Fiat
Komentarze do artykułów: 12
Ej Doradca, Doradca... Gdzie jest napisane, że mi to przeszkadza? W tej sytuacji, jak strony nie mogły się dogadać, to dobrze, że są organy, które pomogą rozwiązać tą sprawę. Wroccie Państwo do postu nr 71 , ja już nie mam tu nic do dodania.
Ty, jak na Kobietę też jestes krotkowzroczna.
Mam nadzieję, że rzeczywiście prokuratura szybko wyjaśni sprawę, ponieważ takie inicjatywy, jak Lach bardzo potrzebne są w naszym regionie.Liczę na to, że nadal Lach będzie mógł pomagać. Nergal, jak chcesz kogoś pozdrowic, to możesz zrobić to osobiście w każdą środę w apartamencie Lach-a, a nie ze mnie gońca robisz.
Przez 'ch'byłoby głośniej i dobitniej.Spróbuj-może większym echem się odbije.
Specjalnien nie zglaszam Waszych wypowiedzi jako obraźliwe.Każdy medal ma dwie strony...Dzięki Waszym wypowiedziom tutaj, mieszkańcy Limanowej mogą przekonać się w jaki sposób i jakim językiem poslugujecie się broniąc chore dzieci. Myślę, że miedzy innymi dlatego konflikt między Wami i Zarządem tak urósł.
No właśnie-szanujcie się nawzajem. A skąd ty możesz wiedzieć, co ja przeżyłem, a czego nie. Szkoda dyskutować....na takim poziomie.
Diablica, z tego co wnioskuje, jesteś matką chorego dziecka.Jestem zaskoczony językiem, którym poslugujesz się w swoich postach.Obrazasz ludzi, niby jakim prawem? Bo masz chore dziecko? To chyba nie jest wina ludzi, co najwyżej losu.Powtarzasz w koło, jaki los ciężki mają takie matki, jak Ty, ale my to wiemy, wspolczujemy... Jak Wasze postulaty mają być wysłuchanie w normalny sposób, jak Ty masz problem z normalna komunikacja.Plujac na innych uważaj, żeby wiatr nie zawial w Twoja stronę i żebyś sama nie została opluta. Nie jesteś też tutaj moderatorem, portal nie należy do Ciebie i jest wolność słowa.
Doradca-przeczytales ze zrozumieniem?...Stowarzyszenie ma jedno dziecko pod opieką? Czy może z dziesięciogra np tylko jednemu pomagało? Pies ogrodnika-dlaczego? Bo być może Stowarzyszenie może przestać istnieć przez takie działania i te Panie nie dość, że same nie będą mogły korzystać z jego pomocy, ale zablokują innym możliwość. Może rozegrać się dramat wielu rodzin, a Ty zadowolony jesteś, że komentarz potrafisz przeczytać... Czytaj że zrozumieniem i wyciągaj wnioski.Poćwicz na bajkach-one mają morał.
Jeżeli w takim tonie jak tutaj były prowadzone rozmowy z zarządem, to nie mam już nic do dodania...
Kinia434 pukaj sobie w swoją głowę zanim coś napisze.Nie obrażaj , ok?
Doradca, gdzie napisałem, że wiem jak środki są dzielone? Dużo mówisz a mało słuchasz chyba.Paw12-logiką się kierując, to chyba każda zdrowo mysląca matka chorego dziecka będzie podejmowała się różne działania, żeby pomocsz swojemu dziecku.Dla mnie każda matka jest bohaterką, jeszcze bardziej chorego dziecka. Strasznie dużo piany się tu bije, w kółko te same słowa-poczekajmy na wyjaśnienie itd. Każdy załatwia swoje sprawy po swojemu, a ja myślę, że to wszystko Rodzice chorych dzieci mogli spokojnie z zarządem Lach-a wyjaśnić i dowiedzieć się bezpośrednio co i jak z pieniędzmi ich dzieci.Komuś zależało na zrobieniu szumu.Tylko po co?
Szokująca jest zajadlość komentarzy 'diablicy' i innych matek schorowanych dzieci.Aż dziw bierze, że mają czas na zabawę w komentarze przy chorym dziecku.Jestem pewien,ze nie raz i nie dwa korzystały z pomocy LACH-a.Może chciały korzystać bardziej, mieć więcej, bo dla każdej matki jej dziecko jest najważniejsze...A dostępne środki były dzielone na pozostałych podopiecznych również. Poczynania Pań można określić mianem:PIES OGRODNIKA. Budowane dziesięć lat zaufanie szlag pewnie był trafił.Chyba tylko same sobie możecie bić brawo. Współczuję Wam chorych dzieci, ale również Waszego'sposobu'zabiegania o ich lepszą przyszłość.