Myślę, że ksiądz Janusz Bociek (chyba dobrze odmieniłem nazwisko) jest to drugi ksiądz, który ma pogląd zbliżony do księdza Lemańskiego, a taki ksiądz po prostu nie odpowiada hierarchom KK. Nasz kościół opasły z brzuchatymi kardynałami, arcybiskupami i całą resztą inkwizytorów zupełnie już zapomnieli o Bogu, natomiast ślepo wierzą w naukę zwaną teologią, czyli ludzki kaleki twór mający na celu próbę ogarnięcia nędznym człowieczym zmysłem tego, co boskie. Jak słucham tych autorytatywnych wypowiedzi hierarchów kościoła, tej ich przemądrzałości, to mam dla nich tylko jedną radę: stańcie w drugim rzędzie Panowie, bo spod waszej pychy Boga nie widać.

O, widzę - kolega rozżalony... :) Tak, nie jest kolorowo..., tu ks. też mówi o tym... :

https://www.youtube.com/watch?v=xvk-i8S5fZw

To prawda, brakuje dziś ludzi kościoła (kapłanów), którzy szczerze oddali się Bogu i ludziom... ale to nie oznacza, że takich nie ma! Są!

PS. co do początku nagrania, to już widzę te sceptyczne postawy niektórych... :(
Pan mój i Bóg mój.

Przeciez to nie jest decyzja Ks Piotrowskiego. Swoja droga nie wiem czemu tak na Niego najezdzasz. Zalatwialismy i slub i dwoje chrzcin z Proboszczem i jakos problemu nie bylo. Zawsze pogodny, uśmiechnięty , zazartowal.... Dla mnie Ksiadz jak Ksiadz.

Czemu ja miałbym się łączyć z Tobą, tom3331? Ja, podobnie jak większość parafian, nawet nie wiem o co chodzi. To skąd mam wiedzieć, słusznie, niesłusznie go przenoszą? Śmiem nawet twierdzić, że sam nie wiesz o co chodzi, a gadasz jakieś głupoty. Pokażmy Piotrowskiemu. Też mi coś! To mu pokaż, co tam chcesz mu pokazać. I mów za siebie.

" prosze was o pomoc i ratunek" - nie rozumiem - grozi Mu śmierć - jeśli tak to trzeba pomóc.
Jeśli chodzi tylko o przeniesienie to też nie rozumiem.
W innych diecezjach bez podania przyczyny przenosi się zasłużonych proboszczów często budowniczych kościołów i tak musi być - ślubowali posłuszeństwo a ślubów trzeba dotrzymywać.