Duif
Komentarze do artykułów: 55
Czy to musiałabyć 7:50? Mógł być wcześniejszy. Proszę, wstaw nagranie, albo mi wyślij. Żaden problem. Chcę zobaczyć tą ilość o której mówisz.
ebi, piszesz drugi raz to samo. Ja Ci w poprzednim temacie odpowiedziałem, teraz już tego nie będę robił. Zmień teksty, które obaliłem argumentami.
I sprawdziłem ten rozkład mityczny o którym piszesz. Widziałeś busy z godziny 6:50, 7:05, 7:25 i 7:50. Te pewnie widziałeś na trasie. I ul. wielicka i kamieńskiego pewnie: 8:10, 8:30, 8:45. Coś się nie zgadza? 7 jest.
Bierzesz pod uwagę korki? Nie wiem na jakim świecie wy żyjecie... Często wsiadam na Bieżanowskiej. Wychodzę z mieszkania gdy bus odjeżdża z centrum Krakowa, na Bieżanowskiej, gdy nie ma jakichś wielkich korków, jest 25 minut później. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby jechał jakiś 'nierozkładowy'. Bajki i bzdury. Drugie primo... Skąd to wiesz? że tak jechały? Czyżbyś jechał Maxbusem? Nie sądzę, przecież nie lubisz tej firmy. To pewnie jedziesz samochodem. Teraz pytanie. Dlaczego tak bardzo się udzielasz, skoro jeździsz samochodem i tak naprawdę nic nie wiesz o jeździe busami?
JAN, naucz się pisać bo się tego czytać nie da.
Tak nawiasem, umieszczanie tekstu na tym poziomie w kategorii Aktualności, to już dno. Ja wiem TOP, że chciałeś może udowodnić pewne rzeczy, ale mogłeś się bardziej postarać 'dziennikarsko'. Tekst tego typu w aktualnościach to w ogóle podstawowy błąd, a w zasadzie trik, który ma przyciągnąć czytelników. Nie lepiej takie subiektywne teksty wstawiać do kategorii, do której się nadają? Blog, felietony? Po za tym, mógłbyś się zainteresować dobrem internautów i zmienić w końcu kod tej strony i pójść z biegiem czasu, tak jak wymagasz tego od busiarzy i burmistrza? Bo strona jest totalnie przestarzała, wolna, i nie nadaje się do przeglądania mobilnego.
Który to rocznik? ;) Trochę tanio jak na wóz pożarniczy... 195 tysięcy z wyposażeniem? Grosze.
Wszystko jest do rozwiązania. Niech miasto zatrudni SPECJALISTĘ do spraw transportu i komunikacji. Specjalistę a nie Biedę czy Zonia, którzy coś chcą ale nie bardzo wiedzą jak to funkcjonuje. Nie mówię o busiarzach, którzy też powinni ustąpić w pewnych względach. Ale to jednak burmistrz jest osobą publiczną i odpowiedzialną za ten bałagan i to on powinien rozwiązać ten spór. A zatrudnienie zewnętrznego konsultanta (proponuje rozejrzeć się po uczelniach krakowskich, jest tam wielu ludzi, którzy są w stanie ocenić rozwiązania) zdecydowanie by ten problem rozwiązało.
1) Jaki chaos był przed zmianami? Każdy wiedział skąd busy odjeżdżają i nie było żadnego problemu, o czym mówi Puchała podczas debaty. 2) Na dworcu się nie zmieszczą. To jest bardzo proste tylko wystarczy mieć trochę mózgu. Bus krótkobieżny, powiatowy, nie zabiera dużej ilości osób. Startując z dworca zajmuje nie potrzebne stanowisko (11 stanowisk, hahah, na tym dworcu? Nie ma opcji). Busów tego typu mamy bardzo dużo. Co oznacza, że gdy przystankiem początkowym jest dworzec, mamy paraliż tego oto dworca dzięki busom krótkobieżnym. Teraz wyobraź sobie, że do tych busów krótkobieżnych dodasz busy które stoją teraz na ZA. Cztery dalekobieżne busy, stojące na raz. Bo muszą w przerwie pomiędzy kursami, czasem 20 minut. Gdzie je ustawisz? Na stanowiskach zajmując miejsce innym busom? Znów paraliż. Jedyne zdrowe rozwiązanie z mojej perspektywy, to start spoza dworca i przejazd DALEKOBIEŻNYMI przez dworzec, gdzie może być dużo osób do zabrania i krótkobieżnymi przez przystanki na targowej (busy które nie wymagają długiego postoju na przystanku). Budynek z poczekalnią? 40-letni obraz limanowej. Piękny budynek z pięknym standardem. Chaos w rozkładach jazdy możemy zbadać, proponuje po raz kolejny spotkanie i zbadanie tych odjazdów w skali jednego dnia. Napisz na PW jak się zdecydujesz.
@kinia434, nikt nie protestuje bo każdy widzi co się dzieje tam na dworcu. Duży dworzec, z dużą ilością stanowisk. Idąc na dworzec nie wiadomo skąd odjeżdża który autobus, gdzie szukać. Tam jest zwykle paraliż i zamieszanie. Znajomi zazdroszczą mi tego, że idę na dworzec i wsiadam do busa ot tak. Oni idą na dworzec główny pół godziny przed odjazdem, bo najpierw muszą znaleźć stanowisko a później pchać się do wejścia, bo na autobus czeka 30 osób. Teraz sobie wyobraźcie co by było gdyby w Limanowej wszystkie busy i autobusy zaczęły wjeżdżać na dworzec o dużo mniejszej powierzchni. Tak się nie da!
Wislak, czemu Ty sobie nie darujesz takiego stylu pisania? Przecież to jest żałosne.
zdzisek, tak trudno odpowiedzieć Ci na proste pytanie? Masz dwie odpowiedzi do wyboru A)nie będzie bałaganu B)będzie bałagan. Ty wybrałeś odpowiedzieć 'nie rozumiem co mówię więc powiem że ja tak nie będę jeździć więc jest do ****'. A co Ci przeszkadza tak bardzo to, że ktoś chce odjeżdżać z swojego placu. Przecież przejeżdża przez dworzec więc możesz tam wsiadać.
Ale czy bałagan byłby dalej gdyby busy startujące z ZA przejechałyby przez dworzec? Odpowiedz na to pytanie.
Jeśli chodzi o badania... Żadne badania nie są bezcelowe. Widzę, że trochę się boisz tego co może wyjść z takiego badania. Ruch samochodowy, z pozoru prosty, tak naprawdę jest bardzo skomplikowany. Jakbyś się przeszkolił w tym temacie wiedziałbyś, że są symulacje które pozwalają przewidzieć jak będzie wyglądał ruch samochodowy po przeprowadzeniu zmian na danej drodze. Sam takie badania robię i wiem, że kumulowanie takiej ilości pojazdów na tak małej przestrzeni jaką jest nasz dworzec, spowoduje opóźnienia. Nie trzeba do tego specjalnie dużo myślenia. Rozwiązaniem jest węzeł, ale z przystankami początkowymi po za dworcem.
zdzisek, a czy ja cały czas nie powtarzam, że busy powinny przejeżdżać przez dworzec lub przystanki na targowej? Do twoich 'kompetencji' dochodzi jeszcze brak czytania ze zrozumieniem. Co ma przystanek początkowy do przejazdu przez dworzec? Nic.
Strasznie wciąga dyskusja tutaj - rzadko to robię, chyba muszę się tu częściej udzielać. Przestań się czepiać tego kim jestem - to Cię nie powinno interesować. Zacznij odpowiadać argumentami. W przypadku 'ścigania' się busów, nie powiedziałbym że winny jest MB. Winne są małe firmy, które za wszelką cenę chcą zabrać klientów. I tu tkwi problem. Ustawa dotycząca przetargów na linie rozwiąże ten problem w 100%.
Czekam na kontrargumenty bo jak na razie, to tylko suche slogany bez poparcia piszesz. 10 dworców, brak rozkładów i kursy z kapelusza to są BAJKI. Możemy się umówić na Zygmunta Augusta w któryś dzień. Ja przyjdę, ty przyjdziesz i będziemy sobie siedzieć i przyglądać odjazdom z daleka. Policzymy sumę różnic odjazdów z tym co jest na rozkładach. Ok? Czasem nie mam co robić, możemy przeprowadzić badania.
Jak Cię to zaspokoi to jestem pracującym studentem wydziału mechanicznego PK i co nieco o transporcie również od strony logistycznej wiem. Pozdrowienia.
Czy na tym portalu jak się wypowie swoją opinie to od razu się jest MAXBUSIARZEM? ... Myślenie na poziomie podstawówki. Na podstawie twojego myślenia mam rozumieć, że jesteś 'pachołkiem biedy'? nie, nie uważam tak. Niech to działa w obydwie strony.!
HenrykV - nie rzucaj się tak, bo kinia434 nie zniża się do poziomu wiślaka. I przede wszystkim wyzwisk to ja tam nie widzę, tylko odwołania do twojego poziomu wiedzy na ten temat. Wiedzy praktycznej.