Kamilol
Komentarze do artykułów: 3
Ktoś kiedyś napisał, że dawniej dawano sobie po przysłowiowej mordzie i był spokój. A teraz znalazła się garstka gówniarzy, którzy pisząc kilka komentarzy oddają cześć Wielkiej Polsce:D. Na miejscu policji sprawdziłbym gości spod znaku Ruchu Narodowego. Na naszym terenie to przypadki na jednej ręce można policzyć. W Sączu jest ich trochę więcej. http://limanowa.in/forum/hyde-park,7480.html Oto jedna z ich spektakularnych akcji w Nowym Targu http://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/40528/Protest_przeciwko_imigrantom_zdjecia.html Odwaga to ostatnia cecha, którą posiadają ci goście:D
Przez tyle lat nic się nie działo i nagle ta grupa pojawiła się w Szczawie i doszło do tego pożałowania godnego incydentu. Przypadek? Prowokacja?
Łuczniku! Julian Zubek 'Tatar' nie był zdrajcą jak 'Ogień' , nie opuszczał swoich żołnierzy w czasie walki jak 'Ogień' a przez całą wojnę był podporządkowany ZWZ-AK i sprawie polskiej a nie jak watażka 'Ogień' ,który zmieniał kilka organizacji zbrojnych jak mu odpowiadało. 'Tatar' to kurier, postać twardo zapisana na sądeckich szlakach a jedź na Podhale i popytaj po wsiach od Orawy i Spisza po Ostrowska i Waksmund a dowiecie się historii na temat pewnego podhalańskiego watażki. 'Tatar' nie był Ubekiem, po wojnie i represjach poświęcił się temu co robił najlepiej czyli edukacji w szkole.