zadzwoń sobie na bezpłatny nr do orange i powiedzże masz kiepski zasięg w tym rejonie i czy w najbliższym czasie nastąpi jakaś modernizacja bo jak nie to rezygnujesz z ich usług i zaraz ci wyjaśnią tak jak to uczynili mi przed 2-3 temu. właśnie wtedy dowiedziałam się ze mają budować nadajnik w Pisarzowej.

Do wojta wplynela petycja mieszkancow okolicy, w ktorej mial byc budowany przekaznik. Nie zgadzali sie i dlasze ruchy zostaly wstrzymane.

"cortes" piesz o sytuacji z przed lat czy miał ona miejsce jakoś ostatnio? Jeśli chodzi o budowę przekaźnika przez Orange w 2006 o którym pisałem na samym początku to głównym powodem nie wydania pozwolenia było to że gmina podparła się studium uwarunkowań a mianowice to że to miejsce jest w studium atrakcyjnym punktem widokowym oraz uwarunkowaniami środowiskowymi. Wtedy to gmina sie nie zgodziła. Chodziło wtedy chyba o sam szczyt tego wzniesienia. Teraz słyszałem że chyba Era zaczeła coś kombinować ale już nie na samym wzniesienu tylko troche poniżej. Problem może sie pojawić wtedy np jak gmina sie zgodzi i pozostawi ludzi z tym problemem. Niestety sytuacje z innych miejscowości w Polsce pokazuja że czasami ludzie są bezsilni, i nadajniki buduje się w miejscach w których nie powinny stać.

Macie rację takie przekaźniki powinny stać w miejscach nie zamieszkałych. Po co komu zasięg telefonu komórkowego w Pisarzowej? HAhahahhaha