3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Powrócił konflikt między samorządami. Wójt powiadomił wojewodę, burmistrz mówi nie jest to "dobry początek negocjacji"

Opublikowano  Zaktualizowano 

Wójt prosi wojewodę o interwerncję przy rozmowach prowadzonych z burmistrzem w sprawie rekrutacji dzieci z terenu gminy do miejskich szkół. - Porozumienie wprowadzające dopłaty za możliwość uczenia dzieci jest ewenementem w skali naszego kraju – stwierdził Jan Skrzekut. Z kolei burmistrz Władysław Bieda na ostatniej sesji komentował, że sąsiedni samorząd „przyzwyczaił się”, że miasto dopłaca do nauczania ponad 600 uczniów z terenu gminy. Zapowiedział, że rozmowy będą kontynuowane, uznając jednocześnie, że powiadomienie wojewody „nie jest dobrym początkiem negocjacji”.

Wójt gminy Limanowa Jan Skrzekut skierował do wojewody małopolskiego Piotra Ćwika pismo z prośbą o włączenie się do rozmów między samorządami miasta i gminy Limanowa. List przekazano do wiadomości do wiadomości samorządowców, lokalnych posłów i senatorów, proboszczów okolicznych parafii, dyrektorów miejskich szkół i rad rodziców. 

Na wstępnie wójt opisuje wojewodzie historię rozdziału miasta i gminy, która np. w przypadku Łososiny Górnej nie uwzględniła więzi społecznych, wynikających z przynależności mieszkańców do wspólnoty parafialnej. Wspomina też o wspólnych wysiłkach ludności – dziś zamieszkujących w odrębnych samorządach – m.in. przy budowie szkół. 

Dalej przypomina kryzys z 2017 roku, kiedy to po zmianie obwodów miejskich szkół problemy z rekrutacją do tych placówek mieli uczniowie z terenu gmin, jak również wątek dofinansowania odbudowy mostu w ciagu ul. Michała Dudka. Jan Skrzekut zaznacza, że w obu sprawach mieszkańcy miejskiego osiedla wspierali mieszkańców gminy Limanowa. 

Zobacz również:

Problem z rekrutacją do miejskich szkół powrócił w tym roku. Jak wylicza wójt, odmówiono przyjęcia dzieci do limanowskich placówek 5 rodzicom dzieci do Szkoły Podstawowej nr 2 (Sowliny), 15 dzieciom do Szkoły Podstawowej nr 4 (Łososina Górna, Koszary, Walowa Góra, Młynne) oraz 24 rodzicom dzieci do Szkoły Podstawowej nr 3 (Stara Wieś, Lipowe). Według Jana Skrzekuta, uzasadniono to brakiem opłacalności prowadzenia oddziałów i warunkowano przyjęcie uczniów podpisaniem porozumienia między samorządami. 

- Całkowicie pomija się wkład pozostałych dzieci z terenu gminy, jakie przyjmowane są do szkół mniejskich na dopełnienie oddziałów. Na 2085 dzieci uczęszczających do samych miejskich szkół podstawowych, 628 osób to dzieci z terenu gminy Limanowa. Za te dzieci miasto Limanowa otrzymuje rocznie ponad 4 mln zł dodatkowo z tytułu subwencji oświatowej, a większość tych dzieci przyjmowana jest na uzupełnienie oddziałów. Mimo to, burmistrz twierdzi, że musi dopłacać do każdego ucznia – pisze wójt do wojewody. 

Dalej Jan Skrzekut wskazuje, że proponował burmistrzowi porozumienie wzorowane na rozwiązaniach przyjętych w innych samorządach, które nie zakładało żadnej odpłatności. - Niestety, po tej propozycji jedyną odpowiedzią ze strony miasta było zaostrzenie swojej wersje porozumienia, które miałoby wprowadzić dopłaty na jeszcze wyższym poziomie. Dodam, że porozumienie wprowadzające dopłaty za możliwość uczenia dzieci, gdy za każdym dzieckiem idzie subwencja oświatowa pozwalająca zmniejszać koszty kształcenia tylko dzieci z terenu własnej gminy, jest ewenementem w skali naszego kraju – stwierdził. 

Na koniec wójt dodał, że nie może zgodzić się na porozumienie niekorzystne dla samorządu, który reprezentuje. - Jednocześnie każdy z nas jest tylko człowiekiem i doskonale rozumiem sytuację rodziców i dzieci. Chcę im pomóc, ale nie mogę tego zrobić kosztem innych mieszkańców i innych zadań gminy, jednocześnie narażając się na odpowiedzialność karną. Zaproponowałem nawet przejęcie niektórych szkół, ale nie otrzymałem w tej sprawie żadnego odzewu ze strony burmistrza – poinformował wojewodę. 

Treść pisma oraz konflikt miasta i gminy stały się przedmiotem dyskusji podczas ostatniej sesji Rady Miasta Limanowa. Do inicjatywy wójta odniósł się w swoim wystąpieniu burmistrz Władysław Bieda. 

- Treść tego pisma świadczy o tym, że podejmowane są różnego rodzaju działania w stosunku do radnych miasta, tak by skłaniali burmistrza do tego, żeby wszystko zostało tak jak jest. Widać, że poprzez takie pisma trochę z tego gmina uzyskuje. Wierzę jednak, że jesteście radnymi Rady Miasta i zgodnie z ustawą, dbacie o interes miasta – powiedział burmistrz radnym. Jak zapowiedział, będzie jeszcze w tej sprawie rozmawiał z wójtem Janem Skrzekutem. 

Burmistrz zaznaczył, że 30% uczniów miejskich szkół stanowią dzieci z terenu gminy Limanowa. Mówił, że realizacja zadań sąsiedniej gminy musi być oparte na porozumieniu, a ich realizacja powinna być pokryta ze środków własnych tamtego samorządu. 

- Samorząd gminy przyzwyczaił się do tego, że na terenie miasta kształconych jest ponad 600 dzieci z terenu gminy i miasto pokrywa wszystkie tego koszty. Tak dalej być nie może. To nie jest jakieś nadmierne oczekiwanie, że chcemy, by wszystko było realizowane w zgodzie z ustawą o samorządzie gminnym - ocenił. 

Władysław Bieda powiedział, że nie uważa by wystąpienie wójta do wojewody było „dobrym początkiem negocjacji”, podkreślając że to nie jest problem miasta, tylko gminy, bo to jej mieszkańcy chcą, by ich dzieci kształciły się w miejskich szkołach. - Poprzedni wójt za każdym razem mówił rodzicom: „idźcie to burmistrza, żeby przyjął wasze dzieci” - wskazał, dodając że to gmina musi zainicjować działania. 

Do tematu będziemy powracać. 

Komentarze (18)

pacho
2020-04-28 11:20:48
0 0
dołożono wydatków na oświatę i nie zwiększono odpowiednio dotacji oświatowej, zmniejszono za to wpływy z PiT i podwyższono koszty (na przykład gospodarka odpadami) a teraz rządzący z góry z satysfakcja się przyglądają jak na dole samorządowcy się kłócą... mam wrażenie , że o to chodziło właśnie .... dziel i rządź.... a cysorz przyjedzie i jak mu się ktoś spodoba to dosypie kasy i ludziom mówił będzie że na dole urzędnicy tacy źli....
Odpowiedz
konto usunięte
2020-04-28 12:16:08
0 0
@pacho To mnie zaskoczyłeś Lachu, ;-)
Tak masz rację Ci na górze mieszają jak mogą w tym kotle NIEZGODY.
Liczba ustaw , procedur, szczególnie tych w nocy jak zlodzieje wprowadzopnych pod osloną tzw. epiedemi falszywych testów na COVID-19 , jest PIORONUJĄCO sprzec zna z Konstytucjją RP , tudzież z prawem stanowionym.

Ta szczególnie zawarta BEZPRAWNIOE w art. 23 tzw. tyarczy antykryzysowej gdzie corka oficera wojska- patrz agentura- minister cyfryzacji Wanda Buk, która to pracowala dla lobbystow, ktorych to inters jak się wydaje, antypolski interes prezentuje.
l-)

Powracajkąc do spraw lokalnych:'
Wokt SAkrzekut zmagba sie jak moźe, walczy z lokaqlnymi KLIKAMI. !!

Jak niosą lokalne plotec zki, to nie burmistrz jWIEDZIE PRIM W LOKALNEJ POLITYCE LECZ JEGO ZASTĘPCA wraz z zakulisowym "garniturem":.
Chyba Pan Zastrzezyński mógłby Nam pomóc w rozwiazaniu zagadki tego "zakulisowego garn ituru".

Panie Skrzekut dopinguje Panu .

Powiem Wam co lokalna , intelektualna śmietanka uważa o klikach i tych decydentach, którzy je tworzą lub wg. ich informacji są na ich pasku......

Pamietajcie :
Jestem osobą z zewnątrz, nie z tego powiatu , stąd wiedza jaką posiadam o lokalnej wladzy to wynik informacji ludzi z tego powiatu plius moje osobiste spostrzeżenia i doswiadczenio.

Są one o tyle cenne , gdyż NIE WCHODZĘ i nigdy nie wchodzilam w brudne uklady polityczno-biznesowe.
Tak samo jak już nie wierzę politykom, tak samo nie wierzę tym, którzy wspierają lucyferyczny system w którym przyszło Nam żyć. Szczegolnie tym decydentom, którzy jako zaslony dymnej używają religi.


Odpowiedz
konto usunięte
2020-04-28 12:27:03
0 0
Przepraszam chyba złapałam wirusa w systemie komputerowym, bo przestawia mi litery:

"Wójt SAkrzekut zmaga sie jak moźe, walczy z lokalnymi KLIKAMI. !
Chyba Pan Zastrzezyński mógłby Nam pomóc w rozwiazaniu zagadki tego "zakulisowego garnituru".

o wynik informacji ludzi z tego powiatu PLUS moje osobiste spostrzeżenia i doswiadczenio.

Pytałam wielu lokalnych ludzi, dobrze wyksztalconych , profesjonalistow, ludzi sukcesu zapracowanego wlasną, NIEZALEŻNĄ od lokalnych klik , pracą.
Pytanie jakie stawialam bylo takie:
Dlaczego ludzie, decydenci w tym powiecie ciągle się kłócą lub wydają się być malo niezależni , mało inteligentni?

Odpowiedź ZAWSZE była ta sama, bez wzgledu na to kogo o to pytalam :
" Tutaj Pani Grażyno zawsze rządziły KLIKI , powiazaania polityczno-biznesowe, często ludfzie na uslugach agentury lub nawet niektgórzy byuli ich czlonkami,
Lokalni ludzie o tym WIEDZĄ i żadny NORMALN Y przyzwoity czlowiek nie chce ryzykować i ubiegać się o lokalną wladzę.

Uczciwego czlowieka tutaj lokalne KILKI NISZCZĄ" !

Już od 8 lat to obserwuję i POWIEM SZCZERZE ci ludzie chyba mieli rację.


Odpowiedz
samson
2020-04-28 13:47:10
0 0
Spoko sprowadzimy Jezuitów do nauczania, skoro możnowładcom nie zależy byśmy mieli piśmienne młode pokolenie.
Jakim trzeba być krótkowzrocznym żeby ograniczać dostępność do oświaty!?
No ale "zacofanemu " ludowi można więcej wcisnąć i obiecać przy wyborach.
Odpowiedz
pacho
2020-04-28 14:03:00
0 0
@samson
im mniej wykształceni tym rządzi się łatwiej....
Odpowiedz
katemich
2020-04-28 14:06:40
0 0
Burmistrz zapomniał dodać, że z nim nie ma dyskusji na żadnym polu. On narzuca swoje stanowisko. Lekceważy wszystkich i zrównuje ich z ziemią. "Biedaczysko" otoczone samymi zmanipulowanymi kłamcami. Za to wójt tylko populistycznie głaszcze po głowach swoich wyborców, nie podejmuje żadnych konkretnych działań. Bawi się w pisemka. Możnowładcy mają do siebie w kilkaset metrów z jednego gabinetu do drugiego, ale to za dużo odległość żeby tak siąść i porozmawiać. Dużo łatwiej jest na siebie wylewać publicznie wiadro pomyj. Tak panowie pokazujecie wielką klasę, godną naśladowania.
Odpowiedz
szrek
2020-04-28 17:21:38
0 0
Miasto się chwali inwestycjami a przecież z tych inwestycji nie korzystaja tylko mieszkańcy miasta , ale również ze wsi. Trzeba więc zadac sobie pytanie czy mieszkańcy miasta nie płaca podatków dla dobra wszystkich korzystającuch s super miasta. Czy mieszkańcy wsi moga przychodzic do kina, przychodzić na Dni Limanowej, przeciecież to nie oni za to płacą tylko miasto.
Odpowiedz
elvis29
2020-04-28 17:33:52
0 0
susza dusza dusza susza
Odpowiedz
konto usunięte
2020-04-28 18:04:36
0 0
O, koniec miłości...
Odpowiedz
Jozek123
2020-04-28 19:39:18
0 0
Wyprowadzić siedzibę urzędu gminy limanowa z limanowej
Odpowiedz
drewniany
2020-04-28 20:08:13
0 0
Wy tam przy pięknym stole w magistracie popatrzcie z pkt widzenia przeciętnego rodzica, a nie ekonoma w garniaku. Zawsze na jakiś wydatek zabraknie środków ale czy to akurat ma uderzyć w dzieci. Nie wstyd wam od lat dzieci z gminy uczęszczały do szkół w mieście Limanowa, tak chcecie się zapisać w historii
Odpowiedz
niski
2020-04-28 21:07:23
0 0
może w końcu Pan Wójt Skrzekut przestanie "udawać głupa" w tej sprawie. Każda gmina dokłada teraz ogromne pieniądze do szkół. A Pan Wójt jak "kukułka"- podrzucił problem komu innemu, a teraz udaje zdziwionego. Wiadomo, że każda gmina dopłaca ze środków własnych do kształcenia każdego ucznia bo subwencja rządowa nie wystarcza.
Po co się przejmować - niech ktoś inny dopłaca.
Odpowiedz
vvv
2020-04-28 21:09:34
0 0
@drwniany było też tak, że przez lata mieszkańcy gminy korzystali z tego, że meldowali się jako mieszkańcy miasta aby mogli posłać swoje dzieci do przedszkoli miejskich za których utrzymanie płaciło miasto. Dopiero od niedawna sprawa dofinansowania została uregulowana ustawowo i gmina dopłaca do swoich dzieci jak i również miasto kiedy dzieci korzystają np. z przedszkola niemiejskiego. Tak samo powinna być załatwiona sprawa ze szkołami. Pan Wójt nie może podpisać porozumienia bo niby narazi się na odpowiedzialność karną i będzie działał na niekorzyść gminy. Panie Wójcie pytanie : czy Burmistrz może działać na niekorzyść miasta ? wg. nie może. Proszę nie przerzucać swojego zadania ustawowego w zakresie edukacji na wyłączny koszt miasta. Na dopłatę Pana nie stać a na przejęcie szkół jak najbardziej. To jest mistrzostwo demagogii. Jeżeli wg. Pana podział administracyjny miasta i gminy był błędny ( pewno i był tu się z Panem zgadzam) to może prostsze będzie zamiast rozszerzać obwody szkolne rozszerzyć granice miasta i przyłączyć te wioski do miasta wówczas problem załatwiony będzie raz na zawsze (to tak pod rozwagę).
Odpowiedz
drewniany
2020-04-28 21:31:11
0 0
gmina dopłaca rocznie 4mln rocznie, dzielimy przez 628 uczniów = 6 369 zł na rok!!! i to się nie opłaca. Załóżmy,że klasa liczy 25 uczniów 25x 6369 zł = 160 tyś zł!!!! i to jest mało za jedna klasę????? Toż to prywatna renomowana szkoła by się utrzymała i przypuszczam że zapewniła by środki czystości i papier toaletowy bo obecnie na to rodzice się składają.
Odpowiedz
liman098
2020-04-28 21:42:49
0 0
Kolejny konflikt w którym przewija się osoba burmistrza Biedy, a to niespodzianka!
To bardzo ciekawe, że w gminie potrafią powiedzieć ile dzieci z gminy miasto kosztują a ile miasto za to pieniędzy dostaje. Twierdzą że miasto na tym dobrze wychodzi i dzięki temu mniej miasto dopłaca do swoich szkół.
Za to burmistrz od kilku lat twierdzi, że wyliczenia ma, że nie są one tajemnicą, ale dalej ich nie przedstawia. Ktoś tu kręci.
vvv jak tak dalej będzie to może to pójść w drugą stronę i z miasta zostanie rynek, UM, LDK i jedynka
Odpowiedz
Jakubjj
2020-04-29 00:12:47
0 0
Miasto zabrało dużo terenów gminy razem z infrastrukturą szkołami a teraz nie pozwoli uczyć dzieci że wsi w miejskich szkołach a szkołę nr 4 w wybudowali ludzie z gminy i pracowali harytatywnie żeby ich dzieci i wnuki miały gdzie się uczyć więc niech miasto odda tereny gmine sp. Nr. 4 i nr. 2. Bo dawniej były gminne miasto się kończyło na szpitalu.
Odpowiedz
LimE
2020-04-29 07:06:50
0 0
Nadeszły trudne czasy . Pieniędzy będzie brakowało na wszystko , na szkoły , na wynagrodzenia dla nauczycieli jak i urzędników . Konfliktów będzie przybywało . W związku z tym najlepszym rozwiązaniem będzie połączenie miasta i gminy . Było by to najbardziej korzystne rozwiązanie dla mieszkańców .
Odpowiedz
pacho
2020-04-29 12:49:31
0 0
@drewniany
czesne w szkołach prywatnych to od 700 do 3000 zł , ale miesięcznie, najczęściej około 1000
https://www.ourkids.net/pl/czesne-w-prywatnych-szkolach.php
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Powrócił konflikt między samorządami. Wójt powiadomił wojewodę, burmistrz mówi nie jest to "dobry początek negocjacji""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]