Nauczyciele przyłączają się do protestu

Limanowski oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego przyłączył się do Ogólnopolskiej Akcji Protestacyjnej pod nazwą „Dość tego”. Nauczyciele nie zgadzają się z projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty. W miejscowych szkołach pojawiły się flagi i plakaty informujące o proteście.

Oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego w Limanowej włączył się w Ogólnopolską Akcję Protestacyjną ZNP pod nazwą „Dość tego”. W okolicznych szkołach pojawiły się flagi oraz plakaty, informujące o trwającym proteście.

W minioną sobotę przedstawiciele zarządu limanowskiego oddziału wzięli udział w manifestacji protestacyjnej, która została zorganizowana w Warszawie.

Ponadto informacje o akcji są przekazywane na posiedzeniach Rady Pedagogicznej poszczególnych szkół. W najbliższym czasie nauczyciele mają zamiar spotkać się w tej sprawie z posłem Wiesławem Janczykiem.

- Protestujemy przede wszystkim dlatego, że nie zgadzamy się z projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty. ZNP krytykuje zapisy umożliwiające przekazywanie szkół przez samorządy osobom prawnym i fizycznym, w tym związkom komunalnym, bez względu na liczbę uczniów. Związek chce także wycofania przez rząd propozycji zatrudniania w przedszkolach osób nie będących nauczycielami, oraz zatrudniania w szkołach nauczycieli jako osoby wspomagające, na podstawie przepisów kodeksu pracy, a nie karty nauczyciela -mówi Elżbieta Mordarska, prezes limanowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Postulatów ZNP jest znacznie więcej. Związek neguje część propozycji zmian w karcie nauczyciela, m. in. przyznawania samorządom wpływu na awans zawodowy nauczycieli oraz umiejscowienia komisji dyscyplinarnych dla nauczycieli przy samorządach.

ZNP nie zgadza się także na zmniejszenie nakładów na oświatę, co może być przyczyną wzrostu bezrobocia w tym sektorze oraz ograniczanie prawa do urlopu dla poratowania zdrowia dla nauczycieli i nowy, niekorzystny sposób udzielania urlopów wypoczynkowych.

- Trzeba przyznać, że na naszym terenie jest dobrze. Samorządy dbają o szkoły, utrzymują mniejsze placówki. Ale niestety, muszą dokładać duże pieniądze do subwencji oświatowej. Dlatego walczymy o zwiększenie tej subwencji, żeby samorządy w mniejszym stopniu dopłacały do utrzymania szkół - mówi Elżbieta Mordarska. - W okolicy są małe szkoły, jeśli subwencja nie wzrośnie to z czasem samorządy mogą nie być w stanie utrzymać mniejszych placówek - obawia się prezes limanowskiego oddziału ZNP.

Zarząd Główny ZNP podjął uchwałę, na mocy której kontynuowana będzie Ogólnopolska Akcja Protestacyjna pod hasłem „Dość tego”. Jeśli protest nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, zrzeszeni nauczyciele zamierzają wejść w spór zbiorowy z rządem.

Limanowski oddział ZNP zrzesza 402 obecnych i emerytowanych pracowników oświaty. 30 członków to pracownicy administracji i obsługi, 238 osób to pracujący nauczyciele. Sekcja emerytów i rencistów liczy natomiast 134 członków.

Jak podkreśla prezes oddziału, Elżbieta Mordarska, do tej pory współpraca z lokalnymi samorządami i dyrektorami szkół jest bardzo owocna. - To nie jest akcja wymierzona w samorządy, protestujemy przeciw działaniom rządu - zapewnia. - Można powiedzieć, że działamy w ten sposób na rzecz jednostek samorządu terytorialnego, żądając zwiększenia rządowej subwencji na oświatę.

(Fot.: manifestacja ZNP w Warszawie)