Niespodzianka w Pucharze Polski. Braterski pojedynek dla Płomienia.
W półfinałowym meczu Pucharu Polski na szczeblu Limanowskiego Podokręgu Piłki Nożnej występujący w A klasie Płomień Limanowa pokonał niespodziewanie czwartoligowca.
PŁOMIEŃ LIMANOWA – KS TYMBARK 1 : 0 (1 : 0)
1:0 J. Guzik 30.
Żółte kartki: Sz. Koza dwie, B. Zawada – K. Koza dwie, Urbański, D. Kurczab, Miśkowiec. Czerwone kartki: Sz. Koza 65 – K. Koza 86. Widzów 100.
PŁOMIEŃ: Ł. Koza – J. Walasik, Piecuch, B. Zawada, M. Guzik – Jańczy (89 Lachor), Michura, Sz. Koza, T. Łątka (85 Smoter) – Musiał (75 M. Łątka), J. Guzik.
TYMBARK: P. Zawada – Wikar, Olejarz (25 Porębski), Ryś, D. Kurczab – Urbański (75 Kolawa), K. Koza, Miśkowiec (55 Majeran), K. Kurczab - Naściszewski, Kurek (65 Czaja).
KS Tymbark powinien wczoraj rozegrać mecz IV ligi, ale wyjazdowe spotkanie z Watrą Białka Tatrzańska zostało przełożone na prośbę gospodarzy. Wolny termin wykorzystano na rozegranie półfinału Pucharu Polski na szczeblu LPPN. Tymbark w ubiegłej edycji rozgrywek regionalnych PP spisał się znakomicie okazując się najlepszy najpierw w podokręgu, potem w okręgu nowosądeckim i wreszcie zdobywając Małopolski Puchar Polski. W rozgrywkach centralnych nie wystąpili z powodu błędów formalnych jakie popełnił Małopolski ZPN (rozgrywki zakończono trzy dni po terminie, PZPN okazał się nieubłagalny i drużyna z Tymbarku nie została dopuszczona do meczu z drugoligową Calisią Kalisz).
Podopieczni Łukasza Bukowca poważnie podeszli do meczu z Płomieniem. Miał to być generalny sprawdzian przed rozgrywkami IV ligi. Do tego był to podwójnie braterski pojedynek. Przeciwko sobie wystąpili bowiem bracia Przemysław Zawada w KS Tymbark i Bartłomiej Zawada w Płomieniu oraz Łukasz Koza w zespole gospodarzy i Konrad Koza w zespole gości.
Na boisku od początku meczu nie było widać różnicy dwóch klas rozgrywkowych jakie dzielę rywalizujące zespoły. W pierwszej połowie mecz był wyrównany, ale w 30 minucie to Płomień zdobył prowadzenie. Po podaniu T. Łątki piłkę w siatce umieścił J. Guzik. Po zmianie stron czwartoligowiec ruszył do odważniejszych ataków. Płomień jednak umiejętnie się bronił. Od 65 minuty gospodarze grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Sz. Kozy. Czwartoligowiec nie potrafił wykorzystać liczebnej przewagi, a w końcówce po czerwonej kartce dla K. Kozy siły zostały wyrównane.
Płomień w finale Pucharu Polski na szczeblu LPPN zagra ze zwycięzcą drugiego półfinału AKS Ujanowice – Sokół Słopnice (termin nie został jeszcze ustalony). Limanovia jako drugoligowiec udział w Pucharze Polski rozpocznie od rozgrywek centralnych (rozpoczną się w lipcu 2014 roku).
Może Cię zaciekawić
Zakopiański Biały Miś trafi na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego
Akcja „Wspieramy prawdziwego Białego Misia” została zorganizowana przez dziennikarzy lokalnego Radio Alex po fali internetowego hejtu na „fał...
Czytaj więcejNaukowcy: coraz trudniej wierzyć zdjęciom
Badania przeprowadzili naukowcy z University of Waterloo (Kanada). 260 uczestnikom zaprezentowano 20 nieopisanych zdjęć: 10 - uzyskanych z wyszukiwa...
Czytaj więcejPoseł Adam Gomoła wykluczony z Polski 2050
W piątek rano Polska 2050 poinformowała, że poseł Gomoła został zawieszony w partii oraz w klubie parlamentarnym; ma to związek z zarzutami dot...
Czytaj więcejPrognoza pogody na kolejne dni
W piątek słonecznie i bez opadów. Początkowo zwłaszcza na północy kraju gęste mgły. Temperatura maksymalna od 3°C n...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Sejm na żywo - drugi dzień posiedzenia
Przybliżony czas rozpatrywania punktów porządku dziennego na 7. posiedzeniu Sejmu:godz. 9:00 – 11:15 - Pytania w sprawach bieżących (...
Czytaj więcejOstrzeżenia meteorologiczne dla południowej Małopolski
Oblodzenie – Stopień 1Prawdopodobieństwo: 80 procentOkres: Od 2024-03-07, 00:00 do 2024-03-07, 10:00Szczegóły: Oczekuje się zamarzania mokrej n...
Czytaj więcejSejm na żywo. Dziś informacja o "zaniechaniu urzędniczym na 4,7 mld euro"
Początek obrad 6 marca 2024 r. o godz. 10:00 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa (druk nr 2...
Czytaj więcejSynoptyczna prognoza pogody na kolejny tydzień
Wtorek, 5 marca: Prognozy na noc z poniedziałku na wtorek zapowiadają deszcz. Zachmurzenie utrzyma się przez cały dzień. Temperat...
Czytaj więcej- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
- Trzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
- Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Komentarze (15)
Śmieszą mnie tylko komentarze typu, Tymbark sprzedał mecz czy odpuścił - bo jest to zarówno czysta niedorzeczność jak i obraza w stosunku do Tymbarku który napewno takich rzeczy nie robi bo jest profesjonalną drużyną, którą należy cenić za to że na takim poziomie grają zawodnikami z naszego rejonu. Nie sądzę też że jak 'Słopniczoki złoją manto' Płomieniowi to będzie obciach - Płomień jest najniżej notowanym klubem który pozostał w rozgrywkach o puchar Polski w Limanowej dlatego przegrana z teoretycznie lepszym zespołem nie będzie żadnym wstydem. Choć sam obstawiam że to Płomień w tym roku będzie zdobywcą pucharu, oprócz pieniędzy liczy się serce i zaangażowanie piłkarzy i działaczy którego za żadne pieniądze nie da się kupić.
Fakt jest taki, że jeśli ktoś był i widział grę i zaangażowanie obu drużyn, to nie powie, że KST odpuścił lub sprzedał mecz za piłki... i czy to się komuś podoba czy nie prawda jest taka, że w tym meczu to właśnie Płomień był lepszy!