0°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Widmo degradacji zagląda w oczy piłkarzom Limanovii

Opublikowano 22.05.2014 10:32:26 Zaktualizowano 04.09.2018 14:12:34 jaca

Sytuacja Limanovii po wczorajszym remisie jeszcze bardzie się skomplikowała. Limanowski zespół przed większą część rundy wiosennej utrzymywał kilka punktów przewagi nad strefą spadkową. Po wczorajszym meczu Limanovia wypadła poza upragnioną ósemkę, a w najbliższej perspektywie ma bardzo trudny mecz w Pruszkowie.

Do zakończenia sezonu pozostały już tylko trzy kolejki. W najbliższą niedzielę przed Limanovią bardzo trudne zadanie. Wyjazdowe spotkanie ze Zniczem Pruszków. Rywale zgromadzili pięć punktów więcej od podopiecznych Roberta Kasperczyka. W niedzielę mają więc dużą szansę, aby zwycięstwem przypieczętować swoje utrzymanie. Na pewno będą bardzo zmotywowani do walki o komplet punktów.

Porażka w Pruszkowie może bardzo skomplikować sytuację Limanovii. Jeśli przy takim niekorzystnym scenariuszu swoje spotkania przed własną publicznością wygra Stal Mielec (z Wisłą Puławy) i Stal Stalowa Wola (ze Stalą Rzeszów) to limanowski zespół na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu traciłby do miejsca gwarantującego utrzymanie aż cztery punkty. Zatem szanse na pozostanie w II lidze drastycznie by zmalały.

Patrząc na ligową tabelę to zespoły z miejsc 4-6, są bardzo bliskie utrzymania. Oczywiście pierwsza trójka (Pogoń Siedlce, Siarka Tarnobrzeg, Wigry Suwałki) prawdopodobnie rozstrzygnie kwestię awansu (przewidziany jest dla dwóch najlepszych drużyn). Jak już wspomnieliśmy bliski utrzymania jest czwarty w tabeli Znicz Pruszków (teoretycznie ma również niewielką szansę na awans). Aby w przyszłym sezonie zespół z Pruszkowa grał nadal w II lidze musi wygrać przynajmniej jedno spotkanie. Oprócz meczu z Limanovią u siebie, będzie także faworytem wyjazdowej konfrontacji w przedostatniej kolejce ze zdegradowanym już Motorem Lublin. Gorszą sytuację ma Wisła Puławy, mimo że podobnie jak Znicz ma na koncie 49 punktów. Jednak końcówkę sezonu będzie dla niej znacznie trudniejsza. Najpierw wyjazd do Stali Mielec, potem u siebie z Olimpią Elbląg i na zakończenie wyjazd do Pruszkowa. Jednak komfort, że jedno zwycięstwo właściwie przesądza o utrzymaniu zespołu z Puław jest bardzo ważnym atutem. Szósta w tabeli Legionovia ma 48 punktów. W najbliższym spotkaniu walczy u siebie ze zdegradowanym już Radomiakiem Radom. Potem wyjazd do Limanowej i na zakończenie kolejna duża szansa na komplet punktów, czyli mecz myślącym już o rozgrywkach w III lidze, Motorem Lublin. Do tego drużyna z Legionowa na wiosnę prezentuje bardzo dobrą formą i jest to najlepsza drużyna biorąc pod uwagę wyniki drugiej rundy (najwięcej, bo 27 punktów w drugiej rundzie zgromadziła właśnie Legionovia i Pogoń Siedlce).

Zatem prawdopodobnie o dwa „wolne” miejsca (czyli 7 i 8) gwarantujące utrzymanie powalczy pięć drużyn: Stal Stalowa Wola (45 punktów), Stal Mielec (45 punktów), Olimpia Elbląg (44 punkty), Limanovia (44 punkty) i Stal Rzeszów (44 punkty). Na uwagę zasługuje także bardzo dobrze prezentująca się ostatnio Olimpia Zambrów. Ma dużą szansę, aby wygrać trzy ostatnie spotkania: (u siebie ze Świtem, na wyjeździe z Radomiakiem i u siebie z Limanovią). Olimpia ma jednak sporą stratę do bezpiecznego miejsca, wynoszącą 6 punktów. Zatem, aby się utrzymać oprócz swoich zwycięstw musiałaby liczyć na niezwykle korzystne dla niej wyniki w pozostałych spotkaniach. Pelikan Łowicz podobnie jak Olimpia Zambrów ma na koncie 39 punktów.

Patrząc na niezwykle wyrównaną rywalizację o utrzymanie trzeba brać pod uwagę również wyniki bezpośrednich spotkań poszczególnych drużyn. Bo to właśnie one mogą decydować o utrzymaniu jeśli kilka drużyn w okolicach ósmego miejsca będzie miała taką samą ilość punktów. Limanovia na tle najbliższych sąsiadów w tabeli wygląda całkiem przyzwoicie. Ze Stalą Rzeszów wygrała dwukrotnie, z Olimpią Elbląg zdobyła 4 punkty. Gorszy bilans ma z drużynami, które w tej chwili mają o jeden punkt więcej: ze Stalą Mielec (zwycięstwo 1-0, porażka 0-3) i przede wszystkim ze Stalą Stalowa Wola (remis 1-1 i porażka 0-3).

Ten ostatni zespół przywołuje wyjątkowo bolesne wspomnienia. Wszyscy kibice doskonale pamiętają, ze Limanovia na inaugurację sezonu wygrała w Stalowej Woli 1-0. Jednak ze względu na błędy limanowskich działaczy, w zwycięskim zespole wystąpiło kilku nieuprawnionych zawodników do gry i ostatecznie Stal wygrała walkowerem. Trudno będzie się pogodzić z myślą, że Limanovii do utrzymania zabrakłoby właśnie tych trzech punktów.

Wszystkie powyższe analizy oczywiście zweryfikuje boisko i bardzo możliwe, że nawet zespoły walczące o przysłowiową pietruszkę, pokrzyżują plany faworytom. Niestety można mieć poważne obawy o dyspozycję Limanovii. Po pierwsze fatalne wyniki osiągane na wyjazdach w rundzie wiosennej nie dają podstaw do optymizmu w Pruszkowie. Limanovia nie wygrała w pięciu ostatnich spotkaniach. Zespół wygląda kiepsko pod względem fizycznym, a przed meczem ze Zniczem nie ma dużo czasu na odpoczynek. Poprzedni trener Dariusz Siekliński cały czas zapewniał, ze limanowska drużyna ma szeroką kadrę i każdy może walczyć o wyjściową jedenastkę. Niestety te zapewnienia nie okazały się wiarygodne. W przerwie zimowej Limanovia podobno dokonała istotnych wzmocnień. Tylko, że Ci piłkarze teraz zasiadają głównie na ławce rezerwowych. Regularnie w podstawowym składzie grywa tylko Mateusz Niechciał. Niewielką szansę na pokazanie swoich umiejętności miał Jakub Downar-Zapolski czy Marcin Byszewski. Przeciętnie w roli rezerwowego spisuje się Grzegorz Kmiecik i Daniel Bomba. Doświadczenia brakuje ambitnemu Józefowi Piwowarczykowi. Obecnie Jacek Pietrzak jest kontuzjowany, ale wcześniej ściągnięty z Klasy A piłkarz, też nie był dużym wzmocnieniem zespołu. Dlatego trener Robert Kasperczyk na niewielkie pole manewru. Kibice jednak wierzą, że Limanovia pokaże w Pruszkowie walkę i dzięki dobremu rezultatowi odzyska wiarę w siebie na dwa ostatnie spotkania: u siebie z Legionovią i na wyjeździe z Olimpią Zambrów.

ZNICZ PRUSZKÓW – LIMANOVIA SZUBRYT LIMANOWA, niedziela, godz. 19.

W rundzie jesiennej Limanovia zremisowała u siebie ze Zniczem 1-1.

Nazwa M. Pkt. Z. R. P. Bramki
1. Pogoń Siedlce 31 59 18 5 8 55-42
2. Siarka Tarnobrzeg 31 54 16 6 9 47-32
3. Wigry Suwałki 31 53 14 11 6 42-28
4. Znicz Pruszków 31 49 13 10 8 47-31
5. Wisła Puławy 31 49 13 10 8 47-37
6. Legionovia Legionowo 31 48 13 9 9 53-37
7. Stal Stalowa Wola 31 45 12 9 10 37-31
8. Stal Mielec 31 45 13 6 12 37-36
9. Limanovia Limanowa 31 44 11 11 9 34-43
10. Olimpia Elbląg 31 44 12 8 11 31-28
11. Stal Rzeszów 31 44 11 11 9 35-33
12. Olimpia Zambrów 31 39 11 6 14 42-41
13. Pelikan Łowicz 31 39 10 9 12 40-34
14. Radomiak Radom 31 35 9 8 14 41-41
15. Motor Lublin 31 32 8 8 15 52-62
16. Garbarnia Kraków 31 32 9 5 17 23-51
17. Concordia Elbląg 31 29 7 8 16 24-48
18. Świt Nowy Dwór Mazowiecki 31 24 6 6 19 20-52

Program 32 kolejki:

Znicz Pruszków - Limanovia Limanowa, 25 maja (niedziela), 19:00

Pelikan Łowicz - Siarka Tarnobrzeg

Wigry Suwałki - Pogoń Siedlce

Garbarnia Kraków - Concordia Elbląg

Stal Stalowa Wola - Stal Rzeszów

Olimpia Zambrów - Świt Nowy Dwór Mazowiecki

Legionovia Legionowo - Radomiak Radom

Olimpia Elbląg - Motor Lublin

Stal Mielec - Wisła Puławy

33 kolejka:

Limanovia Limanowa - Legionovia Legionowo, 1 czerwca, 17:00

Stal Mielec - Pelikan Łowicz

Wisła Puławy - Olimpia Elbląg

Motor Lublin - Znicz Pruszków

Radomiak Radom - Olimpia Zambrów

Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Stal Stalowa Wola

Stal Rzeszów - Garbarnia Kraków

Concordia Elbląg - Wigry Suwałki

Pogoń Siedlce - Siarka Tarnobrzeg

34 kolejka:

Olimpia Zambrów - Limanovia Limanowa, 8 czerwca, 17:00

Pelikan Łowicz - Pogoń Siedlce

Siarka Tarnobrzeg - Concordia Elbląg

Wigry Suwałki - Stal Rzeszów

Garbarnia Kraków - Świt Nowy Dwór Mazowiecki

Stal Stalowa Wola - Radomiak Radom

Legionovia Legionowo - Motor Lublin

Znicz Pruszków - Wisła Puławy

Olimpia Elbląg - Stal Mielec

Komentarze (11)

szejk
2014-05-22 10:54:25
0 0
Panie trenerze. Niech Pan weźmie tylko pod uwagę takie rady:
1. Komorek od początku spotkania na skrzydło.
2. Kmiecik niech gra od samego początku.
3. Skiba niech tym razem odpocznie i wejdzie za Kmiecika, jeśli ten nie będzie dawał rady.
4. Majchera nie wypuszczać. Ostatnio nie dopisuje mu forma. Jest wolny.
5. Od początku wstawić Piwowara.

Z poważaniem

Wyższy Dostojnik Arabparlamentu
Odpowiedz
willma
2014-05-22 11:13:11
0 0
Szacunek dla trenera,i jedna rada zagrajmy może te ostatnie mecze z dwoma nominalnymi napastnikami.Mężyk od początku doświadczony zawodnik,i dać szanse od początku Zapolskimu i Byszewskimu.
Te cztery mecze to i tak byc albo nie być,może warto próbować.
Odpowiedz
willma
2014-05-22 11:16:53
0 0
Bądzmy takiej myśli że dopiero ostatnia kolejka wyłoni reszte spadkowiczów oczywiście bez MKS-U.Powodzenia.
Odpowiedz
amstrong
2014-05-22 11:40:32
0 0
wszyscy jesteśmy trenerami ;)
Odpowiedz
lim
2014-05-22 14:09:58
0 0
proszę o wyjaśnienie ja słyszałem że trener Siekliński zgłaszał tych zawodników co później okazali się nieuprawnieni więc prosze to sprostować
Odpowiedz
konto usunięte
2014-05-22 15:03:25
0 0
No proszę, jeszcze nie dawno śpiewali o awansie a teraz walczą o utrzymanie.
Odpowiedz
limanowa1
2014-05-22 19:51:49
0 0
Czy wy też to czujecie?


Mmm... tak, wyczuwam spadek w powietrzu, śmierdzi coraz mocniej.
Odpowiedz
willma
2014-05-22 20:15:24
0 0
Dopóki piłka w grze to wszystko możliwe.Nikt do niedzieli o spadku nie myśli..............proste MKS do boju i jazda z Pruszkowem.
Odpowiedz
willma
2014-05-22 20:23:59
0 0
Jednym z plusów jest to że w sobotę grają stalówka,legionovia i olimpia,także rezultaty z tych meczów będą tak myśle dobrym prognostykiem przed chłopakami.
Odpowiedz
111ksiadz
2014-05-22 20:27:27
0 0
Fenomen,wszyscy są trenerami-rozumie że to w dobrej mierze.Oczywiście z tymi pseudo trenerami się absolutnie nie zgadzam.Nadzieja umiera ostatnia-jest fatalnie.Powiem prosto,bez gdybania co było-tylko'załatwienie'meczu z Pruszkowem daje jakie takie szanse.Przykre ale prawdziwe.
Odpowiedz
willma
2014-05-22 21:29:20
0 0
Bez napinki z tymi pseudo'zobaczymy jaki bedzie koniec.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Widmo degradacji zagląda w oczy piłkarzom Limanovii"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]