Burmistrz nie liczy się z innymi mieszkańcami dla niego najważniejsi są Romowie widocznie ma z dych dofinansowań coś więcej. Ale jak się prosi o remont ulic należących do miasta to niema pieniędzy np. taką przytoczę ulice Graniczna i przyległe a najśmieszniejsza z przyległych jest ul. Pod Górą której jest raptem 50m. Długości i dalej jest teren gminy i ciąg dalszy ulicy czyli jakieś 100 może 150m należy do gminy gmina na swoim odcinku położyła nawierzchnie asfaltową parę lat temu bo nie mogła się dogadać z miastem żeby położyć na całości. Więc wiąz od ul Granicznej jest po błocie i dziurach 50m a dalej jest piękny asfalt. Ale na domy dla Romów są pieniądze.

Ci co uciekli to byli mieszkańcy znanego osiedla w niedalekiej odległości od miejsca wypadku a po odjechaniu pożócili pojazd i zbiegli.

Burmistrz robi co chce myśli że to komuna i on jest dyktatorem nie słócha co od niego oczekują mieszkańcy i wyborcy, chyba przeczówa że to jego ostatnia kadencja i chce się nachapać jak wszyscy przy korycie.

Miasto zabrało dużo terenów gminy razem z infrastrukturą szkołami a teraz nie pozwoli uczyć dzieci że wsi w miejskich szkołach a szkołę nr 4 w wybudowali ludzie z gminy i pracowali harytatywnie żeby ich dzieci i wnuki miały gdzie się uczyć więc niech miasto odda tereny gmine sp. Nr. 4 i nr. 2. Bo dawniej były gminne miasto się kończyło na szpitalu.

Jeżeli urodzili się w Polsce i są obywatelami tego kraju to nie są mniejszością narodową tylko Polakami i wszyscy Polacy powinni być traktowani tak samo a jak się nie podoba tak zwanej "mniejszości" to niech znajdą swój kraj i się do niego przeprowadzą.

Chcą nowe pojazdy niech sobie obetna pensje i będą mięć na pojazdy. A tak w ogule to jak są potrzebni to ich nie ma na koszarach jak się ogniska palą to wzywają straż a sami się boją z radiowozu wysiąść. Albo nie przyjadą bo się boją tylko stoją pod izabelką.

Ludzie oduczyli się jeździć po zaśnierzonych drogach i nażekaja tylko na drogowców. Zapomnieli jakie były zimy 10 lub 15 lat temu.