Gratulacje Przyjacielu !!! Powodzenia w dalszym rozwoju zawodowym oraz samych sukcesów i awansów !!!

Powiem szczerze, że myślałem, o tym, iż jest może ktoś z grona jej najbliższych, którzy mogą ją namówić do współpracy z policją a tym samym do przyczynienia się do zwrotu przynajmniej części pieniędzy

faktycznie komentarze dublują się same, ja pisze jeden a drugi z opóźnieniem wyskakuje taki sam

Czy areszt Monika będzie odsiadywała w Limanowej, czy ją będą przewozić np. do Krakowa?? Wie ktoś?

A i jeszcze jedno skoro jest taka nie winna, to dlaczego przed kamerami nie poikazała swojej twarzy i nie przeprosiła wszystkich, oraz czemu nie chce doprowadzić do ujęcia tych nad nią???

Jedno jest pewne i sprawdzone powiedzenie 'kto pierwszy ten lepszy' i tym razem się sprawdza, bo Ci co byli pierwsi z pieniędzmi u Moniki zarobili i tyle a Ci ostatni wtopili i też TYLE.

Obiektywny teraz to się wszyscy wyśmiewają z tych 'naiwnych', ale trzeba zrozumieć tych, którzy nie mają bogatych tatusiów z firmami i sami muszą na wszystko zapracować, a skoro wiedzieli, że inni inwestują i jest OK., też spróbowali, ale im nie dane było wyjść przynajmniej na zero, a to jest cholernie smutne i niesprawiedliwe. Powiem tak, ŻAŁ mi wszystkich poszkodowanych bez podziału na bogaczy i biednych, tych drugich może bardziej, bo jak wielu wie oni te pieniądze pożyczyli od kogość lub też z banku. Każdy człowiek ma w życiu lepsze i gorsze chwile (pod górkę, albo z górki) więc, jeśli pojawia się choć mała nadzieja, że wreszcie będzie lepiej 'z górki' to z wielką 'ostrożnością - obawą' ale jednak próbuje z tego skorzystać. JA TEGO NIE NAZYWAM NAIWNOŚCIĄ, GŁUPOTĄ ITP, Mąż Moniki, jeśli jest naprawdę wartościowym człowiekiem i ma choć trochę honoru i godności obywatelskiej powinien współpracować z policją dla dobra swojego i swojej rodziny, w której na pierwszym miejscu powinien WIDZIEĆ SWOJĄ CÓRECZKĘ. Chyba, że jest człowiekiem pozbawionym jakich kolwiek uczyć i mózg ma już przerobiony na automat, którego interesują pieniądze za wszelką cenę !!!!!!!!!!!!!!!!!

Powiem tak, ŻAŁ mi wszystkich poszkodowanych bez podziału na bogaczy i biednych, tych drugich może bardziej, bo jak wielu wie oni te pieniądze pożyczyli od kogość lub też z banku. Każdy człowiek ma w życiu lepsze i gorsze chwile (pod górkę, albo z górki) więc, jeśli pojawia się choć mała nadzieja, że wreszcie będzie lepiej 'z górki' to z wielką 'ostrożnością - obawą' ale jednak próbuje z tego skorzystać. JA TEGO NIE NAZYWAM NAIWNOŚCIĄ, GŁUPOTĄ ITP, Mąż Moniki, jeśli jest naprawdę wartościowym człowiekiem i ma choć trochę honoru i godności obywatelskiej powinien współpracować z policją dla dobra swojego i swojej rodziny, w której na pierwszym miejscu powinien WIDZIEĆ SWOJĄ CÓRECZKĘ. Chyba, że jest człowiekiem pozbawionym jakichkolwiek uczyć i mózg ma już przerobiony na automat, którego interesują pieniądze za wszelką cenę !!!!!!!!!!!!!!!!!

Powiem tak, ŻAŁ mi wszystkich poszkodowanych bez podziału na bogaczy i biednych, tych drugich może bardziej, bo jak wielu wie oni te pieniądze pożyczyli od kogość lub też z banku. Każdy człowiek ma w życiu lepsze i gorsze chwile (pod górkę, albo z górki) więc, jeśli pojawia się choć mała nadzieja, że wreszcie będzie lepiej 'z górki' to z wielką 'ostrożnością - obawą' ale jednak próbuje z tego skorzystać. JA TEGO NIE NAZYWAM NAIWNOŚCIĄ, GŁUPOTĄ ITP, Mąż Moniki, jeśli jest naprawdę wartościowym człowiekiem i ma choć trochę honoru i godności obywatelskiej powinien współpracować z policją dla dobra swojego i swojej rodziny, w której na pierwszym miejscu powinien WIDZIEĆ SWOJĄ CÓRECZKĘ. Chyba, że jest człowiekiem pozbawionym jakich kolwiek uczyć i mózg ma już przerobiony na automat, którego interesują pieniądze za wszelką cenę !!!!!!!!!!!!!!!!!

'czarownica' pamiętaj, że ten się śmieje kto śmieje się ostatni :(

Ludzie, Wy tylko mówicie o odsetkach miesięcznych, a wiecie ile osób wyciągało te odsetki miesięcznie - PRAWIE NIKT, bo każdy liczył na więcej to oczywiste, więc praktycznie wszyscy wtopili, wy wypłaty były duuużo mniejsze niż wkład. Ja współczuje im wszystkim i wcale się nie dziwię, że dali się nabrać. W wielu wypadkach to przecież była bliska 'przyjaciółka' dlatego jej tk bardzo zaufali.