Wiecie czemu nie potraficie rozmawiać z dziećmi o narkotykach? Bo nie wiecie o nich prawie nic nie wiecie że LSD różni się od THC że piks a piguła to nie dla każdego to samo. Mydli wam oczy tv i gazety, ale w nich nie powiedzą wam prawdy o marihuanie np. ze jest bezpieczniejsza dla waszych dzieci od alko i papierosów ( oczywiscie z umiarem i rozsdkiem)A dlaczego tego nie mowia? Bo to nie lezy w ich interesie proste.

apele apelami ok, ale dlaczego policja jeździ jak piraci drogowi? Jechałem dziś od strony Łososiny i koło wolimexu wyprzedza mnie zaraz przed rondem na wesołej radiowóz, maiłem ok. 60km/h (około 12 w nocy) a Panowie beztrosko sobie koło mnie śmigneli bez kierunkowskazów ani koguta. A przecież w zabudowanym po godzinie 23 to chyba niewolno prawda? Skoro nie włączyli kogutów nie byli również pojazdem uprzywilejowanym więc jakim prawem w ogóle mogli mnie wyprzedzać?? Ludzie nie dajcie się zwieść to legalna mafia, naszym dzieciom mandaty ładują żeby wykazywalność mieć i z naszych podatków żyją a nie zajmują się poważnymi sprawami.

dokładnie Rols, w niemczech np. widziałem tira który normalnie jechał POBOCZEM które było z asfaltu jak pasem awaryjnym. Tymczasem w pl pobocza tokowe nie istnieją nie wiedziec czemu...

kadet: Zdrowe podejście widzę masz... chyba jako jedyny tutaj.

do untenberg: też mam 20 lat, na auto sam zarobiłem (a mam lepsze niż ten rover) przepuszczam ludzi na pasach, czasami inne auta itp. Szpan: ten Pan z Rovera na pewno nie szpanował bo i nie miał czym (gdyby to był np Nissan Skyline albo jakaś 500-konna Supra to co innego)a co do brawury i niedoświadczenia... cóż każdy jezdzi jak umie Ty byłeś mistrzem od razu we wszystkim?

policja w limanowej wyłudza mandaty! kiedyś funkcjonariuszom nie udało się mnie zatrzymać (nie zdążyli ;)) około tyg. po tym zdarzeniu zatrzymali mnie i wmówili mi, że wyłudziłem na nich pierwszeństwo (nie było tak ponieważ dołączałem się do ruchu z pasa dołączającego i wjechałem przed nich jakieś 10m może więcej i nie musieli hamować było to na ul. Kopernika) wlepili mi wtedy 200zł mandatu + 2 punkty Vitay na orlen. I jeszcze jeden z nich pytał się bezczelnie ile auto pali i czy buta ma... jak mu sie nie udało na gorącym uczynku złapać to potem się wyżywają. Bodajże w Irlandi policja np. nietrzeźwemu kierowcy PROPONUJE ze go odwiezie do domu zabierają klucze do auta i tyle! U nas poczekają aż wsiądzie odpali i potem go capną masakra!