A to mnie zaskoczyło, bo ja caly czas tankuję tam LPG oraz PB i do tej pory żadnego problemu nie miałem, ani jakiejś wyczuwalnej zmiany w działaniu samochodu.
Skąd te informacje, że chrzczą paliwo? Jakieś wyniki i porównania stacji ktoś opublikował czy co? Czy może z wlasnego tankowania się to okazało?

Właśnie z własnego doświadczenia dziś zatankowałam auto ON VERVA przejechałam parę kilometrów i auto straciło moc ,no podłoga a go muli , raz już tak mi się zdarzyło ale wtedy tankowałam na Orlenie w Wieliczce

ON Verva wlałem u nich w minioną środę i auto jeździ bezproblemowo.

Gościu -limonka- czy ty czytałeś mój wpis
Powtarzam ---- parenaście lat tankowałam na tej stacji i nie było żadnych problemów
a po dzisiejszym tankowaniu na które posiadam paragon poważnie zastanawiam się czy nie zgłosić faktu chrzczenia paliwa

ja tez tam ostatnio tankowalem i tak mi auto kopciło ze masakra.A co do wieliczki to tam kanca na jakosci i ilosci.

Przecież to żadna tajemnica, że tam jest najgorsze paliwo w Limanowej.

Z ON nie miałem do czynienia tam, więc akurat w tej kwestii się nie wypowiem. Sobotnie tankowanie PB i LPG nie spowodowało u mnie problemów.

Przecież od dawna wiadomo że nikt o zdrowych zmysłach tam nie tankuje .

Ja tankuję na stacjach Uchacza i nie mam problemu...parę razy tankowałam na Krakowskiej i auto było "słabsze"...ale parę dni temu przejeżdżając ulicą widziałam tam kontrolę paliwa...ktoś coś wie o ich wyniku może?

Z początkiem roku były jakieś kontrole z tego co się orientuję, miałem nawet gdzieś pobranego PDFa z wynikami, ale nie znam się na ich tabelkach więc nic mi to nie mówiło. Ja kiedyś tankowałem w Iwkowej to różnica była konkretna w stosunku do naszych okolicznych stacji, ale teraz częściej krążę tu na miejscu i zawsze pada albo Krakowska (najczęściej) albo Tarnowska. Aż się przysłużę i z ciekawości wyjeżdżę do rezerwy i zatankuję gdzie indziej benzynę i sprawdzę, czy u mnie będzie róznica ;)

szamanka@ jakim autem jeździsz?

dla mnie wporzadku jest paliwo

Chrzcić to można dziecko ;)
a tak poważnie to tankuje tam od lat mam roczny samochód który jest bardzo czuły ( poprzedni przepalił wszystko ;) ) zatankowałam kiedyś na jednej z stacji w Krakowie i niestety ale musiałam odwiedzić serwis w Limanowej na Krakowskiej tankuję przynajmniej raz w tygodniu i nigdy nie miałam problemów a również jeżdżę na ON z tym że ja na zmianę tankuję raz zwykły ON innym razem Verva i nigdy nie miałam problemów :)
z tego co wiem to ta stacja jest stacją typowo Orlenowską czyli jej właścicielem jest Orlen i chyba mało prawdopodobne żeby zarządzający stacją miał możliwość ingerencji w to co mają w zbiornikach....

Orlen na Krakowskiej to oczywiście najlepsze paliwa w Limanowej z powodu opisanego przez @obca, jest to stacja której właścicielem jest Orlen.

Za to po Tarnowskiej miałem czyszczenie układów, baków i filtrów w 3 autach przy mrozach poniżej -20 stopni, paliwo po prostu zamarzło i było do wywalenia, łącznie 200L.

Prawda, co do właściciela.
A na Tarnowskiej, to ja raz miałem problem, ale raczej z mojej winy, bo praktycznie do 0 wyjeździłem, dotarłem tam nie przekraczając 2tys obr, bo już nie mial co pociągnąć z baku i po zalaniu problem, bo jak z trudem odpalił to gasł, dymił z wydechu i przebierał. Poprostu pociągnął z baku muł i brud. Później nie zauwazyłem jakoś większych problemów, jak już napisałem wczesniej - czasami tankuję na Tarnowskiej również i jest chyba OK. Kiedyś, bardzo dawno temu 2 razy na wesołej po dotankowaniu gasł mi na każdym stopie. Ale teraz wiele się tam zmieniło i obecnie po zatankowaniu u nich też samochód bez problemu sobie radzi.
Tylko żę ja wyłącznie PB z płynnych paliw + LPG, więc nie bierzcie mojej wypowiedzi jako zaprzeczenie czyjegoś spostrzeżenia na ON.

Chyba że jeszcze jest kwestia, że coś nie tak z pompą wtryskową lub filtrami i przy tych spadkach temperatury na ON niektórym kaprysi samochód?

Orlen się zepsuł , teraz najlepsza benzyna jest na Slovnaft , obok delikatesów Mila naprzeciw basenu, mają tanio i bardzo dobre Słowackie paliwa, niby nie mają punktów i innych dupereli , ale na co komu jakieś badziewie za te niby punkty jak paliwo dobre i nie zamula auta.

To wszystko wina Pawlaka, on wymyślił takie normy.
Dlatego do ON dodawane są biokomponenty, może być do 7%, lub do PB estry do 5 %.
O ile estry mają niską temperaturę krzepnięcia, to biokomponenty zaczynają się krystalizować w ujemnych temperaturach.
Każda stacja na życzenie klienta musi okazać specyfikację paliwa. To jest istotne szczególnie w przypadku ON. Tam są wyszczególnione dodatki, oraz temperatury mętnienia i blokady filtra. Można obejrzeć również próbkę ON w słoiku, im jaśniejszy jest paliwo tym lepsze, ponieważ im więcej biokomponentów tym ciemniejszy jest ON. Wynika to z obowiązku barwienia paliwa z biokomponentami.
Przy tankowaniu do pełna, łatwo można poznać po tym, że się pieni.
Na silne mrozy najlepiej tankować ON tzw. arktyczny, Ma kolor zbliżony do PB i się nie pieni. Wytrzymuje do około -30 stopni C.
Można sobie najpierw nalać próbkę do białego półprzeźroczystego pojemnika po płynie do spryskiwaczy i porównać kolor i zobaczyć czy się pieni. Im jaśniejszy i niepieniący tym lepszy.
Na okres przejściowy, czyli początki mrozów polecam stosowanie dodatków obniżających temperaturę mętnienia i blokady filtra, a swoją drogą to przed zimą warto wymienić filtr paliwa, jeżeli nie był niedawno wymieniany.

B)B)B)B)B)B)B)B)

A co książkę piszesz czy chcesz się zamienić ?
Jak już co to na pewno nie jakimś starym złomem bo chyba to miałeś na myśli

chciałem grzecznie, ale teraz jade ostro, zmień pisiorze złoma na nowszy model, i bedzie okey, lub idź na milicje!