Doradca
Komentarze do artykułów: 8435
@ PasazerLinii7 powstrzymaj się od takich komentarzy. 'Jak powiedział nam pełnomocnik pokrzywdzonej rodziny, jest to standardowa procedura praktykowana jeszcze na etapie przed sądowym. Nazywana jest procedurą „likwidacji szkody”, choć jak dodaje adwokat, w tym przypadku jest to szczególnie niefortunne określenie' I nie daj Boże żeby się komuś z Was przytrafił taki lub podobny przypadek. @ PasazerLinii7 z jednej strony walczmy o życie a z drugiej niech się rodzice bujają. Czego Oni chcą przecież nic się nie stało. I kto to pisze?. @ PasazerLinii7 sapienti sat. Nie rodzice pisali wniosek i pozew, to pisali prawnicy podyskutujcie z Nimi. Ci Rodzice nawet nie wiedzieli co się z Nimi dzieje po takiej tragedii. Dajcie Im spokój.
'Zawezwanie do próby ugodowej skierowali rodzice zmarłych bliźniąt, ich dziadkowie oraz siostry matki dzieci' 'Jak powiedział nam pełnomocnik pokrzywdzonej rodziny, jest to standardowa procedura praktykowana jeszcze na etapie przed sądowym. Nazywana jest procedurą „likwidacji szkody”, choć jak dodaje adwokat, w tym przypadku jest to szczególnie niefortunne określenie' Rodzice woleliby nie widzieć żadnych pieniędzy niech im ktoś zwróci zdrowe bliźnięta. To jest taki ból którego żadne pieniądze nie usatysfakcjonuje. Lekarzom dużo rozwagi i wzajemnego zrozumienia oraz zauważania człowieka w człowieku. Mam wszystkim zdrowia i jak najmniej podobnych tragicznych przypadków.
@ malgorzata40 Pan 'Wujt' czy Pan Wójt oto jest pytanie?.:) @ king115 wymień wszystkie błędy nie będziesz miał wrzodów na żołądku głowa przestanie cię boleć i wszelkich niestrawności się pozbędziesz. @ antymon, dlaczego @ HenrykaV wysyłasz do Jodłownika?. 'wskaźnik zadłużenia jest na poziomie poniżej 30 procent' Jest okazja do robienia dużych inwestycji, na co inni pozwolić sobie nie mogą.
@ Janek64 nadinterpretacja to Twoja specjalność nie moja. Napisz @ Janek64 po tym, co było w nagraniach przedstawionych przez Pana Kazimierza N na portalu „Urzędasy- przekrętasy”, po tym, co było tutaj i na innych portalach napisane w dalszym ciągu uważasz, że to jeden i to jeszcze człowiek niepoczytalny jak orzekł Sąd, dał radę to zrobić?. Czy te 4 ostatnie lata działalności Pana Kazimierza N to tylko jego choroba?. Jeżeli Sąd kolejny raz zniesie poczytalność mężczyzny każde słowo, przez niego powiedziane będzie niewiarygodne. Chyba, że to o to chodzi?. A co ze sprawami w ABW, CBA, CBŚ w Prokuraturach w Ministerstwach?. @ namoR dobrze, że przypomniałeś linkami to, co było napisane.
@ kota masz jakiś problem ?.
@ bearchen pisałem o tym przy każdej nadarzającej się okazji.
- Jeśli kobieta mówi ci 'nie', to często znaczy: 'chyba tak, ale się boję'. - Kiedy mówi 'być może', często oznacza to 'nie'. - Kiedy mówi 'tak', to znaczy: 'być może tak'. - A co mówi, żeby powiedzieć po prostu 'tak'? Archie wzruszył ramionami. - Po prostu 'tak' nie istnieje w języku kobiet. Guillaume Musso Z politykami jest tak samo . Trzeba pamiętać, że tylko krowa nie zmienia zdania.
Na jednym z portali informacyjnym piszący artykuł przedstawił to tak: „Kazimierz N. kajał się i tłumaczył, że w przeszłości leczył się psychiatrycznie i w chwili miotania oszczerstw nie wiedział, co czyni”. Ciekawe jak to przedstawią na Karierze?. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że do szpitali psychiatrycznych w Polsce trafia coraz więcej zdrowych osób z adnotacją, to nie dotyczy przypadku Kazimierza N. a umorzenie postępowania było salomonowym wyjściem, ponieważ Kazimierza N. uznano niepoczytalnym. Nie takiej pomocy dla Pana Kazimierza N. oczekiwałem. Potwierdza to moją tezę, że wykorzystano Pana Kazimierza N. do czarnego PR i pozostawiono samemu sobie. Ci, co okrzyknęli go Don Kichotem sprytnie zadali pytanie czy wiatraki pokonały Don Kichota przy tym zaznaczając, że zastanawia ich decyzja Kazimierza N. tym bardziej, że słowa i zarzuty poparte były dokumentacją, która dotyczyła niezgodnego z projektem wykonania boiska sportowego w Olszówce, boiska i wodociągu w Rabie Niżnej, zatajania wyników przetargów, budowy najdroższego Orlika w Polsce oraz wielu „fuszerek” przy wykonywaniu inwestycji finansowanych z publicznej kasy. Może czas pomyśleć nad tym czy Pan Kazimierz N. sam to wymyślił czy ktoś mu w tym pomógł?. Nie dziwi fakt, że tylko Kazimierzowi N wytoczono sprawy aczkolwiek łatwo jest walczyć z Panem Kazimierzem N trudniej by było z kancelariami prawnymi i z 'pijarowcami' wszelakiej maści.
Gratulacje i uznanie dla Chłopaków i Nauczyciela.
@ Rudy102 nie od dzisiaj wiadomo,że Pan Patalita pomaga Panu Staroście na każdym etapie tej inwestycji jest zaliczany przez Pana Starostę do najważniejszych ludzi w powiecie :)))
'Teraz Prokuratura Apelacyjna w Krakowie zdecyduje, czy prowadzenie tej sprawy należy powierzyć innej jednostce, spoza obszaru działania Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu' Zawsze w trybie 'nadzwyczajnym' :) może to prowadzić Prokuratura Apelacyjna w Krakowie. Byłoby ciekawie ;)
Węglem nie, drewnem nie a energię elektryczną mamy oszczędzać. Co będzie następnym wymysłem unijnym?. Mamy oscypki wędzone, śliwki suszone, wędzone drewnem wszystko zostało zarejestrowana u UE jako Chronione Oznaczenie Geograficzne. Że też nikt o tym nie myśli.
@ namoR 'albo lepiej moze nie udowadniaj...:))' Twoja prośba jest dla mnie rozkazem. Nie będę udowadniał bo nic nie rozumiem :))
@ namoR gdzie ja zarzuciłem Panu Staroście kłamstwo ?. Napisałem że nic nie rozumiem bo nie rozumiem i tego będę się trzymał. Jeszcze raz Dobrej.
@ raj czy ja o coś Cię pytałem ?. Chcesz podyskutować ?.
@ bearchen jeżeli uważasz że jest moim kolegą to nie przeczę portalowym tak jak wszyscy pozostali z którymi wymieniam komentarze. @ namoR nie chcę udowadniać czego Pan Starosta nie powinien powiedzieć przeczytaj sam i pomyśl : '- Wciąż trwają negocjacje. Do końca stycznia zaprosimy wszystkich zainteresowanych inwestorów, którzy złożyli deklaracje. Chcemy, żeby to byli miejscowi przedsiębiorcy, którzy są sprawdzeni i znamy ich możliwości. Są tacy przedsiębiorcy z terenu powiatu limanowskiego i myślę że do końca stycznia już się niektórzy zdecydują - mówi teraz starosta Jan Puchała. - Proszę się nie martwić, nie będą to żadne duże koncerny. Są to miejscowi przedsiębiorcy, z powiatu limanowskiego i nowosądeckiego, którzy wyrażają chęć i chcą podjąć się tej budowy - zapewnia' '- Oczywiście, będzie ogłoszony przetarg, tu nic nie jest zatwierdzone, bo muszą zostać zachowane wszystkie procedury. Przygotowaliśmy koncepcję, opracowaliśmy cały plan działania. Do końca stycznia przedstawimy to przedsiębiorcom i wtedy rozpoczniemy procedury prawne, które wyłonią nam albo inwestora strategicznego lub dodatkowego wspólnika. To najszybszy model - tłumaczy Jan Puchała. - Ktoś z kapitałem większościowym przystępuje do nas do spółki i rozpoczynamy prace nad pozyskaniem środków do inwestycji. Lub idziemy w mieszany sposób, czyli na operatora który wybuduje i będzie zarządzał. Albo najgorszy model, którego się boimy, to jest partnerstwo publiczno-prywatne, bo sama procedura trwa półtora roku - wyjaśnia starosta' '- Mogę zapewnić jedno: są to nasi przedsiębiorcy, z terenu powiatu limanowskiego i nowosądeckiego, którzy chcą zainwestować i włączyć się w tą budowę. I z tego się najbardziej cieszę, ponieważ do końca stycznia mają nam dać pisemne odpowiedzi, kto i na jakich warunkach chce wejść. W lutym podejmiemy już konkretne rozmowy i negocjacje - zapowiada Puchała. - Są chętni, którzy są w stanie wybudować w pojedynkę, potentaci. Natomiast jest więcej chętnych firm, a my musimy dać równe szanse. Więc albo ktoś wejdzie sam z takim kapitałem, że po prostu wystarczy, albo będzie więcej wspólników, tak jak jest np. w Białce czy Bukowinie - wyjaśnia starosta' Ja nic kompletnie z tego nie rozumiem ale ja nie dorastam Panu Staroście nawet do pięt. Dobrej Nocy @ namoR.
@ namoR @HenrykV napisał 'Któreś ze zdań: 'Mamy inwestora' i 'będzie przetarg' jest kłamstwem ' samo przez się rozumie, że jest to stwierdzenie przeciwstawne nie można mieć inwestora i ogłaszać przetargu. Inwestora powinno się wyłonić w przetargu. Takie w Polsce obowiązuje prawo @ namoR. @ bearchen każdy może poprosić o moderację odbierasz mi to prawo ?.
Żeby zarzucić komuś publicznie, że kłamie trzeba mieć na to dowody i to udowodnić. Powstrzymaj się @ MAJA12 od takich komentarzy. Moderatora proszę o moderację powyższego komentarza.
Inwestycja bardzo oczekiwana i potrzebna w połączeniu z powiatową pijalnią wód i uzdrowiskiem w Szczawie może konkurować z Rabką, Piwniczną i Muszyną a swoim prestiżem może śmiało pobić umierającą Krynicę. Każda inwestycja powinna cieszyć. Z dostępnych informacji wynika, że przewidziano 200 nowych miejsc pracy w pierwszym etapie nie licząc rozwoju gospodarstw agroturystycznych i możliwości podniesienia zasobności finansowych okolicznych miejscowości. Inwestycja miała być zakończona w lipcu ubiegłego roku. To, dlatego wzbudza takie emocje. Drogie Panie żeby nikt nie zakłamywał rzeczywistości to są to już kolejne wybory samorządowe, przed którymi budujemy baseny w Porębie Wielkiej. W 1991 roku w Porębie Wielkiej podjęta została próba zagospodarowania ujęć solanki z tamtejszych odwiertów. Wcześniej jeszcze w czasach powojennych powstała nawet spółka Zdrój, która w efekcie skończyła na przetwórstwie drewna. W 1991 powstało opracowanie naukowe udowadniające, że wykorzystanie solanki w Porębie Wielkiej ma sens i jest możliwe. Po 15 latach pomysł na nowo odżył, za sprawą zainteresowania geotermią lokalnych samorządów. 13 01 2006 roku, więc przed wyborami w Koninkach było pierwsze oficjalne spotkanie w składzie: Starosta Limanowski Roman Duchnik, Wójt Gminy Niedźwiedź Janusz Potaczek, Dyrektor Gorczańskiego Parku Narodowego Janusz Tomasiewicz, Marcin Wójtowicz – Z-ca Dyrektora Departamentu Środowiska i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego oraz architekt, przedsiębiorca z Krakowa, a także właściciel gruntów, na których ma powstać inwestycja ustalono, że jest konieczne przygotowanie projektu inwestycji wraz z harmonogramem poszczególnych prac, schematu finansowego planowanej inwestycji, a także wypracowania koncepcji całego projektu. W 2007 r. powstała spółka z o.o. Pod nazwą Gorczańskie Wody Termalne. W 2010 roku przed kolejnymi wyborami 2010-02-10 czytaliśmy: „Do końca miesiąca Ministerstwo Środowiska ma wydać decyzję, od której zależą losy wielkiej, gorczańskiej inwestycji. W planach jest uruchomienie odwiertów z wodami termalnymi, budowa kompleksu basenów, sanatoriów i domów wczasowych w Porębie Wielkiej. Od ministra zależy teraz, czy w Gorcach powstaną baseny termalne na podobieństwo tych słowackich' Już miało być już były określone terminy otwarcia w lipcu 2013 roku mieliśmy się kąpać w basenach. I minęły kolejne 4 lata czytamy : @ bearchen „Ale niektórym zal 4 litery sciska... az brzydko :). Tez by chcieli a nie moga :) Czyzby to strach przed tym, ze jezeli inwestycja wypali, ludzie docenia, to Pan Starosta jeszcze na dlugie lata moze byc gospodarzem powiatu? A Wy tym samym od koryta odcieci??” @ JG121 „niektorzy tu piszący są 'chorzy' jak komuś nie 'dokopią' Wielu boli to iż Starosta wykonuje to co obiecał. Niektorzy chcieli by mieć wplyw na Wszystko i na Wszystkich.’’ Proszę zrozumieć tych, którym się wydaje, że to kiełbasa wyborcza a na ewentualne baseny poczekamy do kolejnych wyborów samorządowych w 2018 roku.
Rozumiecie coś z tego ?. Ja przeczytałem 3 razy i kompletnie nic nie rozumiem. Przyjmuję to za dogmat jako prawdę objawioną. Trzeba pamiętać, że wszystko zawdzięczamy miłości i łasce Pana Starosty i tego będę się trzymał.