CHATTAHOOCHEE
Komentarze do artykułów: 8
Więcej'Ich argumenty też mutują i zawsze można powiedzieć, że skoro X uważa czarne za białe, to jest to czarne.' Klasyczny błąd, brakło 'nie'. Miało być, że nie jest to czarne. Tak prostuję, jakby ktoś zauważył i chciał zwrócić uwagę na niekonsekwencję.
@Araucaria Tak nawiasem, zupełnie poważnie - doceniam Twój styl dyskusji, bo chociaż się z Tobą nie zgadzam, to wypadasz dużo lepiej niż piki. No i potrafisz pisać poprawną polszczyzną. Tężec jest obecnie niemal wytępiony właśnie dzięki szczepionkom. Skoro większość jest zaszczepiona, powstaje tarcza immunologiczna, która zapobiega powstawaniu epidemii i pozwala nam mówić, że tężec to tylko w stajni u koni. Gdyby nie szczepionki, nie moglibyśmy tak powiedzieć. Zresztą w szpitalu to bym się wszystkiego spodziewał, tam w końcu leczą się wszyscy, także ci, którzy jakimś cudem by na ten tężec zachorowali (czyżby nie wzięli szczepionki?...) Autyzm to sztandarowy argument, wolałem na początku to wyjaśnić. Dobrze, że zrobiłem to na próżno.
'oczytaj kilka ustaw, czy rozporządzeń i przykazów nt tego jak lekarze mają nie zgłaszać nopów' 'oczytaj kilka ustaw (...) nt tego jak lekarze mają nie zgłaszać nopów' '(...) ustaw (...) nt tego jak lekarze mają nie zgłaszać nopów' No ja nie wiem kto tu nie czyta ze zrozumieniem. Ogólnie co tu dużo mówić, nie mam czasu na dyskusję cały dzień, więc napiszę krótko: Dr Teresa D... no, jak jej tam - jedyne informacje, jakie o niej widzę, to mniej więcej, co wkleiłeś. Raczej kiepska rekomendacja dla naukowca, chociaż pewnie za chwilę usłyszę, że to skorumpowane Google, które mają jakiś interes w branży farmaceutycznej, ukrywają jej wielkie zasługi i osiągnięcia. Nie ukrywają za to osiągnięć Andrew Wakefielda, który sfałszował dane o szkodliwości szczepionek w latach 90-tych, ponadto posuwając się między innymi do płacenia dzieciom za pobranie ich krwi na imprezie urodzinowej swojego dziecka xD jeden z twórców ruchu proepidemicznego, bez wątpienia wielki człowiek, idol na miarę zatroskanych rodziców ignorujących śmiertelne choroby zakaźne. I jedno pytanie, nie zmuszam do odpowiedzi, głównie do przemyślenia: Nie życzę wam tego, ale co zrobisz (zrobicie), gdyby wasze dziecko, którego nie zaszczepicie, zachorowało na polio / krztusiec / inne gónwo? Do lekarza, który jest skorumpowany? Lekarstwa, które mogą nie pomóc (a które przecież są finansowane przez tych samych złych panów w garniturach, co szczepionki!!!1)? Czy do pieca na 3 zdrowaśki, a potem do łóżka i wyleżeć? Jeśli to ostatnie, to chociaż jesteście konsekwentni. Ale wasze dziecko by wam za to nie podziękowało, bo nawet jeśli by przeżyło, to raczej z poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Co ja się będę produkował, ruch proepidemiczno-antyszczepionkowy jest jak pasożyty, które cały czas mutują. Ich argumenty też mutują i zawsze można powiedzieć, że skoro X uważa czarne za białe, to jest to czarne. Zdrowia życzę, Wam i Waszym dzieciom.