Nie zaplacisz to komornik zapuka do drzwi, wowczas powiesz, ze nie jestes w stanie zaplacic jednorazowo takiej kwoty i poprosisz o rozlozenie na raty. :P:P

-" nie mam czasu na pisanie próśb o rozratowanie ..." ciekawe wygodnictwo!!!

Nie wiem czy są możliwości rozratowania ale z tego co wiem procedura egzekucyjna zaczyna się ok. miesiąca po terminie i potrafi trwać parę miesięcy. Jeśli w tym czasie wpłacisz całą kwotę może nawet w ratach to bez pisania czegokolwiek możesz uniknąć kosztów. Nie próbowałem tego sposobu ale może być skuteczny.

:)Komornik nie taki skory odrazu do przychodzenia do domu. Miałem podobnych sytuacji parę zmandatami i powiem jak to wygląda.

Przykładowo: Dostałeś mandat wczoraj na kwotę 200 zł, nim on wpłynie do Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie upłynie jakieś do 7 dni. I teraz masz dwie możliwości.

Pierwsza z nich:

Na blankiecie który masz do zapłacenia masz numer konta. Wpłać w pierwszym miesiącu w którym otrzymałeś mandat tyle ile cię stać np: 20 zł w następnym miesiącu możesz wpłacić tak samo 20 zł albo 10 zł możesz 50 zł, ile chcesz to twoja sprawa. W tytule przelewu wpisz rata za mandat: np: Rata pierwsza za mandat i tak kolejno w każdym miesiącu z tym że w następnym wpiszesz druga, potem trzecia itd. Jeżeli płacisz nie ze swojego konta tylko z brata bo ty go nie posiadasz to wpisz jeszcze w tytule przelewu numer mandatu i podaj swoje imię i nazwisko, w ten sposób unikniesz zamieszania z płatnością. Jeżeli robisz to z swojego konta to nie musisz podawać swojego imienia i nazwiska w tytule przelewu a numer mandatu jak chcesz to wpisz - ja radziłbym wpisać, bo jeżeli cię nie będą mogli odnaleźć to odeślą pieniądze z powrotem na twoje konto. Tak samo robisz w trzecim miesiącu, wpłacasz ile chcesz. W czwartym miesiącu robisz tak samo wpłacasz ile chcesz - ale UWAGA!!! Zwykle Urząd Wojewódzki w Krakowie, po trzech miesiącach zamyka konto bankowe i jeżeli dokonasz wpłaty za mandat to ona wróci z powrotem na twoje konto. Może być też tak, że nie wróci i przyjmą wpłatę. Jeżeli tak zrobią to dobrze to w piątym miesiącu też coś wpłać i w kolejnych też. Wpłacaj po odrobinie w każdy miesiąc aż nie spłacisz całej kwoty mandatu. Gdyby zamkneli konto po trzech miesiącach, to wpłata wraca na twoje konto. Nie panikuj, nic się nie dzieje jeszcze, komornik nie przyleci tak odrazu do Ciebie. Po zamknięciu konta przez Urząd wojewódzki w Krakowie mandat zostaje przesłany do Urzędu Skarbowego w Limanowej w raz z dowodami twoich wpłat. Przeż cały czas swoje dowody wpłat trzymaj do póki nie uregulujesz spraw za mandat. Kiedy Urząd Skarbowy w Limanowej dostanie twój mandat jest on skierowany do komornika, który zajmuje się jego egzekucją. W jednym z moich przypadków reszta należności została "ściągnięta" dopiero przy rozliczaniu pitu, do tego czasu nikt się mandatem nie interesował. W między czasie może przyjść do Ciebie też zawiadomienie z urzędu Skarbowego o zapłacenie mandatu. Może przyjść zawiadomienie ale nie musi.

Masz parę możliwości ale zależą one od Twojej sytuacji:

- jeżeli dostaniesz wezwanie z skarbówki a jesteś bezrobotny i nie masz zasiłku to idziesz do Urzędu skarbowego do komorników i mówisz jaka sprawa, że jesteś bezrobotny i nie masz z czego zapłacić. Komornik zwykle mówi tak: TO NIECH PAN POŻYCZY ALBO WEŹMIE OD RODZICÓW. Powiedz im wtedy tak: dajcie mi pracę to wam zapłacę, mnie nikt nie pożyczy pieniędzy bo jestem bezrobotny a rodzice nie muszą mi dawać pieniedzy bo jestem pełnoletni a jak już tak chcecie to wam odpracuję ale skierujcie mnie na roboty interwencyjne. Komornik też będzie się Ciebie pytał czy coś stoi na Ciebie, powiedż, że nie bo ty mieszkasz z rodzicami i swojego nic nie masz. Po takiej gadce, komornik zwykle daje sobie spokój a ty wracasz do domu. Nadal się nie bój i nie panikuj, komornik będzie czekał aż będziesz się rozliczał z pitu i wtedy zabierze kasę, a jak nie zabierze przy rozliczaniu pitu bo Tobie rozliczenie wyjdzie na 0zł to znowu się sprawa odwlecze rok do kolejnego rozliczania pitu a w między czasie możesz dostać jeszcze wezwanie do zapłacenia albo i nie.

- jeżeli jesteś bezrobotny i bierzesz zasiłek to komornik wyegzekwuje je z bezrobocia.

- jeżeli wcześniej nie pracowałeś a po miesiącu podjąłeś pracę to komornik wyśle tobie pismo, że część należną która jemu brakuje do zapłacenia mandatu ściągnie od twojego pracodawcy z twojej wypłaty, takie samo pismo wystosuje do twojego pracodawcy, że zajmuje część twoich poborów na poczet mandatu.

W obu przypadkach jeżeli pracujesz lub bierzesz zasiłek - komornik szybko ściągnie mandat. Zdarza się tak, że komornik może nie wystosować żadnego pisma do twojego pracodawcy o zajęciu twoich poborów na poczet mandatu ale "siądzie" ci na koncie w banku i ściągnie tyle ile mu brakuje do jego wyrównania. Piszę wyrównania, bo jeżeli zrobisz tak jak pisałem i wpłacisz trochę na konto Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie to o tyle mniej ściągną potem z Ciebie. Jeżeli nie wpłacisz nic na konto Urzędu wojewódzkiego to mandat tam poleży do 3 miesięcy a potem komornik w przypadku kiedy pracujesz ściągnie całą należność albo od pracodawcy, albo z twojego konta. Jeżeli nie będzie miał żadnego sposobu aby ściągnąć od Ciebie należność za mandat, to wtedy dopiero przyjdzie do twojego domu i bedzie domagał się zapłacenia ale to dzieje się bardzo rzadko, bo do tego czasu zdążysz go spłacić.

PS. Acha, i pamiętaj jeszcze, że kiedy komornik siądzie na koncie to konto masz zablokowane i nic nie możesz zrobić do czasu uregulowania mandatu, a każdą należność jaka wpłynie na konto zostanie zrekwirowana na poczet mandatu - tak się ostatnio komornicy wzieli na sposób bo wiele ludzi nie płaciło mandatów a wierz mi jest ich długa lista na paru kartkach A4.

dzieki Logon :) pozdrawiam