Którą myjnię bezdotykową w Limanowej uważacie za najlepszą? Ja, ze względu na lokalizację zawsze myłem u Pasyka, jednak ostatnio 2 razy naciąłem się na ZIMNĄ wodę, zamiast opisywanej "gorącej". Odwiedziłem nową myjkę przy wjeździe do IMY i o dziwo to samo - "gorąca" woda dopiero po 2 minutach mycia zrobiła się ledwo letnia. Oczywiście taką wodą auta się nie da umyć, co najwyżej można spłukać z największych brudów. Nie wiem czy tak to już w Limanowej będzie, że ze względu na coraz większą konkurencję trzeba ciąć koszta na czym się da, czy po prostu miałem pecha i 3 razy trafiłem na awarię.