2°   dziś 1°   jutro
Czwartek, 21 listopada Janusz, Konrad, Albert, Maria, Regina
1994

Tematy archiwalne

Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????

miko41 2009-12-11 17:13:07
Czy Internauci mają jakiś pomysł na usprawnienie ruchu samochodów w Limanowej, zwłaszcza na poranne włączanie się do ruchu z podporządkowanej drogi?????kiedy ciągną się kilometrowe sznury pojazdów. Czy naprawdę kompetentne rozwiązanie nie jest możliwe?????Urzędników już nie pytam.
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????
konto usunięte 2009-12-11 18:02:33
Wiesz jedyne wyjscie to wysłanie wszystkich Polskich kierowców za granice zeby sie nauczyli kultury jazdy:-) W Irlandii Angli Holandii i długo mozna wymieniac,nie trzeba czekac na to by Cie ktos wpuscił,to tylko zalezy od ludzi bo Oni wiedza ze te pare sekund ich nie zbawi.A poza tym w innych krajach jest modne jezdzenie na suwak czyli wpuszczac sie pojedynczo i problem znika.A jezeli chodzi o swiatełka to przykładem jest Nowy Sącz,światełka sa wyłaczone bo to one najwiecej zamieszania robia i spowalniaja przepustowosc.Kierowcy troszke wolniej i sprawa sama sie rozwiąże:-)
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????
FruityBoy 2009-12-11 19:12:00
A ja nawiązując do tematu płynności ruchu w Limanowej poruszę kwestię, która denerwuje mnie od czasu kiedy tylko zaczęła istnieć - chodzi o zachowanie kierowców na nowym rondzie pod sądem. Ruch miał się upłynnić i rzeczywiście czuć różnicę, ale zgłupieć można gdy po dojechaniu do ronda trzeba czekać nawet kilka minut (przy dużym natężeniu ruchu), by spokojnie i bezpiecznie na nie wjechać! A dlaczego? Bo kierowcy nie wiedzą, że ich samochody zostały wyposażone w taki wynalazek jak prawy kierunkowskaz, którego powinni używać przy zjeżdżaniu z owego ronda. No dosłownie można dostać ataku dzikiej furii gdy czeka się przed tym rondem w samochodzie i patrzy się na inne samochody, których kierowcy nie sygnalizują, że będą z niego zjeżdżać... Rondo jest małe i naprawdę bardzo przyjemnie by się z niego korzystało gdyby czyniło się to w oparciu o zasady ruchu drogowego - co teraz można zaobserwować może u 10% limanowskich kierowców... Myślę, że nie tylko ja mam ten problem, bo wielu moich znajomych o nim wspominało, a i idąc chodnikiem słyszy się narzekania w tej kwestii - nie tylko od strony kierowców, ale również od pieszych, którym ciężko czasem przejść na drugą stronę jezdni w okolicy ronda, bo nie znają dnia ani godziny kiedy zostaną potrąceni przez jakiś samochód bez prawego "migacza"...
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????
mb3 2009-12-11 21:36:41
Bez obrazy, ale ja nie wiem jak zachowawczo trzeba jeździć, o której godzinie i z którego kierunku żeby stać na tym rondzie dłużej niż jedną minutę... Chyba, że jeździsz ciężarówką?
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????
FruityBoy 2009-12-11 21:48:42
Osobówka :). W soboty i w poniedziałki na tym rondzie się cuda dzieją - gdybym nie miał podstaw to bym nie napisał powyższego posta.
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????
stokrotka 2009-12-12 00:22:16
Masz rację Fruity Boy.Przejeżdżam często przez to rondo i mam identyczne odczucia.Stoję i czekam aż "zakały" opuszczą rondko,bo nie wiadomo czy chcą jeżdzić w kółko, czy może chcą nam zrobić niespodziankę i zjeżdżają naśmiewając się, że ktoś czeka, bo nie wie jak się jeżdzi po rondzie. Nie spotkałam wielu kierowców, którzy potrafią użyć kierunkowskazu w tym miejscu.
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????
wolny 2009-12-12 17:43:00
Czy juz jest wiadomo kto storpedowal budowe limanowskiej obwodnicy?
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????
adzik 2009-12-12 22:01:31
Co do ronda, to się zgodzę. Wiele razy widziałem autobusy, które by wjechać na rondo, spychają pieszych, jadąc po chodniku tylnym kołem /bo się się nie mieszczą/. A co do przechodzenia przez ulicę /zwłaszcza Piłsudskiego/, to przynajmniej przy szkołach takie kładki podwieszane powinni zrobić. Przecież żeby np. ze starego ogólniaka przejść na drugą stronę ulicy, trzeba nieraz odczekać przynajmniej 10 minut. Lub wtargnąć na drogę. A korki, to chyba tylko obwodnica rozwiąże. Światła, moim zdaniem, nic nie dadzą, bo będą jeszcze większe korki. Przykładem może być Mszana Dolna, gdzie światła działają dosłownie JAK CHCĄ, korki przy skrzyżowaniu drogi głównej z drogą dojazdową do dworca PKS to norma.
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????
zorro 2009-12-13 23:01:43
Co do wypowiedzi "FruityBoy" chciałem nawiązać również do zachowania kierowców na rondzie w rynku. Zazwyczaj robią się nie potrzebne korki na wyjeździe np. na sącz lub w stronę starostwa tylko przez to, że kierowcy, którzy np jadą rondem i chcą przejechac np do drogi prowadzącej na dworzec nie potrafią korzystać z pasa bliżej płyty rynku. To też jest paranoja... Ale to chyba normalne w Limanowej, gdzie kierowcy jeżdża jak chcą, a nie jak przepisy o tym mówią...
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????
zorro 2009-12-13 23:03:17
A co do świateł w Limanowej, to uważam, że to bez żadnego sensu.. Bedzie jeszcze gorzej, jak wspomniana Mszana. Rozwiązaniem, oczywiście dużo bardziej kosztownym, jest obwodnica.
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????
wolny 2009-12-14 23:00:08
Proponuje przejscia podziemne...Takie rozwiazanie jest najtansze...powaga pisze serio..jak zawsze.Tylko pamietajcie z e jak zaczna kopac w Rynku ..to to byl moj pomysl.
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Re: Światła drogowe w Limanowej cz inne rozwiązanie????
wolny 2009-12-14 23:01:42
Jeszcze ja....beda jaja jak zaczna kopac i okaze sie ze znalezli Rope naftowa.
Odpowiedz Wyślij PW Zgłoś naruszenie
Zaloguj się żeby dodać odpowiedź
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]