Irek27
Komentarze do artykułów: 6
Więcejgdyby nie Prusacy... wielu ich nie było w Galicji.a zwłaszcza operacji - limanowskiej- Łapanowskiej, dziwnym trafem sami znaleźli się w okrążeniu pod Muchówką i podjęły rozpaczliwy atak w kierunku Rajbrotu w dniu 5 XII 1914r. i gdyby nie Austriacy to 47 Niemiecka DP najprawdopodobniej podałaby się albo wyszła z ciężkimi stratami... Prusacy na zachodzie stali w jednym prawie że miejscy. u Austriaków front był ruchomy. Prusacy też wojnę przegrali z Włochami parę dni później poprosili o rozejm z ententą tak, że argumentem swym nie zabłysnąłeś. he he he
pod lenno to Stalin urządził rozpoznanie walką!!!! tyle, że polskim wojskiem, w tym przypadku taktyka prowadzenia bitwy jest już inna niż boju pod Marcinkowicami, tu miał być wspólny szturm odbicia dość znacznego miasta i byłej siedziby sztabu c.k. armii, który mieścił się na ulicy dzisiejszej Strzelców Podhalańskich 5 w Nowy Sączu. to miał być główny motyw szturmu. a pod lenno Stalin chciał zniszczyć polską formację,by polska straciła dodatkowy argument przy zawieraniu pokoju, poniekąd Stalinowi się udało, bo zachód nas sprzedał w Jałcie.
do antyTuska może i brzmi śmiesznie ale nie przestudiowałeś bitwy pod Marcinkowicami. Austriakom chodziło o wciągniecie Rosjan wgłąb swej obrony i oskrzydleniem ich z północy 4 armią a od południa 3 armią. a w boju pod Marcinkowicami legioniści maja osłonięte obydwa skrzydła, bo Austriacy siedzą DOLINIE ŁOSOSINKI oraz w Kaninie, przyglądając się bitwie Piłsudczyków, choć na 5 grudnia w raz z Legionistami mały nacierać na Nowy Sącz. Co C.K. ARMIA stwarzała to stwarzała a możliwościami C.K. to już różnie bywało dla Legionów. chce wskazać że Legiony NIE BYŁY GODNYM SOJUSZNIKIEM dla c.k. CHOĆ dla Niemców były sojusznikiem poważanym tylko do 1914 r potem to ulegało również zmianie...