to nic, że jest gruby, gorzej że ten drugi to blondynka!!!

Ja również miałem zaszczyt być zaproszonym na tę uroczystość. Z zainteresowaniem wysłuchałem prelekcji na temat historii szkoły jak i obejrzałem wystawione eksponaty, wśród których wyjątkowe wrażenie wywołuje zdjęcie- postać nieżyjącego wieloletniego, Dyrektora tej szkoły Tadeusza Ociepki. To ono powoduje niezwykłą atmosferę tej wystawy.Uważam, że wystawa ta powinna zastać przeniesiona póżniej na teren szkoły i trwać do końca obchodów 90-lecia tej szkoły.Jednak mimo uroczystej i podniosłej atmosfery, z niesmakiem odebrałem wystąpienie Honorowego Patrona tej uroczystości, który w swym krótkim przemówieniu, wystąpił w rozpiętej marynarce, z przesuniętym na bok krawatem, a w dodatku z łatami na łokciach marynarki, co widać na jednym z powyższych zdjęć. Nie wiem, jak to przyjąć, czy jako lekceważenie uczestników uroczystości, czy też brak kultury przemawiającego. Uważam, że w tej materii Pan Honorowy Patron winien brać przykład z Pana Urygi ,zawsze odpowiednio ubranego, stosownie do danej uroczystości.

temat już podjęły media ogólnopolskie - i znowu Limanowa sławi się na cały kraj!!!

Doktor88: - a może Ty masz rację? Dlaczego on się położył? Oto jest pytanie!!!

dom leżał, bo już przygotował się do spania!

to teraz 'znany' będzie miał pole do popisu!!!

ktoś tu oszalał - ewenement na skalę światową i to w dodatku w Polsce, jednak POLAK POTRAFI !!!

najważniejsze są procedury, zwykły pacjent jest odsunięty na drugi plan, ale gdyby na jego miejscu znalazłby się np. wojewoda lub poseł, to czy byłby wtedy problem, w którym szpitalu go umieścić?

Powtarzając słowa piosenki Haliny Kunickiej: - 'to były piękne dni, niezapomniane dni...', spokój, kultura, wzajemne poszanowanie, bez chamstwa i agresji, a przede wszystkim bezpieczeństwo, czego dzisiaj nam wszystkim tak brakuje, no ale to już było, jak śpiewa Maryla Rodowicz, i jak 'pepiczek' powiada, 'to se ne vrati'!!!

a na ostatnim zdjęciu, pięknie się prezentuje szkolny konferansjer Pan Przybylski, wtedy jeszcze jako uczeń Technikum o nazwisku Puchała a za perkusją siedzi jego kolega z klasy Juszczyk. To były czasy !!!!!!!!

a co nie mogłeś opanować ile jest 4x4?

Polak potrafi!!!

dziś w pogoni za pieniądzem zatracono pojęcie, że życie ludzkie jest największą wartością!!!

Wojewoda Małopolski tworzy plan systemu ratownictwa medycznego, którego celem są oszczędności - czyli ratuj się ,kto może, - bo przyjazd karetki po pacjenta jest nieopłacalny. A kiedy łaskawie Wojewoda opracuje plan oszczędności dla NFZ-tu? Ciekaw jestem, kto opracował metodyczny plan systematycznego wyniszczania NARODU POLSKIEGO, młodych w poszukiwaniu warunków do życia sytuacja życiowa zmusza do wyjazdów za chlebem za granicę,zaś starszemu schorowanemu zazwyczaj pokoleniu opracowuje się 'cudowne' procedury, plany,których realizacja jakże często doprowadza do tragedii.Zachodzi więc pytanie: -CZY O 'TAKE POLSKE', WALCZYŁ KIEDYŚ NAIWNY NARÓD POLSKI?

niejednokrotnie zdarza się tak, gdy intensywne promienie słoneczne padają na lampy sygnalizatora, i bardzo trudno jest wtedy określić,jakiego koloru światło jest włączone. Jeśli w tym czasie świeciło słońce, podejrzewam, że kierowca Toyoty,mógł nie dostrzec, zapalonego czerwonego światła, ale świecąca się zielona strzałka powinna w nim obudzić czujność i skojarzenie, że w tym czasie pali się czerwone światło!!!

jeśli się komuś nasÓwa, to powinno mu się nasUwać w ten sposób!!!

Witaj edi60!Już od dawna czytam Twoje komentarze,pisane na ogół z sensem, ale niepokoi w nich czasem kwestia pisowni. Myślę,że jako emeryt, znajdziesz chwilę czasu na ewentualną korektę swojego komentarza przed umieszczeniem na forum, by czytająca go przypadkowo Twoja była polonistka Pani Buzek miała satysfakcję, że Jej wysiłek z lat 60-tych, nie poszedł na marne. Myślę,że Cię nie uraziłem,a jeśli tak to, PRZEPRASZAM! Pozdrawiam i życzę zdrowia!!!

Ks. J.Tischner wypowiedział kiedyś słowa: - 'jeszcze nie spotkałem człowieka, który po przeczytaniu dzieł Marksa, odszedł od Kościoła, ale po spotkaniu z księdzem, tak'. I nad tym też się trzeba zastanowić!!!

kwota satysfakconująca rodziców - brzmi to tak jak chęć zarobku na nieszczęściu śmierci dzieci!!!

Witaj Jehowy! 'Wywołałeś mnie do tablicy', to muszę Cię rozczarować, co do Twoich sugestii dotyczących tego pana, którego znam tylko z opowieści internetowych i nigdy nawet z nim nie rozmawiałem, w przeciwieństwie do Ciebie.Dlatego też czytając Twój komentarz/ post19/, byłem zaskoczony jego poziomem, który nie przystoi do Ciebie. Życzę Ci, by w przyszłości nie zdarzyła Ci się taka niefortunna wpadka, jaka miała miejsce powyżej.Powodzenia!!!