@ lutego czyli wczoraj poszła informacja GZGKIM o okresowym braku wody z powodu zamarznięcia potoków w Podłopieniu.po rozwieszeniu informacji wykonaniu parę telefonów,sprawę uznano za załatwioną,ale ja uważam że nie.
Mie tak dawno Limanowa in opisywała problem braku wody w Mszanie Dolnej,dziwnym trafem jakoś redakcja nie pisze o problemie w Tymbarku przecież to tak blisko.
Niemoc tymbarskich włodarzy polega na tym że nie potrafią w porę zabezpieczyć w maksymalnym stopniu tzw dywersyfikacji dostaw wody.
W Mszanie Dolnej potrafiono wysłać samochody pożarnicze aby wodę dowoziły do zbiorników,no ale jeśli przez cały ubiegły rok nie pałało się miłością do DRUCHÓW STRAŻAKÓW zwłaszcza tymbarskich to teraz nie wypada ich prosić o pomoc,a jakby nie było służą oni zawsze ludziom w chwilach zagrożenia.
PANIE WÓJCIE NAJWYZSZY CZS UKLĘKNĄĆ PRZED REMIZĄ W TYMBARKU UDERZYĆ CZOŁEM PRZED DRZWIAMI I POWIEDZIEĆ PRZEPRASZAM ZA TO MOJE ZACHOWANIE dać grosza na paliwo,gorące posiłki i prosić aby choć 2 samochody udostępnili do dowożenia wody,nie do ludzi bezpośrednio tylko do zbiorników.
Kolejna sprawa to sposób dystrybucji tej wody, każdy powinien mieć ale niestety tak nie jest.Rozmawiałem z osobą którego ojciec był bardzo zaangażowany w budowę wodociągów na Podłopieniu i jak twierdzi za tę bezinteresowność jego osiedle dziś pierwsze wody niema, a przecież tam są gospodarstwa rolne którym woda jest potrzebna.Z tego co mi mówił to są porobione tzw.zasuwy na poszczególne odcinki wodociągów które można przymykać,aby zwiększyć ciśnienie na danym odcinku wody chociąz na 3-4 godz,no ale jak kierownik ZGKiM w Tymbarku wie gdzie Pan Pachowicz ma podobno lewe podpięcie a nie wie gdzie są owe zasuwy to bardzo źle.
Panowie włodarze Gminy Tymbark nie zasłaniajcie się wysokimi mrozami tylko opuście te ciepłe stołki i bierzcie się za robotę,a w przypadku samego Pana Wójta ;teraz nie da się zwalić problemu na radnych ,jak to Pan przy częściej robi,lecz trzeba samemu podjąć decyzję,oby jak najszybciej,bo to należy do Pana obowiązków