Na styku nieba i ziemi – czyli ostatnia podróż Jezusa!
'Słowo na niedzielę' - Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego ks. Michała Olszewskiego prost z La Capelle - Francja.
Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, Rok 'A', Mt 28,16-20
Jedenastu uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Na styku nieba i ziemi – czyli ostatnia podróż Jezusa!
1. Ciemność ciemności...
Nie ma chyba większej ciemności na świecie od tej, w której przebywa serce zamknięte na swojego Stwórcę, serce, które „ufa” tylko materii i serce na pozór tylko zadowolone z tego, że po śmierci nic nie ma. Największą zaś ciemnością owego serca jest to, że nie wie ono, iż chodzi w ciemności! Pamiętam jednego z uczestników pogrzebu bardzo bliskiej mi osoby, który po uroczystościach, powiedział do mamy tragicznie i przedwcześnie zmarłej dziewczyny: „Zazdroszczę wam! Tak bardzo wam zazdroszczę, gdyż wy wierzycie, że po śmierci spotkacie się z nią w niebie, a w moim ateiźmie pozostaje mi tylko czekać na śmierć w lęku, że po niej już nic nie ma.”
Przed tygodniem, gdy przeczytałem dyskusję, która wywiązała się pod ostatnim słowem, wrócił do mnie z przerażeniem lęk tego człowieka i jego wielki smutek. Zobaczyłem bowiem, że takich osób jest wiele, które skazują się na ciemność ciemności, nie pozwalając Bogu, na dotknięcie ich serc. Wszystkich więc pogrążonych w tej ciemności, zanurzam w mojej modlitwie i w Sercu Pana, który przyniósł Światło i który żyje. On jest w stanie rozproszyć wszelki lęk i wypełnić pustkę nawet wtedy, gdy brzmi ona tak przerażająco jak jeden z wpisów: „Nie uważam też, że poza kościołem jest jakaś ciemność, czy grzech, czy temu podobne rzeczy. Mówiąc o tym w ten sposób, to tak jakby straszyć dzieci. Mi jest dobrze. Poza tym nie mogę zwalić odpowiedzialności za to, co robię na kogoś, albo coś innego. Przyznam, że to bardzo wyzwala. Tak w ogóle, to zamiast radzić, co zrobić, żeby koniec świata był piękny, przydałoby się parę słów, co zrobić z życiem, żeby było piękne. Chociaż to w sumie każdy na własną rękę musi wykombinować”.
Odpowiedź jest jedna; NIE BAĆ SIĘ DOTYKU JEZUSA!
2. A jednak żyje...
Kilka tygodni temu, jeden z moich przyjaciół – argentyński ksiądz – zaprowadził mnie na dosyć wysokie wzniesienie, by opowiedzieć mi swoją historię powołania. Na pytanie dlaczego idziemy aż tak wysoko, odpowiedział, iż to, co zobaczę i usłyszę jest w stanie dać mi namiastkę tego, jak Bóg jest wspaniały i nieogarniony. Rzeczywiście, widok był cudowny. Pod naszymi stopami rozciągała się cudowna okolica. Miałem wrażenie, że jesteśmy na styku nieba z ziemią. Po tym, co usłyszałem, zrozumiałem, że w ludzkich sercach, Bóg styka niebo z ziemią wniebowstępując!
Ksiądz Claudio wyświęcony został kilka miesięcy temu. Dzisiaj ma czterdzieści lat. Gdy miał dwanaście lat, zabito jego przyjaciela. Obraził się więc na Boga i wstąpił do jednego z gangów w mieście, by mścić się za śmierć kolegi, na tych, którzy to zrobili. Wraz z latami awansował i stał się dilerem narkotyków i odpowiedzialnym za prostytucję w rejonie. Pewnej nocy, wyszedł jak zwykle na ulicę, by sprawdzić, czy każda z kobiet jest na swoim miejscu. Robił tak, bowiem kobiety te, były zmuszane do prostytucji i wiele z nich próbowało uciekać, co nieraz kończyło się śmiercią. Była 2.00 po północy, gdy przechodząc obok parafialnego kościoła, usłyszał trwające tam nabożeństwo. Zdziwiło go to, że o tej porze jeszcze coś się dzieje w świątyni. Stanął przed drzwiami i dzisiaj jak mówi, nie wie co usłyszał, jakie to były słowa, ale został sparaliżowany i zaczął płakać jak małe dziecko. Płakał tak do samego rana, leżąc przed wejściem do kościoła. Gdy rano przyszedł proboszcz, by odprawić Eucharystię, zastał go zupełnie „rozsypanego”. Po Mszy Św. wziął go na plebanię. Nie rozmawiali. Proboszcz wiedział bowiem kim jest, jedynie przez kilka dni dawał mu jeść, pić i łóżko, by mógł się przespać. Po kliku dniach ksiądz Claudio poprosił o spowiedź i nigdy już nie wrócił do gangu. Gdy mi to opowiadał również płakał jak małe dziecko. Jak mówi bowiem, nie jest w stanie zrozumieć po dziś dzień jak to możliwe, że Bóg uczynił go kapłanem wyciągając z samego serca przestępczego świata Argentyny.
Rzeczywiście, nie byłoby to możliwe, gdyby nasz Bóg był bogiem martwym, ale nasz Bóg jest Bogiem żywym, Bogiem z nami, Emanuelem! Nasz Bóg po prostu żyje!
3. Idźcie i głoście!
Świadectwo
Jezus podczas ostatniego spotkania z uczniami na ziemi, był bardzo konkretny. Już nie mówił w przypowieściach, ale wprost, wzywając do ewangelizacji. We włoskim tłumaczeniu Pisma Świętego, mamy użyte dosłownie stwierdzenie; „dlatego idźcie i czyńcie/róbcie uczniów z wszystkich ludów” {andate dunque e fate discepoli tutti i popoli}. Również i do nas Bóg dzisiaj woła z góry wniebowstąpienia naszego serca: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem”. Jezus stawia przed nami obowiązek ewangelizacji poprzez dawanie świadectwa – czyli przekazywanie tego, co nauczyliśmy się już od Niego, głoszenie słowa o Królestwie Bożym oraz poprzez pełnienie uczynków miłości.
Uczynki miłości
Idąc od końca, sprawdzianem naszej bliskości z Jezusem jest zawsze nasza postawa wobec bliźnich. O pierwszych chrześcijanach mówiono, że bardzo się miłowali. Jeśli więc Pan daje Ci szansę na przeżycie tajemnicy Jego wniebowstąpienia, to także daje ci jako jej owoc miłość do sióstr i braci chrześcijan. Pokochać tych, za którymi się nie przepadało! Zrozumieć tych, których wcześniej nawet nie chcieliśmy wysłuchać! Pomóc tym, na których potrzeby do tej pory zamykaliśmy oczy! Nieść pokój tam, gdzie do tej pory panowały kłótnie i konflikty! Oto zaproszenie ze strony Jezusa, do bycia narzędziem pokoju i świadkiem Ewangelii.
Głoszenie słowa
Nie trzeba być księdzem, by przepowiadać Dobrą Nowinę. Kapłani są posłani z urzędu, by głosić słowo. Każdy zaś ochrzczony jest wezwany do tego, by dzielić się we wspólnocie słowem Bożym. Chcąc więc być wiernym usłyszanemu dziś nakazowi, trzeba przełamać strach przed dzieleniem się słowem z innymi. Potrzeba zaryzykować dziwne spojrzenia czy zaskoczenie ze strony najbliższych, którzy nigdy wcześniej nie słyszeli np. czytanego przez nas fragmentu Pisma Świętego. Prawdziwe życie chrześcijańskie, życie w Duchu Świętym na co dzień, nie jest ograniczeniem się jedynie do uczestnictwa we Mszy Świętej w niedzielę czy święta, ale jest głoszeniem Królestwa każdego dnia w naszych domach, rodzinach, miejscach pracy czy gdziekolwiek tam, gdzie poczujemy to delikatne przynaglenie serca, by podzielić się naszym szczęściem życia z Jezusem z każdym, kogo On postawi na naszej drodze. Nie możemy ulec bowiem kolejnemu kłamstwu powtarzanemu dzisiaj, że wiara jest czymś prywatnym i zepchniętym w przestrzeń życia, gdzie nikt poza nami nie ma prawa zaglądać. Jeśli jesteśmy ochrzczeni, to już nie jesteśmy sami, jesteśmy wszczepieni w Kościół i przestajemy być samotną wyspą. Jesteśmy powołani do świętości i do głoszenia prawdy o Królestwie Bożym!
Idąc za tym wyjątkowym orędziem ewangelizacyjnym, które Jezus wygłosił tuż przed swoim pójściem do nieba, musimy opowiadać światu nieustannie, że Jezus jest jedynym Panem i Zbawicielem. Nie ma innego Boga poza Jezusem. Tylko On ma możliwość zbawić człowieka. Tylko jemu Ojciec złożył w ręce całą ludzkość, by umierając za nas, nabył sobie prawo do naszego serca. Owocem więc naszej pięćdziesiątnicy jest też wskazywanie na prawdziwego Boga jakim jest Jezus i demaskowanie fałszywych bożków, których proponuje się dzisiaj ochrzczonym walcząc o to, by za wszelką cenę zostawili Jezusa i Kościół. Nie ustawajmy więc w przepowiadaniu, że Jezus jest jedynym Panem i Zbawicielem człowieka.
4. Moja modlitwa...
Mój Bóg wstępował dzisiaj do nieba. Rozmawiałem z Nim długo; o Tobie, o mnie, o świecie... Słuchał i patrząc mi głęboko w oczy, wyprzedzał moje słowa rozczytując się w moim sercu. Przerwał mi nagle i powiedział, że nigdy nas nie zostawi, żebym się nie martwił o Ciebie, o siebie i o świat! A ja płakałem mając świadomość, że nie potrafię o Nim tak mówić, by ludzie uwierzyli! Nie potrafię tak świadczyć, by Go pokochali... Otarł z mych oczu łzy i powiedział do mnie; nie płacz, te zamknięte serca i tak nie przeszkadzają mi kochać...
ks. Michał Olszewski SCJ
La Capelle - Francja
Kilka słów z ostatniej podróży Jezusa:
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Biskupi do kapłanów na Wielki Czwartek: Jesteśmy zrodzeni z Ewangelii
Biskupi podkreślili w Liście, że wartość, jaką dla świata ma dar pokoju Chrystusa, uwydatniła się z całą mocą w ostatnich wydarzeniach za ...
Czytaj więcejDobra Nowina: Król Wszechświata
...
Czytaj więcejDobra Nowina: oczekiwanie na przyjście Pana
...
Czytaj więcejDobra Nowina: Nie wiecie, o co prosicie
...
Czytaj więcej
Komentarze (4)
Pozdrawiam :)