Dunior
Komentarze do artykułów: 277
ja tam nie mam nic przeciwko temu aby nauczyciele pracowali te 40 godzin tygodniowo w miejscu pracy. Tylko niech pracodawca (samorządy) zapewnią in miejsce i narzędzia do pracy. Czyli: biurko, zamykaną szafkę na dokumenty i archiwum sprawdzianów (wymagane przez przepisy), dostęp do komputerów z odpowiednim oprogramowaniem z dostępem do internetu i drukarki. I nie mogą to być komputery z pracowni komputerowej bo tam przecież są zajęcia dydaktyczne. Dodatkowo papier, długopisy, i inne przybory biurowe. I ciekawe gdzie ci biedni wójtowie, burmistrzowie i starostowie znajdą dodatkowe pomieszczenia spełniające wymogi kodeksu pracy w zakresie pracy umysłowej :-) I wszyscy nauczyciele będą mieli gdzieś że wywiadówki będą kończyły się o 16, bo oni wówczas będą kończyli pracę, za wyjazdy na wycieczki z uczniami zgodnie z kodeksem pracy będą mieli naliczane płatne nadgodziny, wypłacane diety itp. Dyskoteki? już ich nie będzie w szkole dla uczniów bo nauczyciel skończy pracę o 16 i nie bardzo będzie miał kto tych uczniów pilnować. Zajęcia dokształcające dodatkowe dla uczniów? Jeżeli się wyrobią uczniowie przed 16 to spoko, ale później można zapomnieć. Robione badania w szkołach w limanowej pokazały że przeważająca część nauczycieli poświęcą na pracę dydaktyczną oraz około dydaktyczną więcej niż 40 godzin tygodniowo (w ramach jednego pełnego etatu) - jakoś nikt z rządu i z samorządów nie opublikował wyników tych badań prowadzonych w szkołach w całej Polsce.
licząc 5 etatów dla osób do utrzymania dworca i usług związanych z obsługa podróżnego (raczej niedoszacowana liczba) w godzinach od 6 do 22 daje około 108000 zł w skali rocznej licząc 1800 zł miesięcznie jako koszt pracodawcy na jeden etat miesięcznie (niedoszacowana liczba) Dochodzą koszty odśnieżania terenu, dochodzą koszty ogrzewania pomieszczeń i oświetlenia, dochodzą koszty remontów bieżących i amortyzacji budynku
Hyperion? oni chyba mieli ostatnio wyciek danych swoich klientów, i to dosyć poważny http://zaufanatrzeciastrona.pl/post/wyciek-danych-ponad-400-tysiecy-abonentow-firmy-hyperion/
Ratownik: a ktoś inny niż limanowa.in w ogóle transmitował to spotkanie na żywo?
Pieniądze z koncesji na alkohol sa wydawane na walkę z alkoholizmem, w tym między innymi na wspieranie rożnych inicjatyw społecznych. Zawsze mnie to bawiło, ale tak jest :-) a co do alkoholi mocnych powyżej 18% przy najbliższych zakupach w sklepie sprawdźcie sobie zawartość alkoholu w wódce, bo to często już nie jest standardowe 40% tylko mniej. A cena ta sama....
@takajakja - na żadnym z tych zdjęć nie ma sianokosów :-) jeżeli już to żniwa (tam są snopki zboża)
kot: piszesz nieprawde, za komuny nie każdy miał pracę i nagrobki były niszczone
kot: za komuny nagrobki niszczyli, niszczyli jedynie nie było limanowa.in aby o tym informować prawdziwa cenzura wówczas działała bardzo prężnie
Cieszę się że już wszystko w porządku pozdrawiam
a ja twierdze że tak nie powiedziałem i co teraz?
Doriska, ale co mnie obchodzi z kim i o czym Ty rozmawiasz. To Twoje prawo, możesz obgadywać każdego jak i kiedy i z kim chcesz. Ale postawiłaś mi konkretny zarzut: '@Dunior- Ty sam powiedziałeś iz sprawa powinna skończyć się w sądzie, ja się tego nie boję!' Jako że ja niczego takiego nikomu nie powiedziałem zażądałem konkretnego dowodu od Ciebie skoro piszesz że ja coś powiedziałem co oznacza w/g mnie że to albo: słyszałaś na własne uszy albo przeczytałaś na własne oczy Natomiast to że ktoś wkłada mi w usta jakieś słowa nie pozwala Ci na stawianie mi jakichkolwiek zarzutów. i nadal nie odpowiedziałaś o tych 10 linkach, czy to są te 'zaginione' privy (to tak aby do meritum wrócić)
mnie nie interesują czyjeś sugestie, mnie interesują fakty: gdzie i kiedy Tobie coś takiego powiedziałem? Twoje rozmowy z Absoll0tem mnie w ogóle nie interesują i nadal czekam na dowody że Cie obraziłem - nie podałaś do tej pory żadnego dowodu
Doriska: czy ja nazywam się Absollut? to w końcu ja coś powiedziałem czy ktoś inny? Twoje rozmowy z innymi osobami mnie nie interesują. Postawiłaś mi (Duniorowi - żeby nie było wątpliwości) kilka zarzutów/oskarżeń - i nie podałaś żadnych dowodów że coś takiego miało miejsce
'@Dunior- Ty sam powiedziałeś iz sprawa powinna skończyć się w sądzie, ja się tego nie boję' Proszę bardzo o cytat kiedy i gdzie tak napisałem i proszę o inne cytaty co do których mnie o coś oskarżałaś i nadal nie odpowiedziałaś na pytanie czy te 10 linków to są przykładowe 'stracone' privy
Doriska: wysłałem Ci 10 bezpośrednich linków do Twoich prywatnych postów. Zadałem pytanie czy to są te które Ci zaginęły. Wcześniej pisałaś że masz tylko 3 Nie odpowiedziałaś mi na to pytanie. Po tym zdarzeniu zaczęłaś mnie oskarżać publicznie że Cię obraziłem (nadal czekam na dowód tego) oraz że czytam Twoje privy (czego nie tylko nie mam możliwość, ale też ochoty, prywatne sprawy innych ludzi w ogóle mnie nie obchodzą) Teraz dodatkowo zaczynasz mnie oskarżać że o Ciebie wypytuje. Też poproszę o dowód że robię coś takiego. Twoja osoba jest mi jak najbardziej obojętna. Nie znam Cie i nie zamierzam poznawać. Jeżeli za próbę pomocy w rozwiązaniu problemu technicznego reagujesz oskarżeniami oraz próbujesz straszyć że pójdziesz z tym na policję to proszę bardzo. Masz do tego pełne prawo. Dla mnie to będzie nawet lepiej, oddasz swój komputer w depozyt policyjny i skończy się problem wyświetlania/czy niewyświetlania strony www Namor: postawiłeś poważne oskarżenie o naruszanie prywatności użytkowników portalu przez moderatorów Wycofaj ten zarzut albo przedstaw jeden konkretny dowód
Doriska: bardzo Cie proszę zrób po kolei to co napisałem w komentarzu 95 bo nie zrobiłaś tego przecież Jak to zrobisz to możesz na mnie pokrzyczeć
Doriska: kliknęłaś tylko na jeden link z tych co podałem w 95 komentarzu więc nie sprawdziłaś całej skrzynki privów Może jutro na spokojnie poproś kogoś komu ufasz aby przeglądnął jeszcze raz Twoje privy
AdamKnight: wygrałeś puszke napoju energetycznego swoim tłumaczeniem z technicznego na ludzki gdzie Ci ją dostarczyć i jakiej marki ma być (możesz na priv wysłać, może tego nie skasuje)
bearchen: ja cały czas wykazuję zrozumienie dla niej, gdzieś tak od 18:20, Tylko dlaczego ona twierdzi że ją obraziłem? Ale ja przecież nie jestem wiarygodny, ;-)
Przecież podobno te linki co Ci wcześniej wysłałem to były te posty które zginęły Ci? A zrobiłaś to co napisałem przed chwilą? Więc jak jest bo ja już nie wiem o co Ci teraz chodzi? Ale nadal czekam na przykład jak Cię obraziłem