1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Derby Limanowej bez niespodzianki. Limanovia w finale

Opublikowano 24.10.2012 17:39:21 Zaktualizowano 04.09.2018 14:17:49 jaca

Dzisiaj rozegrany został półfinał Pucharu Polski na szczeblu limanowskiego podokręgu. Płomień Limanovia (klasa „A”) zmierzył się z trzecioligową Limanovią.

Limanovia wygrała wysoko, jednak jeszcze do 73 minuty utrzymywało się tylko jednobramkowe prowadzenie podopiecznych Dariusza Sieklińskiego. Beniaminek A klasy radził sobie bardzo dobrze, a przede wszystkim zaprezentował dużą ambicję, jednak różnica trzech klas rozgrywkowych okazała się zbyt duża, aby Płomień postarał się o niespodziankę.

Od pierwszej minuty w składzie lidera III ligi wystąpili głównie piłkarze, którzy w ligowych spotkaniach nie grają w wyjściowej jedenastce. Po długiej przerwie szansę gry otrzymał Mastalerz, Ruchałowski, Czajka, Ślazyk a także Kostek. W pierwszej jedenastce zagrali również zawodnicy, którzy w ostatnim spotkaniu z Dalinem na boisku pojawili się w roli rezerwowych: Kozieł, Cygnarowicz i Mężyk. Podstawową jedenastkę uzupełnili: Dziadzio, Zawadzki i Basta, a więc piłkarze, którzy ostatnio byli pewniakami Dariusza Sieklińskiego. Trener Limanovii po zmianie stron do gry wprowadził następnych kluczowych zawodników swojej drużyny: Serafina, Cebulę, Skibę i będącego w coraz lepszej formie Kępę.

Biorąc pod uwagę rywalizację ligową i w Pucharze Polski to Limanovia wygrała już 7 meczów pod rząd.

Zobacz również:

Trzecioligowiec w finale PP na szczeblu Limanowskiego Podokręgu Piłki Nożnej zmierzy się z czwartoligowym KS Tymbark. Spotkanie odbędzie się 18 listopada na stadionie Płomienia Limanowa o godz. 11.

 

PŁOMIEŃ LIMANOWA – LIMANOVIA SZUBRYT LIMANOWA 0 : 3 (0:1)

Kozieł 23, 73, Ślazyk 89.

PŁOMIEŃ: Ł. Koza – Walasik, J. Guzik, Zawada, M. Łątka – Jańczy (75 M. Golonka), Michura, T. Łątka, Sułkowski (86 Matląg) – S. Koza (85 M. Guzik), D. Golonka (81 Trzupek).

LIMANOVIA: Mastalerz – Basta (46 Kępa), Ruchałowski, Czajka – Dziadzio, Kozieł, Zawadzki (46 Skiba), Ślazyk, Cygnarowicz (67 Serafin) - Kostek (67 Cebula), Mężyk.

Komentarze (9)

konto usunięte
2012-10-24 18:03:16
0 0
W najbliższą niedzielę podczas meczu Limanovii z Beskidem Andrychów (godz 13:00) przeprowadzimy zbiórkę pieniężną,a cała zebrana kasa zostanie przekazana dla Marcinka Sporka liczymy na każdego kto przyjdzie na mecz bo dzieciakowi trzeba pomóc !!!
Odpowiedz
lolek1
2012-10-24 18:11:17
0 0
W Limanowi grali głównie goście z pierwszej drużyny oprócz może 4
Odpowiedz
konto usunięte
2012-10-24 18:25:50
0 0
Jak mieli nie grać jak to grała przecież pierwsza drużyna,a nie druga to nie rozumiemy o co masz pretensje kolego??
Odpowiedz
konto usunięte
2012-10-24 18:40:31
0 0
...pretensje... Boże co za ograniczony punkt widzenia.. a co do zbiórki to organizatorowi meczu można przekazać pieniądze.. ale nie wam..
Odpowiedz
romcio1985
2012-10-24 18:43:31
0 0
lolek1 wszyscy piłkarze którzy zagrali są z kadry pierwszej drużyny. Choć wiekszość gra niewiele w lidze, a niektórzy właściwie w ogóle.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-10-24 19:07:46
0 0
Pieniądze będą zbierać wolontariusze Limanowskiej Akcji Charytatywnej ci sami co zbierali w niedzielę w LDK na festynie dla Marcinka !!!
Odpowiedz
drSyrop
2012-10-24 20:50:57
0 0
Oczywiście wrzuci się coś do puchy , widze że mamy 'myśliciela' o wysokim mniemaniu o swojej inteligencji.
Odpowiedz
vvv
2012-10-24 21:44:23
0 0
Gratulacje dla Limanovi ! ale brawa należą sie też zawodnikom Płomienia za serce do walki! Brawo !!!
Odpowiedz
marek28
2012-10-25 12:27:36
0 0
ważne ,że dalej jest nasza drużyna i niech zwycieża.. Limanovia miała wielka przewagę w tym meczu utrzymywali się przy piłce cały czas jedynie znikome kontry płomienia mogły zagrozić Limanovi ,ale im się to nie udawało. za grę w drużynie Limanovi trzeba pochwalić (dziadzia dużo rajdów podłaczania się w akcej ofensywne , podobała mi się pewność mastalerz w bramce ustawiał wszystkich na boisku i pewnie interweniował , na pochwałem zasłużył też cebula który wszedł i zagrał kilka świetnych podań otwierających droge do bramki , przyzwoity występ kozieła który strzelił dwie bramki a wydaje mi się ,że jakby się bardziej postarał strzeliłby ich wiecej.. i wrócił do gry ruchałowski w roli kapitana. martwi mnie tylko postawa mężyka strasznie słabo wyglądał na tle płomienia
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Derby Limanowej bez niespodzianki. Limanovia w finale"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]