Głupota ludzka jednak nie ma granic. Przecież więcej chorób dziecko może mieć, które jest nie szczepione niż szczepione. Oprócz tego jeżeli zachoruje to jest zagrożeniem dla innych. Powikłania się zdarzają ale jest ich tak mały procent, że nie są groźniejsze od epidemii.

To proszę sobie dokładnie przeanalizować GŁUPOTO LUDZKA historię szczepionek z czego są zrobione i zapoznać się dlaczego żaden lekarz nie podpisze dokumentu że w razie powikłań poszczepiennych ponosi pełną prawną i zdrowotną odpowiedzialność za leczenie dziecka, akurat w mojej rodzinie powikłań jest więcej po szczepieniu niż pożytku bo dziecku wszczepia się tego zmutowanego wirusa na którego ma być odporne. Zaszczepione dziecko powinno być poddane 2 tyg kwarantannie bo zaraża organizm walczy z wirusem którego mu wszczepiono i jest osłabione. Zaraża kolejne dzieci i tak tworzy się faktycznie epidemia. Radzę się doedukować a potem wypowiadać gratuluję jeżeli masz zdrowe dziecko po szczepieniu

A prosiłam o kontakt osób które nie szczepią a nie o głupie docinki osób niedoinformowanych

Wejdź na forum bioslone.pl. Musisz szukać gdzie to jest, bo dawno tam nie byłam i nie podam Ci dokładnego adresu. Tam są opisane perypetie osób nie szczepiących dzieci. Jak wygrać z sanepidem itd.

Bardzo dziękuję poszperam:)

"dziecku wszczepia się tego zmutowanego wirusa na którego ma być odporne" w przybliżeniu podałaś właśnie definicje szczepionki:) Nic odkrywczego. Żeby to zrozumieć zacznij czytać artykuły medyczne a nie propagandę wrogów szczepionek... osłabienie i gorączka to nie jest powikłanie szczepionki tylko jej konsekwencja naturalny reakcja.

Jest wszystko dobrze kiedy dzieci są zdrowe silne i zostaną zaszczepione.....ale ile jest przypadków kiedy dzieci są chore, i choroba nie została jeszcze zdiagnozowana a dziecko jest szczepione......Trwałym przeciwwskazaniem do szczepień są wszystkie postępujące choroby neurologiczne oraz wrodzone choroby metaboliczne przebiegające z uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego..... są tez przypadki kiedy po dwóch trzech szczepieniach z dziecka zdrowego nagle stało się dzieckiem autystycznym..

Flower prowadze już 18lat testy ze szczepionkami na królikach, i są plusy i minusy szczepienia, na temat to można godzinami gadać,

Dokładnie tak jest. Ja mam zdrowe dziecko ale w mojej rodzinie 2 dzieci po szczepieniu jest niepełnosprawnych. Czytałam dużo artykułów medycznych na ten temat. Zawsze jest ryzyko zachorowania a w naszym kraju liczy się pieniądz za szczepionkę i kolejna zaszczepiona sztuka nie skutki dla dziecka jakie szczepienie za sobą niesie. nawet przymusowo szczepiąc dziecko trzeba podpisać klauzulę że w razie powikłań poszczepiennych nie będzie się rościło odszkodowań ani praw do bezpłatnego leczenia dziecka. A niektórzy na forum wypowiadają bezmyślnie swoje zdanie. Nie mając szczegółowych informacji na temat szczepień. I dzięki takim osobom państwu łatwo manipulować. A kary z sanepidu są ogromne tylko co ze zdrowiem dziecka. To się nie liczy:(

William Bill Cooper rzucił hasło: "Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami"

Co ty wypisujesz jakie kary z sanepidu?
Jak dostajesz wezwanie idziesz do przychodni. Najpierw lekarz musi stwierdzić, że dziecko jest zdrowe. Wystarczy, że ma kaszel i lekarz nie podpisuje zgody.
Tak ze trzy razi i mija termin szczepienia. Sanepid nie ma prawa dać kary bo byłaś, ale dziecko było chore i nie zaszczepili.
Jeżeli będziesz się stawiała i twierdziła, że wiesz lepiej i nie bo nie to mogą się wkurzyć.
Wszystko jest do obejścia tylko odpowiednim sposobem. :P:P

Dostałam upomnienie że nałożą karę 10000 zł za nie zaszczepienie a jeżeli nadal nie będę szczepiła to będą nakładali nadal dlatego tak piszę

Kroliki to nie ludzie. Przetestuj na sobie

@sweetfocia....chyba nie zrozumiałeś trochę tu nie chodzi o katarek czy kaszel...bardziej chodzi o to ,że gdy rodzice mają jakieś podejrzenia co do choroby własnego dziecka która nie jest jeszcze zdiagnozowana przez specjalistę np neurologa gdzie trwa to miesiące to lekarz rodzinny /pediatra nie chce odroczyć dziecka na tyle czasu na podstawie przypuszczeń rodzica i dziecko zazwyczaj trzeba zaszczepić... bo badane osłuchowo jest zdrowe .. tu jest poważny problem bo jak nie stać rodziców na szybkie prywatne wizyty i specjalistyczne badania to np potwierdzenie czy wykluczenie padaczki trwa około roku czasu...ze skierowaniem na NFZ... to jest masakra a przy jakich kolwiek atakach padaczkowych nie można dziecka szczepić a zwłaszcza tymi szczepionkami i w naszych Ośrodkach Zdrowia... są to wyznaczone punkty szczepień w Krakowie...

Ciekawe czy osoby które dla swojej wygody nie chcą szczepić dzieci też nie są szczepione hahaha

J25 ja nie jestem szczepiona i mąż również. Dzięki nie zaszczepieniu mój brat przeżył w wieku 2 lat zapalenie opon mózgowych i sepsę tak stwierdził lekarz w Prokocimiu, jeżeli masz zamiar pisać więcej głupich docinek to się doedukuj a nie ośmieszaj. Nie miałeś do czynienia z chorymi dziećmi po szczepieniach. Bezmyślność obywateli daje państwu wolną rękę do ubezwłasnowalniania w tej kwestii rodzica. I dzięki takim jak Ty zawsze tak będzie

@J25....Pod innym tematem opisujesz o swoim problemie z karmieniem noworodka ,że "zanikł pokarm" wiesz ja to rozumiem i gdybym napisała Ci tam -co z Ciebie za matka po to Ci Pan Bóg cyce dał żebyś potomstwo nimi karmiła, że młode matki nie chcą karmić swoich dzieci piersią przez wygodę itp oraz zapytała czy Twoja matka też Ci od narodzin butlę dawała "hahaha".... byłabym chamska i znieczulica bo takie problemy kobietom się zdarzają... i ja je naprawdę rozumie ...

Ale jeżeli Ty nie masz pojęcia co może "zrobić" w niektórych przypadkach nieodpowiednia szczepionka dziecku choremu a nie zdiagnozowanemu zawczasu to proszę nie pisz takich rzeczy kończąc zdanie "hahaha" bo naprawdę tego doświadczenia Ci nie życzę, a jesteś matka 3-ech miesięcznego niemowlaka...... tak jestem szczepiona według kalendarza jak i wszystkie moje dzieci oprócz najmłodszego ale nie dlatego ,że ja mam wygodę tylko dlatego ,że po drugim szczepieniu o mało nie przypłacił to stałym kalectwem (porażenie nerwowe) lub nawet życiem... bo był niezdiagnozowany u specjalistów to co lekarzowi rodzinnemu wydawało się niczym/błahostką w rzeczywistości było ciężką chorobą :( tak ,ze pomyśl zanim wyśmiejesz i obrazisz....

Na Zachodzie nie ma przymusu szczepienia dzieci, tylko w Polsce nadal kroluje przymus szczepienia. Najwyzszy czas aby naglasniac ta sprawe, bo szczepienia to tylko " nabijanie kasy" farmacji.
Osobisie jestem przeciwko szczepieniom.

W Irlandii to nawet psów nie szczepią. :P:P

Kinia no niestety wpółczuję Ci twego małego mózgu. Nie pomyślałaś że może człowiek jest na tyle chory że karmić nie może dla dobra dziecka dlatego między innymi pokarmu nie ma. Mam troje dzieciątek i dwójkę jeszcze mogłam karmić także nie zarzucaj nikomu nic. Ja nikogo tu nie obraziłam ani nic chamskiego nie napisałam żeby taka osoba małowiedząca jak ty prawiła morały.

odwołaj się od decyzji i idź do sądu żaden sąd ci nie każe szczepić dziecka jeśli masz uzasadnione obawy a z tego co piszesz to masz. Zresztą poszperaj na internecie to znajdziesz kilka info ze rodzice wygrywali sprawy w sadzie.

J25....Przeczytaj jeszcze raz ten mój komentarz do Ciebie skierowany i czytaj ze zrozumieniem ....piszesz o moim "małym mózgu" dlaczego ? Czy ja Cię czymś uraziłam wyśmiałam..??? Napisałam ,że rozumie Twój problem bo czasem to co powinno być oczywiste i proste nie jest tak jak i było w Twoim przypadku z karmieniem dziecka... Różnie bywa i człowiek jest bezsilny wobec tego faktu.... tak samo jest ze szczepieniami dzieci .... napisałam tak bo chodziło mi o to ,że jak kogoś coś bezpośrednio nie dotyka nie powinno się drugim zarzucać głupoty czy wygody ...tak jak Ty to zrobiłaś w przypadku szczepień.... bo to nie wygoda rodzica tylko przerażenie, bezsilność i obawa przed najgorszym...:( mam nadzieje ,ze zrozumiesz ten tekst.

Dla "Głupoty ludzkiej"
http://wolnemedia.net/zdrowie/aluminium-w-szczepionkach/
I co? Czar prysł?