Wcale bez efektów ubocznych
Przechodziłam dzisiaj przez sklep i spojrzałam na fasolę 'biały jaś'. mrauuu, strasznie lubię, choć trzeba to powiedzieć - po każdym użyciu dość często muszę wyprowadzać psy na spacer (jeśli wiecie o co mi chodzi). Ratunkiem są :-) zwiewne arabskie szaty, w których wiele może się schować. Oto: fasola po arabsku