3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

aniol23

Dołączył do portalu: 2018-12-29 17:03:37
Ostatnia aktywność: 2019-05-29 16:43:59

Komentarze do artykułów: 6

Memy młodzieży o sytuacji w liceum

Oj spada poziom "Orkana",spadaaaaa.....

2019-04-10 09:29:05
Mięso z chorych i padłych krów przerabiane było pod Nowym Sączem

Przepraszam, miało być: " trujmy" się, ale w sumie te "trumny" metaforycznie rzecz biorąc, są całkiem na miejscu...

2019-01-31 18:31:13
Mięso z chorych i padłych krów przerabiane było pod Nowym Sączem

Trumny się, trujmy, a potem leczmy z ...raka jelita, refluksu żołądka, niestrawności w najlepszym wypadku...Ale żeby chociaż tanim "żarciem", a tu za kilogram wołowinki w Limanowej trzeba 30 złotych zapłacić...Ale kupujemy, bo zdrowsze, lepsze...Po prostu brak tu zwykłej ludzkiej empatii, jak można dać konsumować coś drugiemu człowiekowi, czego sam w życiu do ust bym nie włożył.

2019-01-31 18:28:02
Trujemy się! Jest znacznie gorzej niż w Krakowie

A tak naprawdę wystarczy,że władze- te samorządowe i te wyżej- zaczną zapobiegać, a nie tylko leczyć. Popatrzcie ile domów teraz się buduje,zwłaszcza na wsiach. Gdyby pojawiły się większe(albo w ogóle)dofinansowania do ekologicznego ogrzewania (pompy ciepła, fotowoltanika itp.),to nowopowstałe domy(a dodam,że rosną jak grzyby po deszczu) nie zanieczyszczałyby powietrza kopcącym węglem czy innymi tego typu środkami opałowymi. To samo dotyczy przebudowy czy zmiany już istniejących pieców węglowych na gazowe. Ale póki to wszystko będzie takie drogie, Polak będzie kopcił, tytuł siebie i innych,bo pozornie tak będzie mu taniej i lepiej, przynajmniej na chwilę obecną.Skutki będziemy leczyć później...

2019-01-23 19:45:31
Kartę dużej rodziny może zyskać więcej rodzin

Faktem jest,iż moi znajomi z większych miast dzięki karcie dużej rodziny mają naprawdę tańsze życie(przejazdy komunikacją miejską,bilety do kina,teatru, zakupy spożywcze itd.). Ja posiadam tę kartę już kilka lat i oprócz "groszowych"zniżek na stacji benzynowej czy na basenie niewiele miałem z niej korzyści...

2019-01-15 20:48:29
List biskupa tarnowskiego do diecezjan

pawell...pracuję z wieloma dziećmi i rodzinami, nie muszę czytać teoretycznych pism, wierz mi, że to nie praca za granicą czy wiele podobnych czynników wpływają na dysfunkcje rodziny. Główną przyczyną jest ogólne "rozluźnienie" wiary, usilne dążenie do wygód i zatracenie się w tym, co materialne, a zapominanie o tym, co istotne. Osobiście jestem osobą pracującą w Polsce, rodzicem czwórki dzieci i znam rodziny, których jeden z rodziców pracuje za granicą po t,o by zapewnić rodzinie podstawowy byt (nie po to, by się dorobić) i w żaden sposób nie powoduje to dysunkcyjności rodziny, a wiesz dlaczego? Bo oboje rodziców tak w kraju, jak i za granicą silnie strzeże wartości moralnych oraz swojej i swoich dzieci wiary...zresztą o czym my mówimy-wszelkie wartości moralne mają swe źródło w Biblii. Czy nasi rodzice nie pracowali? Czy tak wiele poświęcali nam czasu i uwagi, a może raczej wpajając nam od małego podstawowe wartości, patrzyli jak "zdrowo" w nich dorastamy i się usamodzielniamy.Naprawdę wystarczy nauczyć się kochać i szanować - tak po ludzku -drugiego człowieka, by nie mówić o dysfunkcyjności kogokolwiek. A jeśli jeszcze tak będziemy wychowywać swoje dzieci, to tylko lepiej będzie się żyło nam wszystkim...

2019-01-01 14:27:20
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]