No właśnie nie mam żadnych podejrzeń. Na nikogo. Próbuję ratować tą sytuację. I osuszyć to bagno oszczerstw.

Sisisa, stchórzyłA?? wiesz może, kim ów edzio jest??

A pierwszy komentarz na tej stronie to kto postawił?? Otóż p. polimer.

Oj sisisa, masz rację. polimer nagle spokorniał, bo ktoś rzucił hasło wejścia jemu w życie.

polimer, ja jestem jeszcze grzeczny. A wiesz dlaczego?? Bo mam szacunek do innych ludzi.

sisisa, wiem, co masz na myśli. Domyślam się też, ile osób przeczytało dotychczas te kalumnie. I wiem, jak bardzo dotknęło to zainteresowanych. A do polimera jeszcze powiem tyle, że DO CHAMÓW TRZEBA PO CHAMSKU!!

polimer, jestem wulgarny, bo mam już dość szkalowania moich przyjaciół. Mnie to też boli. Nie pomyślałeś o tym, że takie włażenie komuś do dupy jest niezgodne z moralnością?? Nie pomyślałeś, że ktoś może poczuć się urażony?? Otóż nie, nie pomyślałeś. Najpierw napisałeś, a potem się zastanowiłeś.

Odpowiem Ci tak. Jakiś użytkownik o ksywce Jarko wyłożył już kawę edziowi na ławę w 3 słowach. Edzio, nie znając zapewne tego osobnika odciął się tym samym. Ale ciekawe, jakby zareagował edzio, gdyby ktoś wlazł tak na niego?? To jest gość, który nie ma za grosz pohamowań i myśli, że jest boski. Otóż nie, on jest zerem. Tak samo, jak polimer. Nie pomyśleli o tym, że może kogoś doprowadzają do przykrości!! Jak tak można. Jeśli się nie ma potwierdzonych informacji, to lepiej zawrzeć dziób i siedzieć cicho. Adzik chciał zapewne dobrze, ale został zlinczowany. A przy okazji osoby, które on zna. Bo niejaki edzio i polimer zrobili sobie cudną zabawę cudzym kosztem. Tylko powiedzcie mi, co wam to da?? A poza tym, skoro tak dobrze znacie osoby oszkalowane, to dlaczego wypisujecie takie brednie??

Bo nie mogę zrozumieć, jak do k***y można tak ludzi obrażać. Nie pomyśleliście może o tym, że zrąbaliście tym ludziom reputację?? I opinię o nich. Że to może przeczytać ktoś, kto zna je pobieżnie. I co?? Ma wyrobioną opinię gotową. Bo jakieś zafajdane durnie nie mogą pogodzić się z wolą ludu. Owszem, ja nie mam nic przeciwko dyskusjom politycznym, ale nie mogę znieść, jak ktoś obraża innych ludzi. Zwłaszcza moich znajomych (jak już pisałem, znam pana Janka, znam jego córkę i osobę najbardziej szkalowaną, czyli adzika). I mnie też bolą takie wpisy.

Do wszystkich osób piszących pod tym artykułem: ZAMKNIJCIE SIĘ DO CHOLERY JASNEJ. Żal wam dupy ściska, że wasi kandydaci odpadli w wyborach. Jak można w ógóle tak gnoić ludzi?? W tym kraju to chyba same świnie mieszkają. Pomyślcie sobie o osobach, które obbrazacie!! Może one też mają jakieś uczucia, może je to bardzo boli?? To, co wy tu wypisujecie, to są zwyczajne pomówienia i paszkwile. Takich metod nie stosowali nawet gestapowcy. Co wy chcecie od tych wszystkich osób?? Co one wam zrobiły?? Dorwały się jakieś małolaty do komputerów i wypisują, co im ślina na język przyniesie. Czy nie rozumiecie, że rozpierdzielacie komuś życie prywatne?? Czy chcielibyście, żeby o was ktoś tak pisał?? K....., dajcie spokój. Do Edzia i polimera: co wy wiecie o tych, na których plujecie?? Wy ch**a wiecie o tych osobach, ale piszecie dla zasady. A czemu by nie zgnoić kogoś?? Pewnie. Znam osobiście adzika, po którym jedziecie jak po zdechłym kocie. Znam też tą osobą, o której piszecie, że jest jego dziewczyną. I mogę was zapewnić, że nie jest. Bo adzik nigdy nie miał dziewczyny, nie ma jej też obecnie. Znam waszego przewodniczącego i wiem, że ten człowiek jest godnym zaufania. Edzio, jesteś popierdolony jak kilo gwoździ. Nie wiesz, co mówisz, ale mówisz. Byle tylko mówić. I nie zdziw się, jak któregoś wieczoru wrócisz do domu z obitą gębą, ochlaptusie jeden. Siedzisz tylko u kryśki, żłopiesz piwsko i wali ci na mózg. To, co piszecie tutaj, to są pomówienia. Pomówienia świadczące tylko o was. I nie myślcie, zasrane edziki, polimery i inne ciołki i ciecie, że się was boję. Czas zmądrzeć i przeprosić wszystkich pokrzywdzonych. Adzik chciał obronić człowieka, którego mieszacie z błotem, ale okazało się, że w powiecie nikt nie zna słowa obrona. Adzik stał się sam ofiarą waszych myśli. Tylko knujecie, jak mu dokopać. Ale znam go i wiem, że się nie podda. I lepiej odwołajcie teksty o córce p. Jana, o nim samym i o Adrianie. Bo jak małolaty dorwą się do Internetu, to tak się kończy. Powinniście za to, co zostało tu napisane w kamieniołomie pracować. Ale tak, żeby wam Internet dupą wylazł. admin: edytowano z uwagi na wulgaryzmy. proszę przestrzegać regulaminu