Niedzielni turyści: Hala Łabowska
Ziemia Sądecka jest regionem atrakcyjnym pod wieloma względami. Z całą pewnością jednym z jej atutów jest bliskość gór, pociętych rzekami różnobarwnych tras wycieczkowych dla piechurów o różnym stopniu zaawansowania.
Trasa, którą dziś chcemy zaprezentować, z całą pewnością nie należy do zbytnio wymagających i z powodzeniem przejść ją może każdy, kto ma na tyle czasu i chęci.
Naszą wędrówkę zaczynamy w Nowym Sączu. Samo słowo „wędrówka” jest użyte nieco na wyrost, gdyż gród nad Kamienicą jest jedynie punktem startu i miejscem, z którego możemy dojechać do pierwszego przystanku na trasie, czyli do oddalonej o niecałe pół godziny drogi Łabowej. A dostać się tam możemy na dwa sposoby: autobusem PKS-u jadącym w kierunku Krynicy (takowe możemy znaleźć na dworcu na Placu Dąbrowskiego) lub busem prywatnego przedsiębiorstwa komunikacyjnego (który z kolei odjeżdża z Bulwaru Narwiku, vis a vis „Biedronki”).
Gdy dotrzemy już do Łabowej, należy wysiąść na przystanku znajdującym się nieopodal kościoła. Stąd droga już jest prosta: wystarczy skręcić w prawo w kierunku Łabowca i iść trzymając się asfaltowej drogi i niebieskiego szlaku.
Trasa ta ma dodatkowe walory edukacyjne. Gdy już kończy się asfalt, a razem z nim ostatnie oznaki cywilizacji, przywita nas wielka tablica, informująca nas, iż znajdujemy się na terenie Rezerwatu Przyrody Łabowiec, zamieszkiwanym m.in. przez głuszce, wilki, puchacze i niedźwiedzie brunatne. O unikatowym znaczeniu tego miejsca świadczy także znak Zarządu Lasów Państwowych, na którym, pomimo upływu 21 lat od upadku komuny, nadal widnieje orzełek bez korony. Dalej idziemy już szlakiem przyrodniczym im. Adama Hrabiego Stadnickiego – fundatora i założyciela Rezerwatu.
Daremnie jest jednak liczyć na to, iż po drodze spotka się któreś z wymienionych na tablicy zwierząt. Zdecydowanie prościej jest tutaj o kałuże, szyszki i kamienie – ale nic dziwnego: w końcu jesteśmy w górach!
Na Halę Łabowską (1061 m n.p.m.), bez zbytecznego pośpiechu, można dojść w 2,5 godziny. Roztaczają się stąd wspaniałe widoki, które można podziwiać na dwa sposoby: aktywny (zbierając borówki – jeśli wybierzemy się tam w sezonie letnim) lub bierny (siadając pod drewnianym świątkiem Jezusa Frasobliwego z 1990 roku). Można także wstąpić w gościnne progi Schroniska im. Władysława Stendery, gdzie na zmęczonych turystów czeka gościnna obsługa oferująca „coś na ząb”.
Z samej Hali Łabowskiej można zejść na wiele sposobów. My jednak wybraliśmy drogę wiodącą czerwonym szlakiem w kierunku Hali Pisanej. Wszystkich tych, którzy pójdą w nasze ślady ostrzegamy: na Hali Barnowskiej (1060 m n.p.m.) należy wybrać drogę wiodącą w prawo, a następnie, jeśli pogoda będzie „barowa”, uważać na olbrzymie kałuże, które częściowo można ominąć idąc laskiem wzdłuż drogi. Stamtąd już niedaleka, blisko 20-minutowa, droga, która zawiedzie nas wprost na Halę Pisaną (1043 m. n.p.m.) gdzie w cieniu drzew można obrać dalszą taktykę wędrówki: w prawo, szlakiem czerwony w kierunku Rytra, czy w lewo, żółtym, do Piwnicznej. Warto wybrać pierwszą opcję – widoki, jakie na nas czekają są tego warte.
Ciekawym obiektem na trasie jest kapliczka Betlejemska, którą spotkamy w połowie drogi z Hali Pisanej do Zadnich Gór. Rzeźby anonimowego artysty, zamknięte prostą kratą, umiejscowione zostały w sztucznej grocie wybudowanej bez użycia jakiejkolwiek zaprawy. Warto zatrzymać się tam na moment choćby ze względu na roztaczający się wokoło krajobraz.
Trzymając się czerwonego szlaku schodzimy w kierunku Cyrli – miejsca obrastających w legendy wycieczek górskich, jakie co roku odbywają studenci sądeckiej WSB – NLU. Ale nic dziwnego – studenci generalnie uznawani są za gatunek mało ruchliwy, toteż droga na Cyrlę i z powrotem, w większości wyłożona płytami betonowymi, nie jest wielkim wyzwaniem.
Schronisko na Cyrli jest pierwszą oznaką powrotu do cywilizacji. Trzymając się betonowej trasy w kierunku Rytra warto skręcić w prawo by po kilku minutach znaleźć się w ruinach Zamku Ryterskiego. A stąd już niedaleko do Rytra, skąd do Nowego Sącza możemy wrócić prywatnymi busami, których jeździ wiele, lub autobusem PKS, na który czeka się jak na Godota.
Dla niewprawnych piechurów ta trasa może okazać się swoistym Waterloo – jest jednak warta przejścia. I pamiętajmy: każdy ból nóg kiedyś się kończy.
Do zobaczenia na szlaku!
Fot.: DI, TASS, archiwum prywatne
Może Cię zaciekawić
Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego
Kiedy pacjent kwalifikuje się do operacji bariatrycznej? Pierwsze kryteria kwalifikacji do zabiegu bariatrycznego zostały zdefiniowane w 1991 roku....
Czytaj więcejPutin: będziemy nadal testować nową rakietę Oriesznik
"Będziemy kontynuować te testy, także w warunkach bojowych, w zależności od sytuacji i charakteru zagrożeń dla bezpieczeństwa Rosji" - powiedz...
Czytaj więcejMarszałek Sejmu: 8 stycznia rozpocznie się w naszym kraju kampania prezydencka
Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia przyznał podczas spotkania z mieszkańcami w Rypinie (woj. kujawsko-pomorskie), że nie ma się ...
Czytaj więcejPremier Tusk: zagrożenie konfliktem globalnym jest poważne i realne
Podczas 43. Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP szef rządu zwracał uwagę, że wojna na wschodzie w rozstrzygającą fazę. "Wszyscy to wiemy. Czujemy, ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Analitycy: ok. 2 mln gospodarstw domowych w Polsce bez dostępu do internetu szerokopasmowego
PIE zauważa, że okres pandemii pokazał, jak ważny jest powszechny dostęp do sieci szerokopasmowej. "W czasie pandemicznego zamknięcia szkół ok...
Czytaj więcej71. Berlinale: w konkursie głównym 15 filmów, m.in. Celine Sciammy, Marii Schrader i Xaviera Beauvoisa
71. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie ze względu na pandemię i związane z nią obostrzenia odbędzie się w dwóch etapach. Od 1 do 5 mar...
Czytaj więcejNawet 250 mln zł Polacy wydadzą na produkty związane z tłustym czwartkiem
Szacuje się, że w każdy tłusty czwartek Polacy spożywają przeciętnie ok. 2,5 pączka na osobę – w sumie w skali kraju oznacza to blisko 100 ...
Czytaj więcejNaukowcy pracują nad portretem generacji 50+ w Europie
Badanie Zdrowia, Starzenia się Populacji i Procesów Emerytalnych „SHARE: 50+ w Europie" jest badaniem panelowym przeprowadzanym regularnie wśród...
Czytaj więcej- Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego
- Putin: będziemy nadal testować nową rakietę Oriesznik
- Marszałek Sejmu: 8 stycznia rozpocznie się w naszym kraju kampania prezydencka
- Premier Tusk: zagrożenie konfliktem globalnym jest poważne i realne
- Ostrzeżenie: uwaga na oblodzenie! W nocy nawet - 8 st. C
Komentarze (1)