. ;):P
Re: Kolarstwo w Limanowej? Lata 60-90
trash
2015-02-24 11:50:17
Czy ten Jaguar to jedyna szosa jaką posiadasz? Można prosić fotki na maila? ;) kupowanie nowych części jest drogie, fakt. Natomiast rynek second handowy ma się bardzo dobrze, i często nie trzeba wydawać polowy wypłaty żeby ubrać rower w części z epoki, jak np koła :)
[email protected]
[email protected]
Re: Kolarstwo w Limanowej? Lata 60-90
sweetfocia
2015-02-25 13:44:42
Do tego rozmiaru kół obecnie nie jest produkowane ogumienie. Więc pasowałoby założyć nowy typ niższy o 4 mm. Pozostaje jeszcze sprawa hamulców, czy stare centralne będą miały taką możliwość regulacji, jeśli nie to trzeba wymienić na V-brake, które posiadają większą możliwość regulacji.
Syn dostał od znajomego nowego typu rower z kołami dętkowymi. Trochę był po przejściach. Tylne koło było scentrowane brakowało dwóch szprych i ośka była skrzywiona oraz pedała były rozwalone. W serwisie nie chciał tego koła naprawiać, tylko mu sprzedał szprychy i poradził aby sam sobie naprawił, natomiast ośkę poczęstował młotkiem, aby była prostsza.
Dałem sobie radę z tym rowerem.
Jeżeli idzie o tego jaguara, to analizowałem różne możliwości, ale wychodzi na to, że pasowałoby dołożyć kilka stówek i tu zaczyna się pytanie o sens takich wydatków.
Syn dostał od znajomego nowego typu rower z kołami dętkowymi. Trochę był po przejściach. Tylne koło było scentrowane brakowało dwóch szprych i ośka była skrzywiona oraz pedała były rozwalone. W serwisie nie chciał tego koła naprawiać, tylko mu sprzedał szprychy i poradził aby sam sobie naprawił, natomiast ośkę poczęstował młotkiem, aby była prostsza.
Dałem sobie radę z tym rowerem.
Jeżeli idzie o tego jaguara, to analizowałem różne możliwości, ale wychodzi na to, że pasowałoby dołożyć kilka stówek i tu zaczyna się pytanie o sens takich wydatków.
Re: Kolarstwo w Limanowej? Lata 60-90
trash
2015-02-26 23:11:24
Fakt, szytki na 630 to rzadka kwestia, natomiast mozna poszukać kół na oponie w tym rozmiarze, gumy 27 1,1/4 nowe są ogólnodostępne. Części takie jak m.in koła, przerzutki czy elementy napędu z epoki w dobrym stanie, można wyszukać szperając i dochodząc po serwisach aukcyjnych, forach czy grupach na facebooku (czym m.in. właśnie się interesuje), trzeba mieć na to czas i chęci. Pytanie też właśnie czy warto, dlatego też prosiłem o zdjęcia, żeby choćby z ciekawości, ustalić wersje i stan owego Jaga.
Pozdro! :)
Pozdro! :)
Re: Kolarstwo w Limanowej? Lata 60-90
sweetfocia
2015-02-28 12:00:29
Wysłałem Ci link na prywatnego maila.
Zaloguj się żeby dodać odpowiedź