Magia galerii
Pierwsze piętro. Z pozoru tylko kilka ścian. Ale jest tu „coś”. „Coś” co bezwzględnie magnetyzuje i uwodzi. Nie można się oprzeć. Czas zdaje się płynąć wolniej. Człowieka ogarnia stan błogiej beztroski, uniesienia, euforii. Co miesiąc inne kolory, formy, kształty. „Magiczne miejsce z artystycznym klimatem” – twierdzą ci, którzy tu byli.