Kochać, znaczy służyć - homilia na Wielki Czwartek
Liturgia Wielkiego Czwartku, którą uroczyście co roku sprawujemy, spaja w sobie wydarzenia, które rozgrywają się w odległych okresach czasowych. We fragmencie z Księgi Wyjścia usłyszeliśmy o przygotowaniach do pierwszej wieczerzy paschalnej, którą Izraelici spożyli jeszcze w niewoli egipskiej.
Baranek bez skazy, specjalnie przyrządzony i spożywany w pośpiechu, którego krew po skropieniu nią wejść do domów miała chronić wyznawców Jahwe – Boga Izraela, przed śmiercią pierworodnych – ostatnią plagą egipską, była figurą – zapowiedzią i symbolem innego Baranka, który w sposób ostateczny wyzwolił nowy Izrael – lud Boży Nowego Przymierza z niewoli grzechu i śmierci. Wiemy, że tym nowym Barankiem jest sam Syn Boży, Jezus Chrystus, o którym św. Jan Chrzciciel zaświadczył: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata” (J 1, 29).
Św. Jan Ewangelista opisuje nam natomiast inną Paschę, rozgrywającą się znacznie później, w Wieczerniku, w której jednak ta pierwsza odnajduje swoje wypełnienie i sens. Jezus zdaje sobie sprawę z tego, że Jego życie na ziemi – moment Jego przejścia – jak to określa św. Jan, czyli moment paschy, jest już blisko. Gromadzi uczniów w Wieczerniku, by spożywać z nimi nową wieczerzę – Paschę Nowego Przymierza. „Umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował” (J 13, 1) – słowa, które wprowadzają nas w to wydarzenie, świadomie umieszczone przez św. Jana w tym właśnie miejscu, podkreślają prawdę, że całe życie Jezusa było motywowane miłością do Boga i człowieka. Podkreślają one także, że ta Ostatnia Wieczerza Jezusa z uczniami rozpoczyna pasmo wydarzeń paschalnych, które zespolone w jedno: począwszy od ustanowienia Eucharystii, poprzez Jezusową mękę, śmierć i zmartwychwstanie, są wyrazem przeobfitej miłości Jezusa do nas; miłości, która nie waha się oddać za nas nawet życia.
Wiemy dobrze, że Jezus zechciał, byśmy także my mieli udział w tym wielkim wydarzeniu z Wieczernika. Ustanawiając Eucharystię, pragnął, byśmy wszyscy przez wieki mogli korzystać z jej owoców. Czy jednak czynimy to chętnie? Czy mamy świadomość, że On tutaj za nas wciąż ofiaruje swoje życie? Czy chcemy włączać się w tę Jego ofiarę, oddając Mu w darze nasze własne życie, nasze radości i smutki, kłopoty i sukcesy? Czy chcemy ofiarować coś z siebie, za naszych bliskich, za zbawienie naszych sióstr i braci?
Zanim jednak Jezus dokona aktu ofiary, czyni gest, który był zarezerwowany dla służących. Wstaje, podchodzi do każdego z uczniów i umywa im nogi. Jest to z jednej strony zwyczajna czynność, której dokonywano po przyjściu do domu. Tutaj jednak – ze względu na to, kto ją wykonuje, staje się znakiem uniżenia się Boga, który w Chrystusie – Synu Bożym, staje się sługą wszystkich.
„Jeśli Cię nie obmyję, nie będziesz miał udziału ze Mną” (J 13, 8).
Jakże często – jak Piotr – opieramy się przed przyjęciem bezinteresownej i pokornej miłości Boga. Zasłaniamy się fałszywą pokorą, szukamy wymówek, odrzucając w ten sposób dar jego miłości i zamykając dostęp do swojego serca. Jeśli nie chcę przyjąć pomocy, odrzucam pomoc Boga, który często posługuje się drugim człowiekiem, to poprzez swoją pychę utrudniam dostęp do siebie łasce Bożej.
„Rozumiecie, co wam uczyniłem? (...) Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi” (J 13, 12. 14).
Przykład Jezusa nie może pozostać w nas jedynie jako obiekt podziwu, czy wzruszenia. On ma nas pociągać, przemieniać nasze serca, byśmy i my także potrafili ugiąć kolana przed naszymi braćmi i siostrami, byśmy się nauczyli służyć sobie nawzajem, pomagać bezinteresownie, nie bojąc się, że ktoś zapomni nam podziękować, nie doceni naszych wysiłków, czy wzgardzi naszą pomocą. Jezus w Eucharystii uczy nas wytrwałej miłości, która nie ogląda się na wdzięczność, nie szuka satysfakcji, jest pokorna i zwrócona na źródło miłości, którym jest sam Bóg. Tę miłość możemy praktykować wobec wszystkich, zwłaszcza zaś wobec naszych najbliższych – w rodzinie, w naszym środowisku, we wspólnocie.
Ustanawiając Nowe Przymierze w swoim Ciele i w swojej Krwi, Pan Jezus daje nam dar nowego życia. Eucharystia, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa to jedno misterium paschalne – wydarzenie zbawcze, w którym Pan Bóg przywraca nam utracone życie i pozwala nam zjednoczyć się z sobą. Nie dziwmy się więc, że kapłan przypomina nam to w słowach wypowiadanych tuż po przeistoczeniu chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa. Sami zresztą w aklamacji mówimy, że głosimy śmierć Jezusa, wyznajemy Jego zmartwychwstanie oraz oczekujemy Jego chwalebnego przyjścia na końcu czasów.
W Wieczerniku, podczas Ostatniej Wieczerzy Jezusa z uczniami była także Jego Matka. Ona wciąż jest obecna z Jego Kościołem i pomaga nam przez swoją modlitwę i wstawiennictwo u swego Syna. Od Maryi uczmy się ducha modlitwy, zasłuchania w słowa Jezusa i wypełniania ich, by Eucharystia rzeczywiście zmieniała nasze życie, byśmy się stawali lepsi, bardziej gorliwi w dobrym oraz szczerzej miłujący swoich bliskich. Nie bójmy się być dobrzy dla siebie nawzajem, przełammy utarte w nas sposoby postępowania, byśmy wyszli z kręgu egoistycznego zapatrzenia w siebie, a potrafili cieszyć się dobrem, które jest świadectwem naszej miłości ku Bogu.
Prośmy także Maryję, by wypraszała nam u Syna dar nowych powołań do życia kapłańskiego i zakonnego, by nigdy nie zabrakło ludzi, którzy bezinteresownie i z wielką miłością oddadzą się posłudze nowej ewangelizacji.
***
Czytaj więcej na http://www.profeto.pl
Może Cię zaciekawić
Od stycznia 2025 r. powszechne e-Doręczenia, czyli elektroniczny odpowiednik listu poleconego
Lista podmiotów, które obejmą powszechne e-Doręczenia to: urzędy miast i gmin, starostwa, urzędy skarbowe, Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZU...
Czytaj więcej32-latek zastrzelił rodziców i brata, a póżniej otoczony przez policję odebrał sobie życie
KW Policji w Opolu przekazał, że do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie w Namysłowie. Podczas rodzinnego spotkania 32-latek zastrzelił trzy...
Czytaj więcejKarol Nawrocki kandydatem na prezydenta
W niedzielę w krakowskiej hali Sokoła odbyła się Konwencja Obywatelska, z udziałem różnego rodzaju środowisk społecznych, naukowych, gospodar...
Czytaj więcejOperacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego
Kiedy pacjent kwalifikuje się do operacji bariatrycznej? Pierwsze kryteria kwalifikacji do zabiegu bariatrycznego zostały zdefiniowane w 1991 roku....
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Biskupi do kapłanów na Wielki Czwartek: Jesteśmy zrodzeni z Ewangelii
Biskupi podkreślili w Liście, że wartość, jaką dla świata ma dar pokoju Chrystusa, uwydatniła się z całą mocą w ostatnich wydarzeniach za ...
Czytaj więcejDobra Nowina: Król Wszechświata
...
Czytaj więcejDobra Nowina: oczekiwanie na przyjście Pana
...
Czytaj więcejDobra Nowina: Nie wiecie, o co prosicie
...
Czytaj więcej- Od stycznia 2025 r. powszechne e-Doręczenia, czyli elektroniczny odpowiednik listu poleconego
- 32-latek zastrzelił rodziców i brata, a póżniej otoczony przez policję odebrał sobie życie
- Karol Nawrocki kandydatem na prezydenta
- Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego
- Putin: będziemy nadal testować nową rakietę Oriesznik