Daria11
Komentarze do artykułów: 7
Janosicek widać, że nauczycielek nie lubisz, a sen z powiek musiała Ci spędzać polonistka, bo ortografy sadzisz pierwszego stopnia. Oj… kamieniami się na szkołę za młodu rzucało.
Ale światła miał :)
Jeżeli miałaś oba porody, to w takim razie, w tej kwestii muszę przyznać Ci rację, masz porównanie i wiesz, który z porodów jest dla kobiety 'lżejszy' ...
Paprotnik przeczytaj jeszcze raz, nie powiedziałam że ból porodu naturalnego mniej boli, tylko że te dwa porody(o ile można tak powiedzieć o cesarskim cięciu) są porównywalne. poza tym uwierz mi wolałabym przeżywać wszystkie bóle porodowe i poporodowe niż śmierć syna....
ilona 19386 nie co musiała przeżyć tylko co nadal przeżywa, ból jest taki jakby Ci ktoś wyrwał kawałek serca....
do paprotnik, nie powiedziałabym że te po cesarce mają wszystko w porządku, ja jestem po cesarce, i jest różnie rana się ciężko goi, nie możesz się ruszyć nawet do toalety, chodzisz zgięta w pół, a ból w okolicach rany odczuwasz latami...wiem że poród naturalny nie jest łatwiejszy czy wygodniejszy ale cesarka wcale nie jest od niego lepsza...
Powiem tylko tyle, jeżeli poród to nie w limanowej, przez ich 'rodzimy naturalnie' straciłam syna....wiem doskonale co przeżywa matka bliźniaków, więc jeżeli potrzebowałaby pomocy, niech ktoś z jej rodziny napisze, mogę pomóc na tyle, na ile potrafię... a to co się dzieje w tym szpitalu wolę pozostawić bez komentarza...