KPZ
Komentarze do artykułów: 1
WięcejAbstrachując od samego tunelu - 'chodnik' w postaci bitumicznej nawierzchni na tym newralgicznym odcinku między wiaduktem kolejowym, a szkołą w Zawadce jest głębokim nieporozumieniem. Mieszkam w bliskim sąsiedztwie i widzę w jaki sposób odbywa się tutaj ruch: pedzące z góry samochody, tj. od strony szkoły w Zawadce, często gwaltownie hamują, gdy w tym samym czasie spod wiadukty wyjeżdzająace pojazdu uciekają na pobocze drogi, by nie doszło do kolizji (zresztą kolizji w tym miejscu bylo mnóstwo). Teraz, dzieki poszerzonej jezdni (bo chodnikiem tego nazwać się nie da!) samochodzy osobowe i cięzarowe będą mogły w swobodnie zajezdzać na pas dla pieszych. Od Włodarzy oczekuje się, że interesy społeczne będą reprezentować w najlepszy możliwy sposób! Tłumaczenie braku chodnika w tym miejscu jest mgliste i niedorzeczne. Proszę pojechać drogą od Limanowej przez Pisarzową do Meciny - ciagły, jednolity chodnik, w miare mozliwości utrzymany po jednej stronie drogi, co tylko zwieksza przejrzystość rozwiazań komunikacyjnych - tam sie dało! czego nie mozna powiedzieć o drodze Tymbark Zawadka - raz chodnik z jednej strony, raz z drugiej raz po obu a w innym miejscu tylko bitumiczny pas awaryjny. I tysiąc barierek dla okrasy (zakładam, postawionych zgodnie z przepisami, bo zapewne róznica poziomów miedzy poziomem chodnika i samego terenu przekracza ustalony współczynnik) EHHH, mam nadzieję, ze nie dojdzie koło wiaduktu do wypadku. Co do spadku powyżej 6 pocent - zapytam retorycznie, z Pisarzowej w kierunku Męciny zjeżdza się po znacznie wiekszym nachyleniu terenu, ale chodnik, w klasycznej formie jest! Szkoda, ze przy takiej inwestycji, 200 m chodnika jest problemem nie do przeskoczenia. I to w takim miejscu. Dla mnie decyzja dyskwalifikująca zarówno Powiat, Gminę i Piolicję, jesli wydawała opinie w tej sprawie. A kto jezdzi samochodem ten wie, ze takie pobocze jest absolutnie nieczytelne, zwlaszcza w deszcu, w nocy i w zimą. Moze jeszcze nie jest za pozno na zmianę projektu?