7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Miejskie dotacje służyły do organizacji uczt, a za środki na szkolenie młodzieży kupowano alkohol?

Opublikowano 24.05.2020 10:59:00 Zaktualizowano 25.05.2020 11:28:51 jaca

Sprawa nieprawidłowości (o których napisał radny Miasta Nowy Sącz, Krzysztof Ziaja) w Okręgowym Związku Piłki Nożnej w Nowym Sączu pojawiła się w ogólnopolskich mediach. Bulwersujące doniesienia pojawiły się m.in. sport.tvp.pl, w artykule zatytułowanym „Wierzchołek góry lodowej? Piłkarski skandal w Nowym Sączu.

- Miejskie dotacje służyły do organizacji uczt. Za środki, które miały iść na szkolenie młodzieży kupowano alkohol. W Nowym Sączu przeprowadzono kontrolę, która dała zaskakujące wyniki. Okręgowy Związek Piłki Nożnej musi zwrócić 52 tysiące złotych, które poszły na niewłaściwe cele. Policja i prokuratura już rozpoczęły czynności - czytamy we wstępie do artykułu.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Krzysztof Ziaja (były sędzia piłkarski, radny Miasta Nowego Sącza) na Facebooku opublikował wyniki kontroli przeprowadzone w OZPN Nowy Sącz. Przedstawione wyniki były bulwersujące: https://limanowa.in/sport/h/44499

Informacja rozeszła się nie tylko w regionie, ale w krajowym środowisku piłkarskim.

Na portalu sport.tvp.pl czytamy m.in.

Przez lata w Nowym Sączu dotacje dla klubów przyznawane były uznaniowo. Nie było klucza, który decydowałby o tym, komu ile się należy i za co. Wypłacano, ile uznano. Jak wykazała niedawna kontrola, decyzja w kwestii wysokości dotacji należała do poprzedniego prezydenta, Ryszarda Nowaka. W ten sposób powstało poczucie bezkarności, które dziś zostało mocno zachwiane. W kwietniu zeszłego roku w Urzędzie Miasta powstał Wydział Bezpieczeństwa i Kontroli Wewnętrznej, który zaczął sprawdzać, w jaki sposób pieniądze wyciekają z tego programu. A wszystko wskazuje na to, że wyciekały.

Najbardziej jaskrawym przypadkiem jest wspomniany już Okręgowy Związek Piłki Nożnej w Nowym Sączu. Dziś powinien już nie istnieć. – Zgodnie z decyzjami Zarządu PZPN, OZPN-y na swoich walnych zebraniach delegatów powinny podjąć uchwały o zakończeniu działalności i wykreśleniu z Krajowego Rejestru Sądowego. OZPN Nowy Sącz do tej pory nie dokonał koniecznych zmian w Krajowym Rejestrze Sądowym i formalnie nadal istnieje. Teraz ci sami ludzie w Nowym Sączu, którzy wchodzili w skład Zarządu OZPN są w strukturach MZPN, w ramach podokręgu Nowy Sącz – mówi radny Nowego Sącza, Krzysztof Ziaja.

– Środki przekazywane przez miasto Nowy Sącz w ramach przyznanych dotacji były potem wypłacane np. za sprawowanie obsługi medycznej na zawodach i konsultacjach kadry OZPN Nowy Sącz osobie, która nie posiadała odpowiednich uprawnień. Legitymowała się za to nazwiskiem identycznym jak zlecający usługę wiceprezes zarządu. Za tę usługę osoba ta otrzymała wysokie wynagrodzenie. Z otrzymanych po kontroli informacji wynika, że duże pieniądze, idące także w tysiące złotych, były wypłacane jako ryczałt za usługi sędziowskie jednemu sędziemu, mimo iż jak wiadomo zawody piłki nożnej sędziuje trzech sędziów. W trakcie wyjaśnień nie dało się ustalić kontrolującym ani terminu, ani miejsca rozgrywania owych zawodów. I ten sędzia też nosi nazwisko identyczne jak wiceprezes zarządu OZPN – mówi Ziaja w rozmowie z TVPSPORT.PL. Wiceprezesów w OZPN było dwóch – Andrzej Danek i Antoni Ogórek.

– Były m.in. faktury za korzystanie z hali, ale także w tym wypadku nikt nie był w stanie wyjaśnić, kiedy ten obiekt był wynajęty i jaką nazwę nosiły te zawody. Do rozliczenia dotacji przedkładano faktury za usługi cateringowe a dokumenty księgowe opisywano „Catering na zebranie członków zarządu”. Czyżby za otrzymane z dotacji pieniądze Zarząd OZPN urządzał sobie kosztowne uczty? Na czas kontroli głównym księgowym został jeden z członków zarządu, który kierował i na co dzień urzędował w OZPN. Jestem przekonany, że pełnienie takiej odpowiedzialnej funkcji jak główny księgowy wymaga posiadania fachowej wiedzy, doświadczenia oraz kwalifikacji. Można odnieść wrażenie, że tutaj mogło czegoś zabraknąć – dodaje Ziaja.

 To nie wszystko, bo w OZPN mogło dojść także do fałszowania dokumentów. – Z informacji, które przekazał nam pan Mirosław Świst wynika, że do rozliczenia dotacji przedstawiano kserokopie dokumentów poświadczonych za zgodnością z oryginałem. A następnie w trakcie przeprowadzonej kontroli okazywało się, że oryginały odbiegały treścią od tych kserokopii. Nie wiem, czy wynikało to z pomyłki czy może celowo oszukiwano. Jeśli to drugie, to mamy do czynienia z poważniejszą sprawą, jaką jest fałszowanie dokumentów a w konsekwencji także wyłudzanie pieniędzy. Sprawa na pewno wymaga dogłębnego wyjaśnienia – mówi radny Nowego Sącza.

Prezes OZPN Robert Koral twierdzi, że te doniesienia to prowokacja i również ma zamiar zawiadomić organy ścigania. – Sprawę skierujemy do prokuratury. To są wielkie oszczerstwa. Omawiana sprawa, to kontrola za lata 2015-2018. To jeszcze czasy rządów prezydenta Ryszarda Nowaka i dyrektora Józefa Kantora. Co roku rozliczaliśmy dotacje, zawsze dostawaliśmy kolejną, a przecież gdyby były nieprawidłowości, to by nam następnych nie przyznawano. To przecież logiczne – powiedział w rozmowie z portalem 2x45.info.

Nieprawidłowości nie dotyczą tylko OZPN. Zbadano także sprawę w Uczniowskim Klubie Evan i tam również doszukano się nieprawidłowości. – Kontrola obejmowała poprawność rozliczenia dotacji udzielonych przez miasto Nowy Sącz w latach 2017 – 2018 Uczniowskiemu Klubowi Sportowemu „Evan” w Nowym Sączu na realizację projektu pod nazwą: „Organizacja szkolenia sportowego oraz udział dzieci i młodzieży z terenu miasta Nowego Sącza w rywalizacji sportowej oraz organizacja imprez sportowych w Nowym Sączu”. Ujawnione nieprawidłowości skutkowały naliczeniem do zwrotu dotacji w kwocie ok. 15 360 zł – mówi TVPSPORT.PL Mirosław Świst, Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Kontroli Wewnętrznej w Urzędzie Miasta Nowy Sącz.

– W przypadku Uczniowskiego Klubu Evan szokujące było to, że z pieniędzy pochodzących z dotacji kupowano m.in. alkohol. Nie wiem, jakie to były kwoty, ale sam fakt jest niewyobrażalnym przejawem bezmyślności – komentuje Ziaja.

Całość artykułu na tvp.sport.pl: https://sport.tvp.pl/48157369/ozpn-w-nowym-saczu-musi-zwrocic-52-tysiace-zlotych-miejskie-dotacje-szly-na-uczty-i-alkohol?fbclid=IwAR28V9WqcRm3hPmzKPMhWx7QXeAQQqUTChuOaWs3yMJ4iF1hszvMZrnG4cU

 

W piątek oświadczenie wydał Zarządu MZPN Podokręgu Nowy Sącz:

W związku z przekroczeniem uprawnień przez radnego miasta Nowego Sącza co do sposobu wyegzekwowania od b. pracowników i działaczy OZPN Nowy Sącz uwag dot. rozliczenia dotacji za okres 5 lat oraz nie przestrzegania prawa o RODO a także naruszenia dobrego imienia b. OZPN Nowy Sącz oraz osób podanych przez radnego miasta Nowego Sącza skierował pozew do Sądu o ochronę dóbr osobistych  b. pracownika OZPN Nowy Sącz oraz osoby  prywatnej.

Jedocześnie informujemy, iż w związku z tym, że zostało naruszone dobre imię, gdyż zarzucono nam m/innymi takie postępowanie, które może narazić na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu, czy poniżyć w opinii publicznej Zarząd MZPN Podokręgu skorzystał  z dwóch ścieżek postępowania tj.

    Pozew o ochronę dóbr osobistych

    Prywatny akt oskarżenia o zniesławienie

Po zakończeniu sprawy o zniesławienie i jej wyników poinformujemy wszystkich zainteresowanych

wiceprezes MZPN Podokręgu Nowy Sącz Antoni Ogórek

prezes  MZPN Podokręgu Nowy Sącz Robert Koral

 

Źródło: sport.tvp.pl, nsozpn.pl.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Miejskie dotacje służyły do organizacji uczt, a za środki na szkolenie młodzieży kupowano alkohol?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]