Witam, chciałbym poruszyć temat bezprawia które dotyczy "szczególnie uprzywilejowanych" mieszkańców ul.Fabrycznej a objawia się lekceważącym stosunkiem policji oraz władz miasta . Jeśli masz ochotę zwyzywać i opluć policjantów lub pospacerować z siekierą w ręce przed radiowozem i być eskortowanym do domu bez żadnych konsekwencji zapraszamy na Fabryczną w Limanowej. Oczywiście jest warunek, musisz być afroROMEMikaninem. Wybite szyby w oknach mieszkań , zastraszanie i zakłócanie porządku publicznego , wyzwiska , jednym słowem patologia która jest tolerowana przez organy ścigania. Policja ma w du..e to że nasze dzieci boją się wyjść pobawić na placu zabaw , że wieczorem wracając się z kościoła czy sklepu obracasz się za siebie patrząc czy dojdziesz w jednym kawałku do domu. Policja boi się wyjść z radiowozu, a co mają powiedzieć mieszkańcy. Może trzeba poprosić o pomoc tv a może poprostu mam sobie załatwić pozwolenie na broń i zrobić samemu porządek. Tylko niestety gdybym JA , Polski obywatel z krwi i kości wyszedł z siekierą na ulicę przyjechałoby całe biuro antyterrorystyczne a patologi wolno wszystko!!!! Czy ta okolica ma wogóle dzielnicowego i radnego ??? Czy to miasto ma burmistrza??? A może musi stać się nieszczęśie by w końcu policja dokonała odpowiedniej interwencji. Dlaczego ten temat nie jest poruszany na sesji Rady Miasta, dlaczego władze nie szukają rozwiązania problemu tylko umywają ręce??? Apeluje do wszystkich mieszkańców tego osiedla aby nie pozostawali obojętni i nie bali się odpowiednio reagować bo inaczej patologia nadal będzie czuła się bezkarna !